Parę lat temu już pisałem ocenę o zx636. Dalej mam ją u siebie. To już chyba 6 rok. Przez te lata nawet nie pomyślałem o zmianie moto bo jest po prostu rewelacyjne!!! W tej klasie chyba nie ma mocniejszego moto no może poza 675. Pozycja nie jest ekstremalna jak np w zx10r czy gsxr. Przejechałem pół europy w 10 dni i jakoś dałem radę. Oczywiście jak ktoś siedzi na kanapie to będzie zawsze narzekał, że go coś boli. Awarii większych nie miałem poza przepaloną cewką czy świecą. Regularny serwis i dobry olej to podstawa. Najmniej mi spalił 4,6 a najwięcej 7,8. Dziwie się jak czytam, że pali po 9-10 litrów. Z oryginału wymieniłem tylko wydech, fabryczną szybę i przewody hamulcowe na oplot bo już popuchły. Teraz heble są bardzo dobre. Dalej uważam, że wielki minus to słabe światła. Ale to chyba jeden z niewielu minusów tego moto. Pomimo 6 lat razem, nie zamierzam zmieniać na inne moto!!!