Generalnie po 2 latach użytkowania nie widzę żadnych poważnych defektów powstałych na skutek eksploatacji. Rzep pod szyją się zmechacił, ale to raczej normalne. Największy żal do tej kurtki mam o to, co przedmówca, czyli o jej membranę. Generalnie w ciepły dzień nie można jeździć w niej w krótkim rękawku, bo "membrana", której bliżej do ceraty przylepia się do rąk. Co do wentylacji, to na trasie jest ok, ale każdy postój na światłach przypomni Ci o tym, że membrana to nie jest prima sort. Na szczęście ten model nie jest już produkowany, choć dotychczasowe doświadczenia z jazdy w tej kurtce każą mi z dużą nieufnością podchodzić do kurtek z membraną Reissa Z Linner.
Witam. Uzywam kurtki 5 lat i dalej jest ok. Jakosc, wykonanie, spasowanie, wszystko bardzo na plus. Kupilbym dzis drugi raz. Rewelacja. W tej cenie na...