Triumph Tiger 1200 Explorer XC

Gość
Mam wersję Xrx 2019 z quickshifterem. 30.000 przebiegu i żadnych problemów ani śladów zużycia. Świetna maszyna. Range Rover wśród ADV. Mega wygodny i mocny. Bardzo polecam a gs faktycznie z innej bajki...

Gość

Gość
GS 1200 przy tiger 1200 to porownanie ursusa z ferrari Tygrys po 100tys zero ran To co pisza o manetkach itd to sciema pewnie ma gs i tylek lize .Robie przy tych sprzetach i wiecej zlomu pod nazwa GS 1200 robie ja wsk Smiech ze w GS przekreca sie panwewka i tyle w temacie

Gość
Brytolska przereklamowana typowa średniość. Użyte bardzo dobre materiały i naprawdę dobry design to nie wszystko. Mam od nowości xca 2018. Poci się silnik, manetki po 15 tys. wygladają jak po 100, po ok. 10 tys. już nie jest taki fajny, staje się rozklekotany jak maszyna rolnicza. I najgorsze. Bucha ciepłem z silnika prosto w krocze kierowcy... także do japońców wieeele brakuje i dużo się muszą angole jeszcze uczyć.

Gość
Jedyna rzecz, gdzie nie powinno być wątpliwości to osiągi. Bardzo duży plus na korzyść Tygrysa. Wiele jest plusów, a reszta to kwestia gustu :) Na pewno więcej jest GS na drodze, ale to jak w przypadku vw, dobry marketing, naszych zachodnich sąsiadów. pozdrawiam

mrowa
cieszy mnie opinia bezawaryjnosci bo tylko to mnie trzymało przed decyzją.. co do reszty nie miałem wątpliwości I obaw bo to świetny sprzęt.. przygotowuje się do zakupu nowszej wersji od 2017 roku..mam nadzieję że będę zadowolony..pozdrawiam..

Gość
Gs jest lżejszy i mniejszy rozstaw osi na papierze lepsze osiągi -a jak jest naprawdę napisz bo masz porównanie