W najbliższy weekend chcę pozwiedzać na motorku Czechy i Słowacje - słyszałam że mandaty za prędkość są tam bardzo duże i nikt nie jeździ szybciej niż na znaku, ale czasami nie ma znaków więc pytanie brzmi - jakie ograniczenia prędkości mają Czesi i Słowacy w terenie zabudowanym i poza nim. Nie chcę narażać się na koszty przez niewiedze.
Aniu wjezdzajac do wiekszosci państw na granicy jest tablica informująca jakie sa dopuszczalne predkosci na jakich drogach. Prawda jest, że tam prędkość jest respektowana i bardzo egzekwowana. Z tego co pamiętam to jest tak samo jak u nas, tylko na autostradach jest po staremu - 130km/h.
Na Slowacji dla motocykli nie obowiązują winiety wiec po platnych drogach jezdzimy za free
Tak jak napisał Irek - powinien być znak. Na Słowacji obowiązuje ograniczenie 50 w terenie zabudowanym i 90 poza - no chyba że jest znak podwyższający prędkość. Na autostradzie jeśli dobrze się orientuje mają 130km/h - mniej niż u nas. Ogólnie lepiej uważać bo tam nie ma zlituj - trzeba płacić nawet za bardzo niewielkie przekroczenie prędkości o 3km/h
Ogólnie w Czechach trzeba bardzo się pilnować bo nie wiadomo kiedy i gdzie nas zmierzą na odcinkowym pomiarze. Za to jeden plus jest taki że motocykliście nie płacą za autostrady i nie trzeba wykupować żadnych winietek.