Park Black River Gorges

Hej wszystkim! Od dłuższego czasu marzy mi się podróż na Mauritius, szczególnie interesuje mnie tamtejsza przyroda. Czy ktoś z Was odwiedzał wulkaniczny krater, Park Black River Gorges albo geologiczne cuda Chamarel? Zastanawiam się, czy warto tam poświęcić kilka dni, czy raczej lepiej ograniczyć się do plaż i resortów. Bardzo zależy mi na naturalnych widokach i doświadczeniu czegoś wyjątkowego.

Cześć! Tak, miałem okazję być na Mauritiusie kilka lat temu i mogę śmiało powiedzieć, że eksploracja takich miejsc jak wulkaniczny krater Trou aux Cerfs czy Park Black River Gorges jest naprawdę niesamowita. Park jest ogromny i pełen dzikich zwierząt, można spotkać małpy i ptaki endemiczne, a trasy piesze mają różne stopnie trudności. Chamarel to z kolei magia kolorowych piasków – miejsca, które wyglądają jak z innego świata, zwłaszcza przy zachodzie słońca, kiedy kolory stają się bardziej intensywne. Warto tam spędzić przynajmniej pół dnia, bo widoki są naprawdę fotogeniczne i spokojne, idealne do relaksu i wyciszenia. Jeśli chcesz więcej praktycznych informacji, np. jak się tam dostać, jakie trasy wybrać i kiedy najlepiej odwiedzać te miejsca, sprawdź stronę https://krok-travel.pl/countries/mauritius/, tam znajdziesz szczegółowe wskazówki i mapy. Ja osobiście spędziłem tam cały dzień, chodząc po ścieżkach i robiąc zdjęcia, i czułem się jakbym był w zupełnie innym świecie – natura jest tam naprawdę nietknięta i imponująca.

Z tego, co słyszałem, Mauritius ma też wiele mniejszych szlaków i punktów widokowych, które nie są tak zatłoczone, więc można spokojnie cieszyć się przyrodą bez tłumów turystów. Wydaje mi się, że takie połączenie spacerów, krajobrazów i kolorowych miejsc typu Chamarel jest idealne na odpoczynek od zgiełku kurortów.