Akumulatory 4Ride - Opinia #3792

Gość

nędza

03.05.2014 9:09:26

Musze dać ocene 1 - akumulatorem nacieszyłem się niecałe pół roku, w zeszłym sezonie założyłem do SC57A pod koniec sezonu - garaż mam ogrzewany więc nie wyjmowałem go z moto. W tą sobote poszedłem odpalić cebre i jedynie kontrolki był w stanie zaświecić, włączenie startera i wszystko gaśnie - próba naładowania skończyła się tym że za chwile pokazał że jest pełny(prostownik pokazał zieloną diode) - wrzuciłem do moto i zakręcił pare obrotów i znowu zdechł. Nie wiem czy trafiłem na jakiś felerny egzemplarz, ale już nie kupie 4ride.

Głosy: 12 Przydatna opinia

Przydatna

Nieprzydatna

Gość
Mój Vulcan przestał zimę (4 miesiące) bez ruszania, odpinania i doładowywania - przyszły cieple dni, zszedłem do garażu i odpaliłem za pierwszym razem :P Do słabych akumulatorów filozofie się dorabia :)

belor
To nie do końca jest prawda - rzeczywiście aku motocyklowy powinien byc doładowywany przez zimę ale znam przypadki pozostawienia go w motocyklu i po zimie odpalenia bez problemu. Mój Bosch po dwóch miesiącach bez ruszania nie rozładował się w ogóle.

Gość
przy tak małym akumulatorze pozostawienie go na zime bez ładowania było równoznaczne z wyrzuceniem go na smietnik. Każdy akumulator musi być ładowany, sa specjalne prostowniki do akumulatorów motocyklowych, oxforda np. które przez zime podtrzymują akumualtor, sam go zepsułeś a teraz narzekasz na marke...