Zacznę od tego co fajne . Wygląda porządnie i solidnie , posiada mocowanie samochodowe i na motocykl (używałem w obu pojazdach), wszystkie potrzebne do podłączenia przewody i wtyczki , ma działający bluetooth i odtwarzacz MP3 , który na słuchawkach daje radę . Wyświetlacz jeśli chodzi o widoczność nie powala , ale cena za jaką urządzenie można kupić jakoś rekompensuje tę wadę . Jest jeden mankament , którego jednak nie mogę pominąć mianowicie tak zwany multi toch . Operowanie paluchem na ekranie staje się irytujące . Przesunięcie grafiki na ekranie ,czy przewinięcie ekranu menu czasami wygląda jak gra zręcznościowa . Samo menu i możliwości samego programu nawigacyjnego bardzo spartańskie i proste czasami mam wrażenie że aż zbyt proste . Mamy dożywotnie aktualizacje poprzez wygodne oprogramowanie , które informuje o dostępnych aktualizacjach i pozwala je zainstalować . Teraz to co najgorsze czyli mapy i wytyczanie trasy .
Tu jest masakra . Po zaktualizowaniu urządzenia brakuje niestety brakuje mu dróg i to ważnych odcinków . Prowadzenie -jak warszawski taksówkarz , który wiezie prowincjusza z Dworca Centralnego pod pałac Kultury i wychodzi mu osiem kilometrów . Kombinowałem z ustawieniami i nic - uparcie po swojemu . Wszędzie dojedziecie , ale jaka drogą i w jakim czasie tylko wie ta mała skrzynka bo zaplanowanie trasy z punktami przelotowymi to logistyczne wyzwanie i jeżeli planujecie ich więcej niż jeden to zaplanujcie sobie wolne popołudnie i wieczór . Moja opinia : jeżeli cena do 550 kupić , wgrać inne mapy i jeżdzić . Jeżeli macie fantazję i chcecie wybrać się na wschód to mapy i program Navitela będzie super .