Honda X11 Eleven - Opinia #9875

Gość: Maciej B.

Fantastyczny sprzęt

01.18.2018 15:09:49

Posiadam swój X11 od 2004 roku, kupiłem używany 2001 rok ze Szwajcarii (1 rej. 2002) z przebiegiem 4000 km. Faktycznie co do ergonommi w oryginale. nie jest fajna, w szczególności na nogi, mam 2m i 130 kg. Przez cały czas eksploatacji przebudowałem go kilkukrotnie, podniosłem zawieszenie o 5 cm, (przednie lagi od CB1300) Obnżyłem podnóżki o 3,5cm, dodałem przedni stelarz z wysoką szybą. Mam stelaż do 3 kufrów. Zjeździłem nim EUROPĘ, MONACO, Irlandia zachodnia, północna Francja, przebieg obecnie 80 tyś km. Nie mam zamiaru go sprzedawać. Nigdy nie zawiódł. A osiągi są bajeczne. Bardzo elastyczny, jeździ sie jak automatem, wbijasz 5 przy 50ciu i jedziesz, biegi zmieniać? po co?

Głosy: 13 Przydatna opinia

Przydatna

Nieprzydatna

Gość
Bandit 1200 który kupiłem z przebiegiem 10.000miles od pierwszego wlasciciela w North ireland miał oryginalny łańcuch RK zloty wzmocniony, przejechałem nim 42.000km przeliczając te mile już na km, i zostało jeszcze połowa do naciągnięcia, ale czyscilem go co 500km, jeśli deszcz mnie złapał to zawsze po takiej wycieczcze mycie i smarowanie, na długie trasy zawsze zabierałem jakieś smarowidło, aby nie pracował na sucho, did wzmocniony złoty też jest wytrzymały, ale jeden warunek mycie go i odpowiednie smarowanie

Gość
Mój zrobił 39tys na oryginalnym napędzie, oczywiście brakowało już tujejek w dwu miejscach, Niemiec płakał jak sprzedawał mi go, ale na łańcuch szkoda mu było wydać 200€ Ostatnio wymienilem przy 42 tys km napinacz łańcucha rozrządu, zaczął dzwonić, nowy oryginalny prawie 500zl.

Gość
Dokładnie jak u mnie. Ja kupiłem w 2004 z Niemiec po pierwszym właścicielu z przebiegiem 4100 km. Nic sie nie popsuło do tej pory Przebieg mam około 40 tys km Jedyne co wymieniałem to opony i klocki hamulcowe