BMW F800R
‹ Powrót do stony z opiniami...
10
04.19.2017 16:45:38
BMW F800r to jest to czego szukałem. Super prowadzenie, bardzo wygodna pozycja, hamulce brzytwa. Według mnie moto nadaje się zarówno do miasta jak i w dłuższe trasy. W 3 lata przejechałem około 25tys km i polecam wszystkim. Do tej pory brak awarii, wymieniane tylko rzeczy eksploatacyjne.
Komentarze użytkowników

Marecki
Witam Mam BMW F800R od pół roku ,jedyna wada to luz na wahaczu tylnego koła.Jestem trochę rozczarowany że motocykl z 2017 r. przebieg 13500km, ma wzdłużne luzy na wahaczu , co jest powodem drgań przy 140 km/h.Ogólnie jest ok, wygodny do jazdy.Wyposażenie jak w samochodzie to miłe zaskoczenie.

Gość
mark od razu Cię polubiŁem

x
mark chłopaku ochłoń albo weź jakieś proszki. To, że ty masz ze swoim motocyklem problemy, nie oznacza, że każdy tak ma (BMW jak i inne firmy mają fabryki porozrzucane po całym świecie, może twój sprzęt był składany gdzieś w Bangladeszu). Ja kupiłem BMW F800 ST (to samo co F800R tylko z owiewkami) używane, ponad 50 tys km przebiegu, z przednim widelcem wszystko ok i korozji nie ma, luzu na łożyskach tylnego wahacza brak, lakier na ramie trzyma się jak złoto. Przesiadłem się na BMW z japończyka i powiem ci, że co jak co, ale wykonanie niemca o niebo lepsze...

mark
..co wy k...wa wszyscy bredzicie. Też latam przedni widelec dobija przy hamowaniu albo na nierównościach .LUZ NA ŁOŻYSKU TYLNEGO WACHACZA-to wada fabryczna.Problemy z przełącznikiem komputera , wadliwa pompa wody- stuka , korodujący przedni widelec-aluminium pod czarnym lakierem proszkuje się i lakier odpada płatami. NIEMIECKI SYF NA POTĘGĘ i TANDETA.Mam od nowości z 2010 roku 34 000 km i [powiedziałem że już więcej nie kupie ani niemca ani innych wynalazków bo jak moto to tylko japończyk..
Dodaj swój komentarz