
Gość: Seba
Posiadam od trzech lat . Generalnie świetny motocykl na trasę wygodny dobrze wybierający nierówności spalanie około 5 litrów na setkę niezłe przyśpieszenie (jak na turystyka) i niezawodny silnik to plusy . A minusy : hamulce trochę słabe przy tej masie ( przydał by się ABS) niektóre części drogie i nie do dostania (np lusterko koszt około 1000 zł) brak szóstego biegu . Początkującym raczej odradzam tym co troszkę kilometrów już wykręcili polecam kupicie i się zakochacie .

Posiadam taką maszynę od października 2016, sporo kilometrów już nią przejechałem, miesięcznie robię od 1000 do nawet 2000 km, w czerwcu 2018 kolejna trasa przede mną Katowice-Poprad-Koszyce-Budapeszt-Katowice. Jak do tej pory spisuje się rewelacyjnie, pierońsko wygodna i łatwa w prowadzeniu, małe spalanie, oryginalny design, części są dostępne mechaniczne jak i wszelkiego rodzaju owiewki itp trzeba dobrze szukać a na pewno się znajdzie. Jedyny problem wg mnie to lusterka ponieważ trudno je zdobyć a jak już się znajdzie (polecam ebay) to koszt za sztukę 1000/1500zł a są to najczęściej elementy uszkodzone, pęknięte generalnie zniszczone. Ja lusterek oryginalnych nie miałem gdy zakupiłem maszynę a w związku z kosztami używanych postanowiłem sam je zrobić i wyszło idealnie, nikt nie poznaję że to nie oryginał, gdyby ktoś potrzebował pomocy w tym temacie lub fotki to proszę pisać jacek792@vp.pl Polecam ten motocykl stara prosta i pewna konstrukcja bez zbędnej elektroniki, czysta mechanika poza modułem zapłonowym.


Gość: KenLee
Zalety:
-super wygodny, miekkie szerokie kanapy, wyprostowana pozycja, swietne warunki dla pasazera
-miekka, rowna praca silnika i ograniczone wibracje (montowany na silentblokach)
-zero efektu szarpania gazu on-off
-niski srodek ciezkosci, dobry skret i niska kanapa ulatwiaja manewry parkingowe, duza masa nie jest uciazliwa
-osiagi nie powalaja, ale wystarczaja w prawdziwym swiecie. v-max 180 km/h, przy czym licznik pokazuje rowno z GPS-em. Do 140 km/h przyspiesza calkiem zwawo. Bardzo przyjemny i rowny przyrost momentu obrotowego.
-swietna ochrona przed pedem powietrza i zimnem, lusterka chronia dlonie
-kufry sa GENIALNE. W odwroconej pozycji mieszcza sie na styk dwa kaski szczekowe a mimo tego szerokosc wynosi jedynie 76 cm razem z gmolami- dla porownania FJR ma 96cm. proste otwieranie obu komor naraz i ladowanie od gory, jak bagazmik samochodowy jest swietne.
-fabryczne gmole daja rade przy niewielkich glebach parkingowych
-jak na kanapowca ma niezly przeswit w zakrecie i zawieszenie (przy jezdzie solo)
-swietne odprowadzenie goracego powietrza z silnika z dala od nog kierowcy- w upaly mozna jezdzic bez gotowania sie na twardo
-zmaksymalizowana bezobslugowosc: kardan, hydrauliczna kasacja luzow zaworowych, hydrauliczne sprzeglo, po dwie swiece na cylinder
-mimo hektara plastiku, dobrze pomyslany dostep do swiec, filtra i spustu oleju
-bezawaryjnosc
-miejsce na zabudowanie glosnikow (jak ktos lubi)
-latwosc utrzymania w czystosci dzieki pelnym obudowom
-wiele egzemplarzy na rynku jest w niezlym stanie, przynajmniej mechanicznym, gdyz nie jest to sprzet kupowany przez mlodych i gniewnych
-umiarkowane zuzycie 5,0-5,5 litra, zasieg jakies 320 km, zbiornik 16 l pod kanapa
Wady:
- niska nominalna ladownosc na poziomie 160 kg. Znaczne przekroczenie tej wartosci poprzez zabranie ciezkiego pasazera i bagazu oznacza znaczace pogorszenie wlasciwosci jezdnych i dobijanie tylu
-Przecietne hamulce- szczegolnie bebnowy tyl
-skrzynia podczas miejskieg pelzania w korkach jest troche "klunkrowata", ale i tak o niebo lepsza od nowych bbemek, czy HD. Od dwojki i powyzej 40 km/h zmienia biegi cicho i plynnie.
-plastikowa atrapa zbiornika eliminuje magnesowki- trzeba uzywac toreb na paskach, albo bagstera
-niektore prace- np wymiana akumulatora, wymagaja rozbiorki duzej ilosci plastikow, gdyz robi sie to w okreslonej kolejnosci
-czesci ulegajace uszkodzeniu przy glebie, czyli oslony gmoli i lusterka nie do dostania, albo absurdalnie drogie. Reszta latwo dostepna i tania jak barszcz
-wybor markowych kompletow opon ograniczony do Metzelera i Dunlopa (nietypowy tyl 15")
-filtr powietrza tylko oryginal Honda 230zl, albo zmywalny K&N 190 zl, ale ten drugi wymaga strojenia gaznikow. Innych zamiennikow brak.
Motocykl dostal etykietke turystyka, ale tak naprawde to takze swietny sprzet na codzien, uniwersalny i praktyczny jak szwajcarski scyzoryk. Jedyne do czego sie nie nadaje, to typowe dziczenie i mlodziezowe zaiwanianie.
