Jest to moje 6 moto w przygodzie z motocyklami.
Po roku jazdy stwierdzam, że najlepsze.
Kupiłem wersję z 2001 roku. Przelot - 116 tyś - TAK 116 tysięcy kilometrów. Wszystkie perełki po 30 tyś to zwykła fikcja na kołach :D
Przed sezonem ustawienie zaworów, wtrysków, i podstawowy serwis. Lata aż miło ! Kufer obowiązkowo, bo w dłuższe trasy przydaje się zawsze !
Przyspieszenie jest bardzo odczuwalne. V-czka zaczyna pięknie pracować od ok 2,5 tyś. obrotów. Poniżej jest delikatne szarpanie, ale da się przyzwyczaić.
W szybszej jeździe radzi sobie rewelacyjnie. powyżej 220 km spalanie niestety wzrasta powyżej 8L, ale da się przeboleć te kilka więcej groszy na wachę ;)
Motocykl idealny do pokonywania zakrętów na przeciwskręcie. Idzie na koło z 2 biegu bez strzelania ze sprzęgła.
Jeżeli masz zamiar kupić je jako drugie moto to z czystym sumieniem polecam ! Jako pierwsze odradzam, chyba że masz dużo oliwy w głowie.
Przede wszystkim nie sugeruj się przebiegiem rzędu - 80, 100, 120 Tyś. To jedne z ostatnich, prawdziwych i solidnych motocykli !