Yamaha YBR 125 2009-2016



   ‹ Powrót do stony z opiniami...
Gość


10
Genialnie tania eksploatacja
04.13.2016 10:13:14

Yamaha YBR 125... kupiłem tę maszynkę jako drugi, tani w eksploatacji motocykl do dojazdów do pracy (na dalsze wycieczki mam TDM 850). Motocykl przekroczył wszelkie moje oczekiwania, zachwycając nie tylko niezwykle tanią eksploatacją, ale także trwałością i dobrym wykonaniem.

Przez ostatnie 4 lata przejechałem moją małą YBR 78 tysięcy km. Bez żadnych problemów. Jedyne co robiłem to wymiana oleju silnikowego co 2000-3000 km (zajmuje to całe 20 minut) oraz sprawdzenie luzów zaworowych co 6-10 tysięcy km (co zabiera ok. godzinkę). Co ciekawe zawory rzadko wymagały jakicholwiek regulacji. Oczywiście oprócz tego dochodzą standardowe koszty takiej jak nowe opony, zestaw napędowy, klocki hamulcowe. Co ciekawe - przy dobrym smarowaniu łańcucha i utrzymywaniu go w czystości udało mi się przejechać na oryginalnym łańcuchu DID aż 40 tyś. km. Na drugim zestawie napędowym cały czas jeżdżę, co jest genialnym wynikiem.

Teksty, że prędkość przelotowa to 80 km/h to bzdura. Przez 60% życia mojej YBR 125 ten mały silnik daje z siebie wszystko (manetka odkręcona do oporu). Przy przebiegu prawie 80 tysięcy km motocykl nadal osiąga bez problemów 105 km/h i jest to prędkość utrzymywana na długich odcinkach bez żadnych objawów "męczenia" czy przegrzewania silnika.

Pozdrawiam,
Robert

Głosy: 20   Przydatna opiniaPrzydatna Nieprzydatna opiniaNieprzydatna

Komentarze użytkowników


Twojastara1
Zamontujcie sobie GPS bo was licznik okłamuje z tą prędkością 100km/h

Robert YBR
Tutaj Robert, autor powyższego wpisu o YBR 125. Pomyślałem, że warto zaktualizować powyższe informacje o przebiegu motocykla. Mam już przejechane 94 tysiące km tym motorkiem i nadal NIC nie było robione z silnikiem. Wymieniam tylko co 2-3 tysiące kilometrów olej silnikowy i co 10 tysięcy km zaglądam do luzów zaworowych (prawie nigdy nie wymagają regulacji). Ostatnio wymieniłem drugi raz zestaw napędowy, a teraz wymienię PIERWSZY RAZ od zakupu uszczelniacze w lagach i łożysko główki ramy. Motorek nadal pali 2,6 litra na 100km, przy prędkości ok. 100 km/h.

Gość
Sam miałem YBR125 z salonu i po trzymaniu się zaleceń docierania też bez problemu osiągałem prędkość 105-110 nie mając wrażenia, że chce umrzeć ;) Niesamowite jakie dystanse one wytrzymują! Spełnia swoją rolę - ja wspominam świetnie!




Dodaj swój komentarz

Twój nick    
Przepisz kod