Posiadałem ten model w roczniku 2010 i 2013.
To co mogę o nich powiedzieć w skrócie.
Silnik: bardzo mocny dół, to czego brakuje w tradycyjnych rzędówkach. Niesamowicie wkręca się na obroty. To jak trzymanie "wkurzonego" Pitbula na napiętej smyczy.
Odblokowana jest piekielnie mocna.
Zawieszenie: nie mam żadnych minusów, to też zależy od indywidualnego ustawienia.
Prowadzenie: Tu "skośnoocy" się jak zwykle popisali. Sam składa się w winklach;)
Hamulce: 6cio tłoczkowe, kolejny element bardzo dobrze dopracowany.
W roczniku 2013 występuje kontrola trakcji ale nie używam. Wiec się nie wypowiadam.
Awaryjność:... nic nie trzeba robić (oprócz spraw eksploatacyjnych) to naprawdę bezawaryjny sprzęt!
Mając porównanie do wielu sportowych modeli które osobiście testowałem lub miałem w rocznikach od 2006- , Yamaha, Honda, Suzuki, BMW ... Yamaha rn22 jest świetną konkurencją dla pozostałych wiodących marek.
Osobiście model po lifcie 2012<, z kontrolą trakcji, ABS i bardziej agresywną czachą i LEDami zrobił na mnie największe wrażenie.
POLECAM!