NOWOŚĆ Moto Guzzi V7 Stone III
2
OPINIA Rainers Traveler

NOWOŚĆ NOS NS-9
10
OPINIA Crash pady Rosa

NOWOŚĆ Shima Joggster

NOWOŚĆ FOX Bomber CE

NOWOŚĆ Arai XD-5

NOWOŚĆ RUROC EOX

NOWOŚĆ Harley-Davidson Smart Vest

NOWOŚĆ Revit Restless
9
OPINIA HONDA NC750X
Mamy już 24410 opinii o produktach motocyklowych!
Uchwyty GPS mocowania na motocykl
R E K L A M A
moto-opinie.info

Opinie Aktualności Miejsca i trasy
Get it on Google Play Moto-Opinie w App Store
Opinie
Pytania i dyskusje
Filmy
Testy i recenzje
Dodaj opinie


Motocyklowy FAQ - Pytania i dyskusje



Zdjęcia przedmiotu

(Kliknij w zdjęcie, aby powiększyć)

Ocena
użytkowników 
9.00 / 10

(Na podstawie 4 opinii)

+NAPISZ SWOJĄ OPINIE


Krótki opis produktu




Pierwsze moto




Gość
12
Głosy
Głos na plus
Głos na minus

Yo mam 17 lat w zimie zdaje a2 do tej pory nie jezdzilem na moto. Jestem typem czlowieka ktory jest ostrozny i kontroluje swoje emocje w grupie. Nie szukalem nigdy poklasku. Ma to do rzeczy to ze myslalem o kupnie na poczatek wiekszego motocykla. Zrobic tak czy najpierw kupic mniejszy? Wieksze czyli np yamaha mt07, kawasaki er6n a mniejszy czyli jakas 125, 250 lub 300. Chodzi o nakedy i szosowki w terenie wole jezdzic na rowerze. Mam 184 cm i blisko 80 kg wagi. Co myslicie? Z gory dzieki.

Odpowiedzi użytkowników
Pajmon
4
Głosy
Głos na plus
Głos na minus

Zacznij od mniejszego. Nie obraź się ale stwierdzenia, że nie odkręce gazu na maksa można między bajki kłaść. Na mniejszej pojemności szybciej się też nauczysz dobrych nawyków i zazwyczaj mniejsze Moto wybacza więcej.

Gość
4
Głosy
Głos na plus
Głos na minus

Hmmm... miałem podobne podejście do Twojego - chciałem kupić większe moto, bo jestem rozsądny :) Niestety jazda na moto wyzwala endorfiny i człowiek szybko zaczyna odkręcać - to przyjemne jest, ale i niebezpieczne. Może Ci się teraz wydawać że tak nie będzie, ale uwierz bardziej doświadczonym - na 100% będzie. Mimo to nie skreślałbym ER6N - to fajny i łagodny motocykl, można ustalić rozsądną przelotową bez męczenia silnika, wiatr hamuje manie prędkości i wybacza błędy. Odradzam zdecydowanie MT07 - na papierze to niepozorny motocykl, ale bardzo dziki i z niesamowitym przyspieszeniem jak na tą moc. Tak naprawdę może stawać w szranki ze sportowymi 600tami - do 180 jest w stanie podobnie przyspieszać. ER6 też w miejscu nie stoi, ale to bardziej przyjazna maszyna. Rozważ także Kawasaki Ninja 650 - ładny, dość wygodny i konstrukcyjnie podobny do ER6N.

Tpms
4
Głosy
Głos na plus
Głos na minus

Kup coś mniejszego. Ja zacząłem od 125cm3, ale tylko dlatego że miałem tylko prawo jazdy kat. B. Pojeździlem, trochę się uczyłem jeździć... Ale w sumie to po dwóch weekend ach zauważyłem jego wady... Jedziesz wolno, mijają Cię Tiry i to jest niebezpieczne. Teraz mam A i 850cm3. Jest super, ale dalej się uczę. Dziś proponuję Ci stary dobry motocykl Suzuki gs500. Kupić w ładnym malowaniu, zadbany za 7000zl masz prawie igłę, Kawasaki er6 też jest godny polecenia... Ale... To motorki starej generacji... Kupuj coś co ma fajne wyposażenie: chłodnice wody, tarcze przód/tyl, uniwersalny, na zegara h niech pokaże temp. wody, temp, zapiety bieg.. I tu myślę o Hondze cb500, lub Suzuki Gladius albo fajny chopper Suzuki savage LS 650. Kup motocykl typowy, żeby można go potem łatwo sprzedać, w dobrym stanie. Pojeździsz, porozmawiasz z kolegami na zlotach, sam zdecydujesz gdzie pójdziesz dalej. Pierwsze moto jest na okres krótki 2-3 sezony.

Tpms
4
Głosy
Głos na plus
Głos na minus

I nawet najbardziej zadbany motor musisz porobić pod siebie: wymienic oponę (jeśli jest stara lub zuzyta), wymień płyn hamulcowy chłodniczy, olej, filtry, zrób synchro gaźnikow, wymień rozrząd, może wymień naper i koniecznie kup ciuchy... Na zadbany motorek wydałem 1500zl żeby tym pewnie jeździć... A co jeśli kupisz mocno zniszczony sprzerzet. W spodniach motocyklowych, butach i kurtce czujesz się dużo pewniej, kup dobry kask (nie za 300zl, kup za 700 albo I 1000), ubierz się jakbyś jechał na wyprawę 500km. Najdroższe hobby na świecie ale jaka radość. Jazda na motorze na składniki powyżej. Naucz się jeździć wolno na ronda h, skrzyżowaniach, przepuszczac pieszych i autobusy. Hamowanie na pasach, jazda w koleinach, frezie, w deszczu, jazda w korku. Pozdrawiam.

Gość
0
Głosy
Głos na plus
Głos na minus

Tylko on nie mówi o odblokowanej MT-07, tylko zablokowanej na A2. Ja polecam większą pojemność. Po kursie na Gladiusie powinien sobie bez problemu poradzić.

Gość
2
Głosy
Głos na plus
Głos na minus

Dzięki panowie. Kupię najprawdopodobniej gladiusa dobry motocykl. Mniejsza pojemność mogłaby mi się szybko znudzić a mam zamiar jeździć po drogach ekspresowych (mieszkam na śląsku i jest ich tu dużo) więc moto z większą pojemnością lepiej wywiąże się z tej roli. Pozdrawiam.

Tom_F4
0
Głosy
Głos na plus
Głos na minus

Ty sam znasz się najlepiej. Jak masz tendencje do przeginania rady kolegów mogą być dobre. Spokojnie, kulturalnie i z glową 600 będzie dobra. Tyle że w tej opcji parę lat będziesz pomykał bez papierka, wiec dalsze trasy odpadaja

Tom_F4
0
Głosy
Głos na plus
Głos na minus

Prowadząc 125 masz wrażenie ze nic pod sobą nie masz. 250 to już motocykl,choć te miejskie mają tragiczne zawieszenie porównując do sporta. Faktem jest ze co byś nie kupił powinno cieszyc, o ile nie będzie się psuć

Dodaj swoją odpowiedź

Autor
Odpowiedź

Przepisz kod
kod