BMW F800R



   ‹ Powrót do stony z opiniami...
Gość


9
Gość
03.24.2018 17:01:18

..co wy k...wa wszyscy bredzicie. Też latam przedni widelec dobija przy hamowaniu albo na nierównościach .LUZ NA ŁOŻYSKU TYLNEGO WACHACZA-to wada fabryczna.Problemy z przełącznikiem komputera , wadliwa pompa wody- stuka , korodujący przedni widelec-aluminium pod czarnym lakierem proszkuje się i lakier odpada płatami. NIEMIECKI SYF NA POTĘGĘ i TANDETA.Mam od nowości z 2010 roku 34 000 km i [powiedziałem że już więcej nie kupie ani niemca ani innych wynalazków bo jak moto to tylko japończyk..

Głosy: 5   Przydatna opiniaPrzydatna Nieprzydatna opiniaNieprzydatna

Komentarze użytkowników


Gość
Panowie o co chodzi o wibracje niemożna zlikwidowac???????

monn
Zgadzam się całkowicie.SYF na DWÓCH kołach...luz na tylnym wachaczu jest wadą fabrycxna a przedni widelec gnije i prxełacznik komputera padl po 5000 km ,pompa wody cieknie ,Mam od nowości 2010 rok dodam że silnik ROTAX ,napędy czeskie opony Mtzeler M3 nie do jazdy ,instalacja koreańska ,problemy z immobiliserem UCIEKAĆ Z DALEKA OD BMW jakiegokolwiek modelu po 2010 roku niedorobione i wadliwe sprzęty ..

Gość
Przesiadłem się na BMW z japończyka i powiem ci, że co jak co, ale wykonanie niemca o niebo lepsze... i wtedy sie obudziłeś u mechanika BMW

X
Chłopaku ochłoń albo weź jakieś proszki. To, że ty masz ze swoim motocyklem problemy, nie oznacza, że każdy tak ma (BMW jak i inne firmy mają fabryki porozrzucane po całym świecie, może twój sprzęt był składany gdzieś w Bangladeszu). Ja kupiłem BMW F800 ST (to samo co F800R tylko z owiewkami) używane, ponad 50 tys km przebiegu, z przednim widelcem wszystko ok i korozji nie ma, luzu na łożyskach tylnego wahacza brak, lakier na ramie trzyma się jak złoto. Przesiadłem się na BMW z japończyka i powiem ci, że co jak co, ale wykonanie niemca o niebo lepsze...




Dodaj swój komentarz

Twój nick    
Przepisz kod