Ducati Monster S4R 996



   ‹ Powrót do stony z opiniami...
Gość


10
Ducati s4r 996 rok 2004
05.12.2015 13:42:21

Ducati Monster s4r. Sprzedałem ducati m900, moją pasję i od razu kupiłem s4r. Bajka, moto urywa nadgarstki i daje oszałamiającego kopa od samego dołu. W mieście nie potrzebuje go wysoko kręcić, idzie od samego spodu. Wydechu termignoni dają super dźwięk. Otwarte sprzęgło klekoce ale ja to kocham. Pali troszkę za dużo a może raczej bak jest za mały bo po 150/170 km. rezerwa puszcza mi oczko. Hamulce hmmm...... Tylny jakiś taki bezplciowy, ale przód działa na jeden palec. Dla mnie bomba no i ten wygląd Japończyk niestety kuca i wygląda jak wsiada sierota na zabawie w remizie pod ścianą. Monster król parkietu..........

Głosy: 21   Przydatna opiniaPrzydatna Nieprzydatna opiniaNieprzydatna

Komentarze użytkowników


Gość
Problem z gładzią dźwigienek był głównie na początku produkcji, później to wyeliminowano. Składa się na to również właściciel, który na czas powinien robić serwis olejowy i regulacje desmo. Znam egzemplarzem, które mają po 100tkm i dalej robią kilometry. Testastretta też ma swoje bolączki.

Gość

Janusz
Miałem kupić S4R, lecz kupiłem SV 1000, myśląc że Japonia to lepsze, owszem trochę lepiej, ale problemy podobne co do duca, zjadliwy na tylną opone, łańcuch czy zębatki, no i to co mnie długi czas zastanawiało to czy ducati ma sprzęgło tak samo rozklekotane jak mój japończyk... tak, spotkałem jednego s4r, szarpak, monstera 600 lżejszy szarpak, także układ v2 swoje za uszami wszędzie ma.

Gość
Panowie nie mówicie koledze o najważniejszym - problemach z silnikiem desmo-quatro, z którym borykają się wszystkie S4R, poza S4RS Testastretta (słynny problem tzw. rocker flaking). Sam dosiadałem monstera 2 lata, ale S4R nie polecam z w/w powodu.

Gość Kuba
Witam Jestem właśnie na etapie sprzedaży M620 i przymierzam się do S4R. Jeżeli można zapytać to gdzie Pan kupił swojego S4R i ew na co należy zwrócić szczególną uwagę przy zakupie? Kuba

Niewiarowski
szarpie..... bo musi, toż to jest Vka od ducati, zanim nie poczuje 3500 ob/min to ma adhd.... sprzęgło jest dla prawdziwego faceta, kto ma silne palce od męskich sporów to nie będzie miał temu za złe.... Charakter... o tak tu si z Panem zgadzam..... jak z włoska narzeczoną, kochaj albo wy...laj. ładną, każdy się gapi i zazdrości.. ale nie każdy chce żyć z sekutnicą co ma chimery i jest agresywnie złośliwa... taki styl. hahahahaha

Gość
Warto też wspomnieć,że szarpie na niskich obrotach ale można się do tego przyzwyczaić. Sprzęgło nie chodzi zbyt lekko. Motocykl o specyficznej charakterystyce,nie każdemu przypadnie do gustu.




Dodaj swój komentarz

Twój nick    
Przepisz kod