OPONY I EKSPLOATACJA
AKCESORIA MOTOCYKLOWE
Zachęcamy do dzielenia się swoimi trasami z pomocą edytora. Możesz zaplanować trasę, dodawać zdjęcia, dzielić się z nią ze znajomymi i otrzymywać komentarze.
Honda systematycznie leczy mnie ze stereotypowej perfekcji jaką rzekomo wszystkie Hondy demnostrują. Skuter wizualnie piękny, silnik miodzio, wygodna kanapa ale najwieksza bolączka to przekładnia CVT.
Podobny problem ma miejsce w Forzach 350 (ten sam silnik). Przekładnia przy ruszaniu szarpie niemiłosiernie, potrzeba kilka kilometrów żeby sie nagrzała i zaczęła prawidłowo działać. W okresie zimowym i jesiennym czuję się jakbym jeździł tanim chinolem. To jest nieakceptowalne w skuterze który ma przejechane 15 tys km. Na forach Hondy pojawiają się te same historie już przy 1000km+
Rozbieranie przekładni, czyszczenie i smarowanie elementów które powinny być smarowane pomaga na kilkadziesiąt kilometrów. Później problem powraca. Innym rozwiązaniem jest przytrzymanie hamulca i danie gazu tak żeby 'ułożyć' napęd. To rzeczywiście pomaga ale znowu tylko na chwilę i nie rozwiązuje głębszego problemu jakim jest wadliwa inżynieria przekładni.
Nie akceptuję komentarzy typu 'CVT tak ma'. Nie ma, jeździłem kilkoma skuterami w moim życiu i to przez 10 miesięcy w roku i chodziły jak masło. Liberty 125 czy nawet Kymco nie miały takiego problemu.
Drugi raz nie kupiłbym takiego bubla za 20 koła.
Nie należę do młodzików bo mam 65 lat i po doświadczeniach z epoki WSK, EMZ trzy lata temu zasiadłem na leciwą Hondę 650 Revere . W tym roku przesiadłem się na Hondę 600 s. W porównaniu do poprzednika prowadzi się dużo wygodniej, jest bardziej zwrotny no , oczywiście lżejszy i niższego środka ciężkości co jest istotne w przypadku walenia się na nogę . Nie wiem skąd to biadolenie o braku mocy. Do turystyki spokojnie wystarcza. Pokonuje nim spokojnie 600- 800 kilometrów w jednodniowe wypady. Sprawdził się na 5-cio dniowej trasie Wieluń-Gdańsk- Suwałki- Włodawa- Polańczyk -Beskid Niski. Dla mnie podstawą jest bezawaryjność bo mimo wieku kręcę do 9-10 tys, w sezonie.
Dla mnie wydech DOMINATOR to petarda ! Osobiście jeżdzę z DB Kilerem bo bez jest bardzo głośny i nie chcę wkurzać sąsiadów. Pomruk potężno basowy aż chce się jeździć. U mnie motorek lepiej przyspiesza. Na oryginalnym wydechu go muliło i pracował jak kosiarka. Teraz jest ok. Wydech do fredka idealny, wszystko pasuje jak z fabryki.
Nienajgorszy sprzęt. Jakościowo tak o klasę lepiej od porównywalnych Junaków, Rometów, Zontesów, Keewayów, czy Bartonów - nie jest to jeszcze Japonia, ale nie ma na co narzekać przy takiej cenie. Brak tandetnych plastików, prawie wszystko metalowe - dźwigienki, błotniki, uchwyty, porządne mocowania świateł. Silnik z wałkiem wyrównoważającym, więc nie masuje tyłka jakoś szczególnie. Prędkość przelotowa 80 km/h, powyżej się męczy, bo piątka za długa i przestaje się rozpędzać, a na czwórce osiąga 100, ale przy abstrakcyjnych obrotach. Plus za abs i dobre opony, minus za brak wyświetlanego biegu i ogólnie ubogi licznik. Przejechane 2500 km i problemów na razie brak.
Bardzo dobrej jakości kask, lekki,wygodny,nigdy bym go nie zamienił na inny. Niestety wizjer już do wymiany, nowy nie do zdobycia, a szkoda,
Jestem posiadaczem Shotgun 650 - radość z jazdy jest niesamowita. Motocykl bardzo łatwo wchodzi w zakręty. Pozycja idealna ( mam 170cm). O pracy silnika nie muszę pisać - to ten sam co w całej grupie RE. To co fajne w Shotgunie to możliwość w łatwy sposób ( pierwszy raz zajmuje ok 20 min) stworzenia z niego bobera (singla). Ja jeżdżę cały czas z jedną kanapą. To co istotne to możliwość personalizacji - spora ilość dodatków producenta i nie tylko (ebay). To co mnie przekonało to jazda próbna - dostępna w salonie RE w Polsce. Każdy dokonaj własnego wybory wg własnego gustu - dlatego jest duży wybór różnych producentów. Ja wybrałem i cieszę się każdego przejechanego kilometra.
Jestem posiadaczem Shotgun 650 - radość z jazdy jest niesamowita. Motocykl bardzo łatwo wchodzi w zakręty. Pozycja idealna ( mam 170cm). O pracy silnika nie muszę pisać - to ten sam co w całej grupie RE. To co fajne w Shotgunie to możliwość w łatwy sposób ( pierwszy raz zajmuje ok 20 min) stworzenia z niego bobera (singla). Ja jeżdżę cały czas z jedną kanapą. To co istotne to możliwość personalizacji - spora ilość dodatków producenta i nie tylko (ebay). To co mnie przekonało to jazda próbna - dostępna w salonie RE w Polsce. Każdy dokonaj własnego wybory wg własnego gustu - dlatego jest duży wybór różnych producentów. Ja wybrałem i cieszę się każdego przejechanego kilometra.
Przereklamowane opony, zadowalająca przyczepność po mocnym nagrzaniu, trakcji z startu brak, sportowa 600 1/2 traci przyczepność na suchym asfalcie, powrót do domu na mokrej drodze to rosyjska ruletka
Wracam do Michelin
Używam ładowarki od 3 lat - wszystko gra :) Kupiłem ze względu na to że obsługuje wtyczkę do BMW - po podłączeniu motocykla R1200 GS do gniazda zapalniczki nic nie trzeba robić, automatycznie dobiera prąd ładowania i ładuje akumulator. Jedynie włączamy zapłon na chwile i to tyle. Wtyczka jest duża jak w samochodzie, ale końcówka jest zdejmowana i wtedy nada się do motocykla. Ponadto obsługuje akumulatory litowo-jonowe, a nie tylko żelowe i AGM. W tej cenie idealny budżetowy zamiennik dla oryginalnej ładowarki BMW.
Świetny motocykl z jednym znaczącym minusem.
Brak mocy przez wagę motocykla i kierownika
Motocykl to kosa totalna. Ciągnie z samego dołu, stabilny przy wysokich prędkościach. Na ciasnych winklach trzeba się przyzwyczaić do przerzucania masy - odczuwalna różnica względem np. 600tek, motocykl jest cięższy i większy ale mi z racji wzrostu to odpowiada. Przy 190cm motocykl jest jak najbardziej komfortowy chociaż i niżsi chwalą tak samo. Na szybkich winklach jak ryba w wodzie, przy 200km/h można się kłaść w zakręt bez stresu!!! Po za tym ogromna elastyka, odwijasz z 6 biegu i się zbiera solidnym ciągiem. Motocykl nie jest narwany ale jak odwijasz to idzie równym ciągiem jak zły.
I teraz uwaga - jeżeli ktoś pojeździł serią i narzeka że nie ma takiego ognia jak się spodziewał, przechodziłem to samo po zakupie. Zmiana wydechu na dedykowany, Flash ECU (Odblokowanie mocy na biegach, dołożenie koksu itd.) oraz zmiana zębatek -1/+2. Te 3 mody zmieniły motocykl DIAMETRALNIE. W porównaniu z tym co daje seria motocykl zmienia się nie do poznania. Przy serii czuć było długie biegi. Teraz wstanie z 4 strzelając z klamy przy 200km/h, z 1 2 3 nie pyta tylko wstaje zawsze. Narwany dzik, teraz to jest dopiero LITR. Zrywa się przy każdym dodaniu gazu, na codzienną łobuzerke bajka. Jeżdże nim do pracy, na tory, na codzienne loty jak i w trasy z plecaczkiem i wszędzie spisuje się na 5+
Przy umiarkowanym dzidowaniu po trasie z plecakiem wyszedł mi 6/100, upalając pod czerwone pole 8 raczej nie przekroczył.
Opone potrafi zeżreć na ulicy nawet w 3-4 tys km. Czuć w nim jeszcze tego oldschoolowego skurwiela, mocny, szorstki, chamski, solidny jednocześnie jest obszerny, jest gdzie się rozsiąść. Objeździłem wiele różnych sportów i póki co nie potrafię na nic innego go zmienić, miałem sprzedawać ale trochę nie mam na co, a trochę się nie chce znudzić. :)
Jestem posiadaczem wersji manualnej od 2022 roku. Na dzień dzisiejszy przebieg około 13 tyś km. Na początek wady: nowy motocykl posiada dwie wady, pierwsza to siedzenie pasażera - nie nadaje się do użytku. Wykonałem chałupniczo własne siedzenie i oddałem do tapicerowania. Teraz pasażerka jest zadowolona. Druga wada to za daleko oddalona od kierowcy kierownica, podczas jazdy zaczynają boleć ścięgna lędźwiowe, kolana oraz dłonie. Zainstalowałem "risery" czyli podwyższenia kierownicy o długości 7,5cm, które spowodowały przesunięcie jej w stronę kierowcy i teraz pozycja podczas jazdy jest wygodna. O zaletach krótko: hamulce żyleta, moc wystarczająca, motocykl dynamiczny, zwinny, zwrotny i lekki. Wart swoich pieniędzy o ile usunie się wymienione dwie wady.
Ocena użytkowników
Brak oceny
Liczba komentarzy
0
Ocena użytkowników
10.00
Liczba komentarzy
1
Ocena użytkowników
Brak oceny
Liczba komentarzy
0
Ocena użytkowników
Brak oceny
Liczba komentarzy
0
Ocena użytkowników
Brak oceny
Liczba komentarzy
0
Ocena użytkowników
Brak oceny
Liczba komentarzy
0
Ocena użytkowników
Brak oceny
Liczba komentarzy
0