Honda CBR 1000RR Fireblade SC57 2004-2007



   ‹ Powrót do stony z opiniami...
Gość


10
CBR 1000RR 2004
12.12.2012 16:12:29

Polecam CBRke - jak dla mnie to najlepszy sportowy litr. Nieco łagodniejszy od konkurencji, ale nadrabia prowadzeniem, jakośćią wykonania i trwałym silnikiem. Kumpel, który jeździł ze mną na R1 ma już silnik do wymiany, a Cebra trzyma się jak złoto mimo paru lat na karku i częstego latania na gumie. Moja honda przy przebiegu 70 tys. ciągle lata na syntetyku i prawie nie bierze oleju(minimlane ilosci - około 100ml/1000). Wygląd jak to w hondzie - ponadczasowy. Wystarczy dodać, że była produkowana bez większych zmian wizualnych do 2007 roku. Jedyny minus że za CBRke trzeba zapłacić więcej od r1 czy gixxera, ale prawdopodobieństwo znalezienia szrotu jest mniejsze i trzeba wziąć pod uwage, że silniki w hodzie są dużo odporniejsze na katowanie. Szczerze polecam!

Głosy: 9   Przydatna opiniaPrzydatna Nieprzydatna opiniaNieprzydatna

Komentarze użytkowników


Gość
tak czytam i slabne co piszecie!!! moja sc57a ma 97tys i chodzi jak zegarek a nie ukrywam ze na tor tez robie wypady ;)

Gość
dokładnie, w wersji B gdzie obroty ( tak naprawdę tego samego co w wersji A) silnika zostały pod kręcone o 1 tysiąc nie służą żywotności, tu już nie ma miejsca na zaniedbania i olewanie regularnych wymian, przeglądów czy serwisu. A czy to jest tykająca bomba? Jak sie nie dba to tak, jak sie dba to spokojnie na jednym piecu można zrobic 50 a nawet 70K km,.

Gość
Za CBR'ke płaci się więcej bo ludzie w Polsce zwłaszcza na śląsku dalej żyją dawną ale niestety już nieaktualną opinią żywotności silników Hondy, przykro to mówić ale te żywotne silniki skończyły sie z rokiem 95-97. a cbr 1000rr niestety nie ma żywotnego silnika, 2004 rak tak ale 06-07 to tykająca bomba (zwłaszcz jeśli ktoś lata po torze)




Dodaj swój komentarz

Twój nick    
Przepisz kod