To już mój drugi sezon z moim NC’iem 700X. Zaznaczę, że to mój pierwszy motocykl. Jestem bardzo zadowolony z zakupu. Prowadzi się świetnie, łatwe serwisowanie, koszy eksploatacji bardzo niskie. Na chwilę obecną zero problemów z maszyną. Aktualnie przejechałem ponad 11 tyś. i moje odczucia są następujące:
- Moim zdaniem idealny start na pierwszy poważny motocykl.
- W mojej prywatnej ocenie wygląda super.
- Jeżeli chcesz od czasu do czasu zjeżdżać z asfaltu należy zastosować odpowiednie opony. W moim przypadku są to Pirelli MT60 RS. Na szutrach dobrze się sprawdzają.
- Mam wersie bez ograniczenia na A2 czyli 54 konie. Jest to moc która da się spokojnie ogarnąć, a jednocześnie pozwala na dynamiczną jazdę. Spokojnie można tym motocyklem jechać 150-160 km/h. Raz udało mi się go rozpędzić do 192 km/h (licznikowo, nie weryfikowałem z GPS).
- Moje standardowe spalanie to 4.2l (dynamiczna jazda). Przy jeździe na autostradzie z prędkości 150 km/h wychodzi około 5.5l.
- Akcesoryjna/wyższa szyba oraz stopka centralna to moim zadaniem obowiązkowy zakup.
- Oryginalna żarówka H4 to niestety porażka (mało światła). Zastosowałem LED który po regulacji da się ustawić by nie oślepiał innych na drodze.
- Schowek w miejscu baku to super przydatna sprawa. Na co dzień nie trzeba jeździć z szpetny kufrem centralnym.
- Mam 172 cm wzrostu, więc dla mnie NC 700X był trochę za wysoki (nie czułem się pewnie). Po obniżeniu za pomocą akcesoryjnych kości zawieszenia (Advalp) jest dużo, dużo… lepiej.
- Brakuje mi wskaźnika zapiętego biegu (aktualnie czekan na akcesoryjny).
- Przy dynamicznym starcie z świateł pierwszy bieg jest trochę za krótki – często dopija do odcięcia zapłonu co jest trochę wykurzające, ale da się z tym żyć.
Gdybym miał komuś polecić model motocykla na pierwszy zakup byłaby to Honda NC 700X. Swego czasu miałem okazję rozmawiać z byłym użytkownikiem NX 700S i podobnie jak ja był bardzo zadowolony do czasu aż wsiadł na Yamachę MT 9 i powiedział, że różniczka w przyspieszeniu była tak znaczna, że przestał lubić zwiją Hondę NC 700S. No cóż… każdy tak ma, że z czasem chce coś fajniejszego niż ma obecnie. Ja jeszcze nie siedziałem na niczym mocniejszym. Jeżeli maiłbym zmieniać coś fajniejszego byłaby to Honda NC 850X – podobno niedługo ma trafić do sprzedaży.