Jestem posiadaczem tego motocykla od roku. Zakup nie był przypadkowy a mocno przemyślany - jako drugie moto. Z racji moich 170 cm i krótkich nóg, wybór na rynku nie jest oszałamiający..a rozwiązanie w stylu.."wsadźcie mnie to pojadę" nie wchodzi w grę. Nie chciałem też motocykla, którego sam nie podniosę jak się położy w środku lasu. Tak..w środku lasu gdzie nie ma nikogo kto pomoże. Potwór w stylu GS-a odpadł w przedbiegach. Do tego miał być ekonomiczny, niezawodny, w miarę wygodny i..w miarę nowy. No ..gdybym jeszcze nie był zawalidrogą...Ostatecznie po przeanalizowaniu wszystkiego wybór padł na CB500X. Prowadzenie; łatwe i przyjemne. Jeździłeś skuterem to wsiadasz i jedziesz. Moto jest przyjazne i wiele wybacza. Jest zwrotny, wąski - bez kufrów oczywiście, świetny na miejskie korki, świetnie się składa w zakręt. Jest nieco podatny na boczny wiatr i trza na to uważać. Mój został wyposażony w kpl. kufrów GIVI i zasadniczo nie widzę różnicy w prowadzeniu z kuframi i bez. Osiągi; 500 cm nie powala, ale jest wystarczające. Przyspiesza bardziej niż przyzwoicie, jak nie 500-tka. Moto prowadzi się najlepiej między 4a6 tys.obr/min - czyli między 90-130 km/h. Potem jazda zaczyna być męcząca a moto chybotliwe.Vmax ze mną 182 km/h. Nie polecam. Silnik lubi obroty a biegi są krótkie, poniżej 3,5 tys można się tylko toczyć. Chcąc jeździć dynamicznie trza często heblować. Jeśli się z tym pogodzisz, będziesz zadowolony, jeśli nie, odpuść ten sprzęt. Spalanie; Moto zadowala się niemal symboliczną ilością paliwa; trasa do 120-130 - 3,3l/100km a nawet mniej. Katując manetkę nie spaliłem nigdy więcej niż 4,5 litra. Nigdy. Wygoda; jest wygodnie.Ale..kanapa mogłaby być inaczej wyprofilowana, uwiera nieco w d..i siedzi się trochę za daleko. Do tego kiera wymusza pozycję jednak pochyloną, wiec wrzuciłem podwyżki i zmieniłem ustawienia - jest ok. Szyba fabryczna jest tylko ładna. Akcesoryjna załatwiła sprawę i nie wieje w ryj. Poza tym jest ok. Zawiecha; W zasadzie nie ma się czego czepić, ale szału też nie ma. Na szosę najlepiej ustawić twardo. Najlepiej się wtedy prowadzi ale trzepie. Rozważam wymianę sprężyn na progresywne z przodu, może uda się podnieść komfort nie tracąc na bezpieczeństwie i prowadzeniu. Hamulce; Lepiej niż dobre. Nawet z dużych prędkości moto zatrzymuje się bez problemu. Na ciepłych i zimnych. Niby jedna tarcza a w zupełności wystarcza. ABS dodatkowo robi robotę na śliskim. Dodatkowo; 1.fabryczne opony Trialmax D609 są śliskie. Suchy asfalt ok, na mokrym jest ślisko..jak chcesz zamykać, wymień od razu na inne. 2. Jeśli myślisz o tankbagu, nawet mały może być ciężko wrzucić żeby nie ocierał o kiere. 3.jeśli myślisz o wielkich metalowych kufrach, wybierz inne moto. Podsumowanie; Moto nie zachwyca w sposób spektakularny w zasadzie niczym. Ale zachwycać nie miał z założenia. Robi natomiast kawał dobrej roboty do tego stopnia, że wybieram się nim na objazdówkę Skandynawii. To chyba najlepsza rekomendacja.