Kupuje wkrótce swoje pierwsze moto - miała to być CBR F4i, ale w oko wpadł mi Suzuki GSR który mogę kupić w dobrej cenie. Oba motocykle mi się podobają, ale GSR jest nowocześniejszy. Niestety nie ma owiewki więc mam pytanko do doświadczonych - jak szybko można podróżować takim nakedem bez oewiewki? Niektórzy piszą że 120 km/h i czuć już wiatr, mam nadzieje że nie jest tak źle bo czasem szybciej jeżdże samochodem a motocykl chcę mieć do nieco szybszej turystyki. Pozdrawiam
Kwestia wprawy i nawijania kilometrów bez owiewki - jak ludzie przesiądą się ze sporta to im wieje przy 120, ale jak się przyzwyczaisz to możesz i 200 latać przez dłuższy czas nie myśląc o wietrze. Tu masz przykład
Mam nakeda street tripla r. Co prawda jest mała akcesoryjna owiewka ale prawie to nic nie daje bo schować się nie można za tym. Bez owiewki do ok. 130 km/h jest przyjemnie. Potem trzeba się przyzwyczaić i jest trochę walki z wiatrem. Da się jechać poskładany jak scyzoryk nawet ponad 230 km/h ale na krótkich dystansach, max. kilkanaście km.
Z mojego doświadczenia powiem tyle - bez owiewki z motocykla zaczyna zrzucać przy 120km/h, przy 140km/h jest już mało przyjemnie, a przy +160km/h bez leżenia na baku jazda jest bardzo uciążliwa.
Do wiatru da się przywyknąć Dla mnie 160 km/h to spacerek i nie trzeba się nawet schylać, za to 230 i w góre to już jest męcząca jazda i więcej niż 10 minut potrafi konkretnie dać w kość. Maksymalna w miare komfortowa przelotowa to 200km/h jak jest bezwietrznie i 180 jak się jedzie pod wiatr. Mowa o pozycji leżącej na baku.
Ja jeżdze Kawą Z 750 , pierwszy sezon i pierwszy motocykl. Obiecywalem sobie ,że nie będe odkręcał;} Dobre sobie nie spełnia się to w teorii . Latamy z kumplami większość na sportach ale też sa nakedy . Z regułu od 3 do 8 moto. Prędkość do 150 nie przeszkadza mi . Jednak kiedyś gdy latała z Nami Kobieta na CBR nie odpuszczałem nawet do 200. jednak już powyżej staje się wietrznie i przyda się szyba .