
Gość: Bona fide
Witam,czytałem różne opinie przed zakupem klocków - niestety budżet nieco ograniczony i na Nissiny (które były montowane fabrycznie w moim moto - Hornet PC41) nie mogłem sobie pozwolić, wybór padł na te właśnie "złote" Ferodo. Więc tak, za komplet na dwie tarcz zapłaciłem 160 zł. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony - nie zauważyłem spadku skuteczności hebli w stosunku do Nissinów! Jestem świeżo po wymianie, więc na temat trwałości, czy zużycia tarcz nie mogę się wypowiedzieć. Daję 10/10 bo hamują świetnie, a cena jest bardzo przystępna. Polecam!


Gość: Roman
Klocki założone do DL 1000 V-STROM - wcześniej były złote TRW i Ferodo zjadają je na śniadanie. Siła hamowania wzrosła, wyczucie hamulca jest rewelacyjne - klocki nie biorą natychmiast, ale po lekkim wciśnięciu hebla naprawdę czuć że robią robotę. TRW piszczały bardzo mocno, te nadal troche piszczą, ale minimalnie. Nie potrzeba im wiele aby się zagrzały. Od teraz moje ulubione klocki i będe stosował w każdym motocyklu.


Gość: Kamil
Klocki kupiłem do Yamahy MT-07 2020 rok. Pierwsze wrażenie było naprawdę bardzo pozytywne - klocki bez problemu hamują w mieście, biorą od razu - nie trzeba naciskać mocno hamulca. Niestety rozczarowanie przychodzi jak klocki się rozgrzeją i trzeba hamować z większych prędkości 150+. Tutaj poprzednie Brembo i EBC po prostu były o 3 klasy lepsze. Dla mnie dziwnie się zachowują, bo nic nie zdradza żeby były słabe przy dużych prędkościach - hamują chyba nawet lepiej od EBC przy niskich prędkościach w mieście, ale momentami czuje że mój hamulec jest za słaby i powinienem je wymienieć na coś lepszego. Szczególnie jak ktoś wyjeżdża mi na mój pas na autostradzie albo ekspresówce. Moja ocena to 6/10. Następnym razem kupuje inne klocki - Brembo białe albo EBC HH złote.
