NOWOŚĆ IXON Pro Globe

NOWOŚĆ Oxford Mondial

NOWOŚĆ IXON BLASTER

NOWOŚĆ Husar Hornet
moto-opinie.info


Opinie Aktualności Miejsca i trasy



Suzuki DL1000 V-Strom (2014-)


9.00 / 10

(Na podstawie 4 opinii)

+NAPISZ SWOJĄ OPINIE

  • Pobierz najlepszą aplikacje motocyklową na Androida lub iOS. Znajdź ludzi do wspólnej jazdy, sprawdź najbliższe zlot, dziel się swoimi motocyklowymi fotami z trasy! 🙃

    Get it on Google Play
    Moto-Opinie w App Store



Forum Suzuki DL1000 V-Strom (2014-)


    Aktualnie nie ma żadnych pytań i dyskusji odnośnie produktu.
    Kliknij w przycisk poniżej, aby dodać własne pytanie.

    +ZADAJ WŁASNE PYTANIE
Dodaj zdjęcie
Opinie motocyklistów
Pozytywne: 100%
Neutralne: 0%
Negatywne: 0%



Gość



Prowadzenie

Osiągi

Wygoda

Zawieszenie

Hamulce

Głosy: 6   Przydatna opiniaPrzydatna Nieprzydatna opiniaNieprzydatna
9
Bajka
06.06.2017 12:51:57

Do rzeczy: miałem okazję ujeżdżać maszynę z 2017 roku. Wziąłem na weekend z Suzuki Piaseczno, pokonałem ok 1300 km. Albo mam niewygodną rzyć, albo siedzenie jednak jest za twarde. Do tego przy 186 cm szyba tworzy dziwne zawirowania powietrza powodując drgania całej głowy - te dwie rzeczy są do zmiany po zakupie. No i mogę jeszcze ponarzekać na przełącznik kierunków, a raczej zakres jego pracy. Czasem można nie dociągnąć przełącznika i kierunek się nie włącza. Poza tym super sprawa. Jak to V-ka przyspiesza nawet od 2000 obrotów, wigoru przy wyprzedzaniu nie brakuje, łatwo się manewruje (o ale podnóżki kierowcy to trochę przeszkadzają w manewrach parkingowych). Jest to pierwszy litr na jakim jeździłem, ale kontrola trakcji włączyła się tylko kilka razy. Zdecydowanie polecam, jeszcze za takie pieniądze :)


Gość



Prowadzenie

Osiągi

Wygoda

Zawieszenie

Hamulce

Głosy: 16   Przydatna opiniaPrzydatna Nieprzydatna opiniaNieprzydatna
9
V-strom 1000 rok 2019
10.25.2019 23:03:36

Miałem małego V-stroma, i nie pierwszy mój litr. Więc po kolei :
Prowadzenie : super pozycja wyprostowana, chętnie składa się w zakręty. Bdb widoczność siedzi się wysoko. Jednak konsekwencją tego jest podatność na podmuchy wiatru i spadek stabilności powiedzmy od 160.
Osiągi : przyspieszenia bdb ale...bardzo krótki użyteczny zakres obrotów praktycznie od 3,5 do 6 tys. Poniżej 3,5 a nawet poniżej 4 słabo ciągnie, niby Vka ale słabo, to trochę utrudnia dynamiczne wyjścia z zakrętów. Mi to pasuje,spodziewałem się tego ale mały vstrom bardziej elastyczny chociaż sporo słabszy. Na plus obciążenie bagażem i pasażerem mało odczuwalne.
Wygoda : dla mnie bez uwag, fabryczna szyba przy wzroście 180 ok, kanapa bdb.
Zawieszenie: bardzo ok, sprężyste, nie za miękkie,nie gumowate, nie nurkuje za mocno przy hamowaniu. W zakrętach trzyma ładnie
Hamulce : dołącza tylny przy hamowaniu przodem i naprawdę jest bdb. W tym modelu zbiera też info o przechyleniu i mam wrażenie że wtedy tego tyłu dołącza więcej. Hamulce bardzo na plus.
Szkoda że silnik nie jest bardziej elastyczny, trzeba wahlowac biegami i unikać obrotów poniżej 3. Mimo to jestem super zadowolony. Spalanie 6,5 mogłoby być lepiej. 150 w trasie idzie bardzo sprawnie, również z kuframi i pasażerką. Powyżej niestety wysoka pozycja za kierownicą pokazuje swoje minusy. Ogólnie polecam. A i jeszcze wydech...brzydki i kiepski dźwięk. No cóż nie można mieć wszystkiego.




Gość


Głosy: 16   Przydatna opiniaPrzydatna Nieprzydatna opiniaNieprzydatna
9
Nie ma nic lepsze w tej cenie
11.02.2020 17:14:55

Kiedy tak patrzę dziś na motocykle oraz to ile kosztują (mowa o nowych) to cieszę się że kupiłem swojego w 2019 roku. Dobry motocykl to kompromis między wagą, osiągami i wygodą. Kwestia wyglądu to już osobista sprawa. Jedni go uwielbiają inni nie, ale prawdą jest że to Suzuki zapoczątkowało wygląd, który teraz króluje wśród moto adv. To co mi się podoba w tym moto to właśnie ten kompromis. Niby litr, ale Cię nie zabije, ale jak będzie nie uważany to morze zrzucić z siodła. Trochę waży ale nie tyle co konkurencja. Wygląda fajnie, jest wygodny i ciągnie od dołu. Długa jedynka mnie akurat pasuje, można spokojnie wolno jak jest potrzeba.
Gdybym miał teraz kupić nowy, to nie wiem czy bym kupił. Raz że drogo, poniżej 50k nic w okolicy 100 koni nie kupisz, co może zabrać Ciebie i wygodnie pasżera. Do tego fajnie aby dało się jak jest potrzeba zapakować się. Tak więc jak to mówią do tańca i do różańca. Taki moto do wszystkiego dla przeciętnego. Polecam. Dodatkowo moim zdaniem trzyma wartość szczególnie teraz kiedy następca poszybował o ładnych tysiaków w górę za wersję bazową.


Gość


Głosy: 3   Przydatna opiniaPrzydatna Nieprzydatna opiniaNieprzydatna
9
DL 1000 2015- Pojazd uniwersalny
05.31.2023 15:01:02

Motocykl kupiłem w sezonie 2023, więc przed chwilą. Zrobiłem do tej pory koło 3000 km i mam chęci na więcej, więc pozwolę sobie ten post nadpisywać.
DL 1000 przede wszystkim jest motocyklem uniwersalnym. W każdej kategorii dobrym choć nie wybitnym.

Silnik- tu nie ma zaskoczeń, nie jest to diabeł i postrach szos ale w zupełności wystarcza żeby dynamicznie jeździć (w moim przypadku głównie solo z bagażem). Czasem brakuje mi jakiegoś pazura, żeby pokazał coś więcej a z drugiej strony za to go właśnie cenię. Jest spokojny, przewidywalny, nie prowokuje do głupich rzeczy. Bardzo dojrzały motocykl dla osób które etap stawiania na koło i wyprzedzania na trzeciego pod górkę mają za sobą (nie to, że sobie z wyprzedzaniem nie radzi, po prostu jego spokojny charakter do tego nie zachęca).
Skrzynia biegów- bardzo miękko biegi wchodzą, żadnych dziwnych zgrzytów, metalowych stuków. W poprzednim motocyklu było to bardziej toporne.

Hamulce- po wcześniejszej Yamasze odczuwam lekki niedosyt. Tył ok. Z przodu brakuje mi trochę skuteczności. Zmiana klocków na ostrzejsze nie przyniosła rozwiązania. Nie jest źle, ale chciałoby się więcej.

Prowadzenie- nie mam żadnych zastrzeżeń, prowadzi się lekko. Niestabilnie z załadowanymi kuframi zaczyna się robić od jakichś 180 km/h, przynajmniej w moim wypadku. Nie jeżdżę często z tymi prędkościami więc nie uznaję tego za dyskwalifikującą wadę. Bardzo dobrze skręca. Zakręty tym motocyklem to duży fun.

Zawieszenie- bardzo fajne, w pełni regulowanie (niestety manualnie, nie automatycznie). Fani sztywnych zawieszeń mogą być niepocieszeni, nawet poskręcane zawieszenia są dość komfortowe/miękkie. Do turystyki ok, do sportu to nie ta droga.

Komfort podróżowania- seryjna szyba wystarczy do ok. 100-120 km/h, ja zmieniłem na akcesoryjną i jest ok. do ok. 150 km/h, można jeździć z otwartą szybą w kasku. Handbary akcesoryjne dobrze osłaniają dłonie. Pozycja na motocyklu wygodna, wyprostowana. Najwięcej jednego dnia zrobiłem ok. 800 km, trochę zdrętwiały stopy i dłonie ale plecy luzik. Silnik wibruje, jak to V2, niemniej nie jest to uciążliwe w trasie, po prostu piec daje znać, że chodzi. Kanapa wygodna, nie mam do niej żadnych zastrzeżeń. Na plus seryjne wyjście zapalniczki- można ładować w trasie nawigację/telefon bez zbędnych przeróbek.
Seryjne kufry jakie są przy tym motocyklu (i takie mam) niewielkiej pojemności. Dla jednej osoby wystarczą, ale w centralny kask szczękowy wchodzi z trudem.

Wygląd- to już jest kwestia indywidualna. Potwierdzić mogę, że na żywo ten model wygląda zdecydowanie lepiej niż na zdjęciach.

Możliwości offroadowe- mierne. Waga motocykla ok. 220 kg to oczywiście świetny wynik jak na litrowego turystyka, niemniej wciąż za dużo jak na enduro. Motocykl ze swoim zawieszeniem dobrze się sprawdza na beznadziejnym asfalcie, kilka razy jechałem szutrem, również było ok. Nie widzę go jednak w ogóle w piachu czy innym ciężki terenie. Kontrolę trakcji można wyłączyć z poziomu lewej manetki.

Wyświetlacz- bardzo dużo informacji obok tradycyjnego obrotomierza. Trzeba nauczyć się gdzie patrzeć bo przez pierwsze kilometry było dla mnie tego za dużo. Z czasem przywykłem.

Spalanie- przy spokojnej turystycznej jeździe w okolicach 80-100 km/h w okolicach 5l. Jak jeździmy ostrzej okolice 6l. Autostrada 130-140 7l.
Przy 20 litrowym zbiorniku wychodzi ok. 300-400 km zasięgu. Chciałoby się ze 3-4 litry pojemności więcej, ale nie jest źle.

Serwis. Za dużo na razie nie mogę napisać. Z tematów które przy nim ogarnąłem był montaż gmoli (heed), handbarów (kappa), wyższej szyby (kappa), płyty pod silnik (ori Suzuki). Wymieniłem wszystkie filtry, oleje, klocki i zrobiłem uszczelnienie lag z przodu bo lewa zaczęła się pocić. Taki mój zestaw startowy. Co będzie więcej? Przekonamy się.

Arkos
Po pierwszym sezonie pozostaje mi napisać tyle: wierny, dzielny kompan podróży. Na prawdę DL jest taki jak o nim pisza- wierny osiołek który zawiezie na koniec świata. Dla mnie to było i jest istotne. Pozycja, ochrona przed wiatrem bardzo ok, niezawodność wzorowa. Przy dynamicznej jeździe po autostradzie spalanie mocmo ogranicza zasięg i to mnie irytuje. Fatalne jest dojscie do wymiany żarówek. W dobie świateł LED fabryczne lampy też pozostawiają do życzenia więc na nowy sezon dorzucam dodatkowe oświetlenie. Bardzo dobry model dla ludzi którzy lubią pojechać daleko a przy tym szanują własną kieszeń (bo wierzę, że GS zrobi to jeszcze lepiej ale wtedy koszt zakupu i serwisu znacząco rośnie przy tym samym efekcie)


Dodaj własną opinie

Twoje imię/nick

Tytuł opinii

Ocena Ogólna

Twój komentarz

Przepisz kod
kod  

ZAŁĄCZ ZDJĘCIA