Suzuki SV650 S/N 2003-2008
‹ Powrót do stony z opiniami...
9
06.08.2012 8:57:28
Rewelacyjny motocykl. Bardzo poręczny, ma świetne hamulce i bezawaryjny silnik o z bardzo mocnym dołem. Polecam wersje z owiewką - o wiele lepiej się jeździ. Bez owiewki jest ciągła walka z wiatrem - od 140 zaczyna zwiewać z motocykla. Suza wymaga od jeźdźca pewnego doświadczenia, bo V-ka bardzo mocno hamuje silnikiem. Zbyt mocne odjęcie gazu w zakręcie może się skończyć natychmiastową glebą. Mocny dół powoduje też szybsze zużywanie napędu i opon, ale wszystko rekompensuje elastyczność tego silnika. Polecam jak najbardziej, ale raczej nie jako pierwszy motocykl
Komentarze użytkowników
Ridann
W oryginale tak jest, tylko prawie każdy przerabia to wydech, zawieszenie, hamulce. To wszystko w nie za dużych kosztach i do ogarnięcia samemu. A po przekłądce zacisków 4 tłoczkowych, sprężyn progresywnych i linek w oplocie robi się fajna maszynka do jazdy.
Gość
W mojej ocenie SV-ka ma bardzo dobre hamulce, w recenzji na Scigacz.pl orazm Motobanda bardzo chwalą hamulce, do tego czytałem kiedyś, że SV jest w czołówce jesli chodzi o drogę hamowania z 200 km/h. Trzeba też wziąć pod uwagę uczucie podczas hamowania ponieważ SV jest bardzo lekkim motocyklem lżejszym niż GSX. POdsyłam link do forum gdzie toczyła się rozmowa nt hamulcy i jest w nim wzmianka o SVce. PS Posiadam SV i nie narzekam na jej hamulce
http://forum.motocyklistow.pl/index.php/topic/33083-droga-hamowania-dane/
GośćAndy7272
Ogólnie się z Tobą zgodzę. Jednak w kwestii hamulców to nie jest tak miło jak piszesz. Tylny to zwykły spowalniacz. Przedni trudno dozowalny i jednak słaby. Dodając łatwo nurkujące przednie zawieszenie, trzeba poprostu nauczyć się go używać. Wiem co mówię. Wcześniej też miałem Suzi, ale GSX 600 F i hamulce w tamtym modelu były dużo lepsze. Jednak nie ma się co przejmować tym problemem. W necie jest dużo porad, jak dość łatwo można temu zaradzić i polepszyć cały układ.
Dodaj swój komentarz