Suzuki DL 650 V-Strom (2004-2010r)



   ‹ Powrót do stony z opiniami...
Gość


1
Gość
08.10.2018 21:32:36

Miałem -rocznik 2005 i nie polecam, motor jest dla emerytów.
Silnik:
650 jest za słaby do tej masy - do 120 to jakoś jedzie - ale tira jadącego 95 pod górkę cieżko wyprzedzić bez redukcji
mam porównanie do moto które mam teraz - Honda f4i 2001r - wyprzedzanie tira na 6 biegu bez redukcji to pryszcz.
1000:
raz przejechałeś sie dl1000 kolegi - to jest strzał w 10 -ten silnik sie nadaje do tego motoru idealnie - nie jest jakiś mega narowisty ale masz zapas mocy i nie martwisz się o aktywne bezpieczenstwo.

Spalanie 650:
Pali mało ale..... tylko jak się jeździ jak dziadek - czyli 90-100 max i bardzo delikatnie obchodzi z manetką (trasa z południa nad morze z mztkami w grupie wyszło mi 4.2l )ale jak wracałem i sie spieszyłem - predkości 160-180- dl wziął 7.5benzyny i 1l oleju silnikowego !!!! tak wpierdala olej przy wysokich obr i pałowaniu !!! - teraz mam f4i - można ją pałować pod 14tys obro i nie bierze nic - pomiedzy wymianą 10tys km i zero dolewek (motor ma 17 lat)

zawieszenie:
DL zawias ma wygodny ale kiepsko wybiera dziury!!!
obecna honda f4i 2001r -tj. jej zawieszenie lepiej tłumi - to znaczy jest bardziej spręzyste , prezyzyjnie - nic nie dobija i nic nie stuka) - ogolnie moje wrażenia są takie - że jest lepiej - tak jakbyś wczesniej jeździł tapczanowatym polonezem który miekko tłumił dziury ale wszytko stukało i prowadził się srednio, a potem przesiadasz się do Audi a6 gdzie jest lekko twardziej ale każda dziura jest precyzyjnie wytłumiona i jedzie się po prostu przyjemnie.
Hamulce:
DL ma tragiczne przednie hamulce - powiem tak: są masakryczne!!! jeździłem też dl 1000 kolegi i jest to samo , jest to wina 2tłoczkowych zacisków i ich kiepskiej konstrukcji po prostu (trzeba wywalić te stare i wsadzić jakieś zaciski 4 lub 6 tłoczkowe od gixa lub b12 lub SV1000)
- f4i tu też pokonuje DL;a o lata świetlne lepszymi hamulcami

Jakość wykonania:
bez szału - rdza na ramie stalowej , odłaził (łuszczuł) sie lakier na aluminiowym wachaczu a podnim utleniało sie aluminium.
plastiki ok,
Duzy minus to odlewy- i pozostawione zadziory np ponóżki o ktore się pokaleczyłem ... w Hondzie nie ma czegoś takiego!!!!

Głosy: -1   Przydatna opiniaPrzydatna Nieprzydatna opiniaNieprzydatna

Komentarze użytkowników


Gość
pedryl ze plastika

Gość
To pisał gowniarz co lubi zapierdalac. Nikt normalny niendaje 1 gdzie moto w.kazdym teście ma wysokie noty.

Gość
F4i to soft sport. Ja porównam dl-a do FZS-a 600 i fzs też w każdej kategorii wymienionej przez autora tej opinii bije dl a na głowę. Jedyne ograniczenie to prześwit, ale założę się, że 99% użytkowników dl a nawet na szutry nie zjeżdża. FZS potrafi zrobić 480km na baku.

Gość
tez jeżdże dl650 04r i potwierdzam jest to motocykl do spokojnej turystycznej jazdy. nie wszyscy lubią zapierd.. bo wydaje mi sie ze nie oto w tym wszystkim chodzi. Ja włąsnie lubie emerycka jazdę i podziwianie krajobrazu. po 1000 km na scigaczu już by miał dość. Miałem okazję przejechać się R1 i co z tego że 3 s do 100 jak po 100 km bolał mnie tyłem i kręgosłup, nie mówiąc już o nadgarstkach. ehh

Gość
Kolego miałeś mocno zarznietego DLa 😀😀😀

Jacek
Autor komentarza porównuje motocykl turystyczny ze ścigaczem, co samo w sobie już jest bez sensu. Dynamika, hamulce, zawieszenia turystyka są przeznaczone jak sama nazwa wskazuje do turystyki, gdzie sprawdzają się idealnie. Ten motocykl to ma być wół roboczy, który dowiezie właściciela na koniec świata i z powrotem a jak coś się zepsuje to da się naprawić tym co się znajdzie w zasięgu wzroku. Widać że autor nie ma pojęcia o turystyce motocyklowej. Gdyby spróbował przejechać np. 4000 km w 5 dni swoją F4i, natychmiast by przeprosił V-stroma za te oszczerstwa :)

Gość
kolego zejdź na ziemię bo tryska z Ciebie zero pojęcia :)

Gość
kolego zejdź na ziemię bo tryska z Ciebie zero pojęcia :)

Gość
kolego zejdź na ziemię bo tryska z Ciebie zero pojęcia :)

Gość
kolego zejdź na ziemię bo tryska z Ciebie zero pojęcia :)

Gość
Potwierdzam Gościu pisze bzdury że ręce opadają. Chyba że jeździł na symulatorze nie na DL-u.

Gość
Popieram belor w 100% skad te ludzie sie bira

belor
Bez urazy kolego ale żeby porównywać turystyka do sporta, to trzeba mieć mocno zryty beret. Siadłeś na spokojną maszynę do lekkiej turystyki i walisz banialuki, że ci się na 6 źle tira pod górkę wyprzedza. Czy ty jesteś w ogóle normalny? Pałujesz go prawie do odcinki i się dziwisz, że ci olej żre. Skąd ty się urwałeś? Wygląda na to, że od początku źle wybrałeś motocykl, nie spełnił twoich oczekiwań i pojawił się zonk. rzecz w tym, że to jest twój problem a nie wina moto.




Dodaj swój komentarz

Twój nick    
Przepisz kod