świetny zakup, niewiele tańszy, popularny hjc rpha 10 plus to przy nim tandeta. Porownywalem tez z Bellem M4R carbon za 2,5 tysia i tutaj tez x lite bije go na glowe jakoscia wykonania i detalami (w dodatku bell ma mocowanie szybki na przedpotopowe imbusy... co powinno go dyskwalifikowac w xxi wieku). Kask ultralekki, Rozmiar M to realna waga w granicach 1250-1280 gramów (oczywiście bez pinlocka, kurtyny pod brodą, i noska) w zależności od egzemplarza, ale już np. rozmiar S z mniejszą skorupą niż M ale, wiadomo, z cieńszym wypełnieniem niż XS waży nawet 100 gramów mniej niż M-ka. Wykonanie rewelacyjne, wielka dbałość o szczegóły i detale cieszące oko (choć podejrzewam że z regulowanego spojlera i przycisków do otwierania górnej wentylacji może z czasem zacząć schodzić srebrna warstwa). Wspaniały materiał wnętrza, bardzo miękki, miły w dotyku i wygodny. Wentylacja jest na bardzo dobrym poziomie. Kask ma świetny system rozszczelniania szyby, jak również jej permanentnej blokady (choć z tej funkcji akurat nie korzystam). Kask nie należy do cichych, ale jest cichszy np. od Nolana N104 którego również używam. Mi to nie robi różnicy bo i tak poza miastem latam zawsze w stoperach. W kasku spędzam niejednokrotnie calutki dzień (używam go do turystyki, a nie sportu, choć do niego jest raczej przeznaczony) i jest mega wygodnie. Dodam, że jeżdże na V-Stromie, więc i o wentylacji świadczy to tym lepiej, że daje radę mimo dobrej ochrony przed wiatrem na takim moto jak moje