Użytkuję moto (rocznik 2005) od 3 sezonów i mogę smiało powiedzieć, że jest bardzo dobre do miasta jak i w trasy. Moto dość podobne do VFR800 i to jest jej największy konkurent, ma troszkę większy silnik i moment, ale silnik rzędowy więc od dołu lepiej będzie ciągnąć VFR (warunek: jedziemy sami, z pasazerem i/lub pełnymi kuframi juz VFR zaczyna mieć zadyszkę)
Plusy:
+ Dość duży (mam 185cm i jest akurat) ale nie taki wielki jak np. XX
+ komputer pokładowy z dużą ilością funkcji
+ ładna stylistyka + zegary
+ monowahacz :)
+ dla niektórych łatwo odkrecalne tylne koło - można mieć np 2 felgi z oponami w trasę / miasto i np na tor
+ triumph ma wyjście obd2 i darmową aplikację do zmian map (TuneEcu) + darmowe mapy. Zmiana trwa parę minut i można np wgrać sobie bardziej sportową lub bardziej łagodną mapę, co z wymiennym tylnym kołem daje fajne combo ;)
+ Obd2 daje pełną możliwość diagnostyki moto u siebie w garażu i nie trzeba wcale do tego być specjalistą
Minusy:
- Pasażerka twierdzi, że na VFR było więcej miejsca na nogi i że była wygodniejsza
- wydech umiejscowiony pod siedzeniem trochę grzeje pasażera latem ale nie ma aż takiej lipy :)
- do 2007 roku (mniej więcej) bendiks. Pada w taki sposób, że diagnostyka tego jest upierdliwa. Wymieniałem 2x, za 3cim razem wziąłem od rocznika 2008 - musiałem lekko spiłować dekiel ale pasował idealnie i od tego momentu chodzi jak ta lala :)