OPONY I EKSPLOATACJA
AKCESORIA MOTOCYKLOWE
Zachęcamy do dzielenia się swoimi trasami z pomocą edytora. Możesz zaplanować trasę, dodawać zdjęcia, dzielić się z nią ze znajomymi i otrzymywać komentarze.
Witam
W połowie lata(kupiony 28 kwietnia) suwak od wentylacji odpadł) ,zatrzask szybki
wypadł na rękę podczas otwierania.
Rekłamacja złożona w grudniu 2020 r.Do dzisiaj 1 marca nie załatwiona reklamacja.
Przestrzegam przed zakupem takiego kasku.Proszę poczytac opinie innych użytkowników tego badziewia.
to bardzo słaby kask, chyba że ktoś go kupuje do skutera, na motocykl który przekracza 70 km/h ten garnek się nie nadaje.
1. Wiatr wieje przez otwór wentylacyjny w jedno miejsce po 2 h zaczyna się robić dziura w głowie.
2, dedykowany zestaw Cardo to porażka kupiłem ten kask żeby nie mieć mikrofonu na twarzy , nie mam ale przez te ukryte mikrofony osoba przy telefonie po drugiej strony słyszy grube szumy no i nie pogadasz, oczywiście możesz zwolnić do 50 a najlepiej się zatrzymać, idealnie jest w salonie przy zakupie.
3. zamknięta szyba jest tak nieszczelna że trzeba śmigać w okularach żeby chronić oczy.
4. jak za tą cenę to nie warto kupować tego modelu
Kupiłem już drugie moto charakteryzujące się tym klasycznym wyglądem.Poprzednio była to NTV 650 z 92 roku.Sprzedałem,żałowałem i...kupiłem właśnie Revere na rynek niemiecki z pełną owiewką.Różnica jest taka,że poprzednia miała więcej mocy 44 kw,czerwona ma 37 kw co jest odczuwalne.Na szczęście można to odblokować i chcąc zachować oryginał w kwitach chyba na tym poprzestanę.Co do moto to nic więcej niż moi poprzednicy nie napiszę bo temat wyczerpany.Jestem bardzo zadowolony.Motocykl o którym się mówi,że mechanicy go nie kochają bo praktycznie niewiele przy Nim roboty.Polecam dla tych nie za wysokich(ja mam 171 cm wzrostu) .Coraz mniej jest tej klasycznej Japonii i warto,pośród wszechobecnego plastyku mieć takie moto dla siebie.Nawet jako drugie.
Jak w tytule, świetny stosunek ceny do jakości. Kupiłem dla siebie i żony. Przesiadłem się z IS MAX II i jest ogromna poprawa, nie są to tylko kosmetyczne zmiany. Kask jest cichszy, lepiej wykonany, bardziej ergonomiczny. Lepsza szybka, poprawiona blenda. Z minusów to chyba wentylacja jest trochę mniej wydajna niż w IS MAX II. Poza tym - polecam!
Rewelacyjne rękawice. Wygodne, dobrze wentylowane, pełne protektorów. Skóra kozia robi robotę. Jedyny minus to zapach tych rękawic, jest dość intensywny i potrzebują kilku przejażdzek żeby dobrze się ułożyć na dłoni. Ale już kiedy to zrobią to w ogóle człowiek zapomina że je ma na rekach :) Zdecydowanie polecam, sprawdzą się na długich trasach i przejażdżkach po okolicy czy po mieście. No i rzepy - ultra mocne!
Szukałem dobrego kasku szczękowego przez 3 tyg.
Przewertowałem internet w opiniach i filmach na yt. Poprzez wszystkie hjc, bell, nolan i inne. Już prawie kupiłem nolan n100-5. Przypadkowo trafiłem na caberg. Pomyślałem pewnie słaby kask bo mało znany, przynajmniej dla mnie. Wpisując w Google wyskakują inne. Wreszcie na motobanda był i nim film i się zdecydowałem. Myśle 1600 zł to nie mało ale kupiłem. Kask poprostu wspaniały. Nie mogę nic złego napisać. Blenda szczeka wentylacja działają wspaniale. No i oczywiście cichutko 😀
Polecam wszystkim jako następny bądź pierwszy kask.
Jest to mój trzeci moto powyżej litra i pierwszy czterocylindrowy. Motocykl z niesamowitym silnikiem, wygodny. U mnie spalanie 5,5 - 7 litrów, opony i napęd zjada jak każdy w tej klasie - zależy to od stylu poganiania przez kierownika. Koszty eksploatacji - dla mnie normalne a nawet tanio ale przeglądy robię sam. Napraw nie ma bo się nie psuje.
Bardzo dobra opona. Po zmianie ze starego kwadratowego Laserteca moto zyskało na zwrotności, dosłownie skręca jak rower. Szybko się grzeje, świetnie hamuje i 3ma w zakręcie jak głupia, tylko trzeba przełamać strach bo moto chętnie się kładzie, ale daje dobre info co się dzieje z oponą. Dużo szybciej pokonuje teraz zakręty i czuję się bardzo pewnie. Polecam mimo, iż kupiłem jako nowe 2 letnie.
W moim posiadaniu 3 sezony rocznik 2011 -
z plusów:
to przede wszystkim heble !!!
szyba- jak toś wspomniał załatwia dodanie deflektora lub zmiana na turystyczną, wał kardana,
opcja "S"- zdecydowanie jedyna słuszna :)),
Jeżdżone we 2 osoby z pełnym załadunkiem kierownik słusznej wagi czyli grubo ponad 100 kg i motocykl zajebiście daje radę.
spalanie - jak mawiają jak kręcisz tak masz - u mnie tak jak wspomniałem powyżej średnia zawsze 6,5 litra - prawej ręki nie oszczędzam :PP. Zdarzyło się i rekreacyjnie pojechać wyszło 5,7 litra/100. Więc wynik ok. (GS ADV 1200 potrafił wziąć 5 litrów - tutaj przewaga znaczna)
MINUS: w moim roczniku niestety ale kontrola poziomu oleju!- potrafi zassać (dlatego -2 gwiazdki)- przy autostradzie powyżej zalecanej prędkości :)) potrafi wziąć. na 3000kilosow musiałem zrobić dolewkę 0,5litra. (niby norma - ale mnie wkurza)
silnik - przywykłem ale więcej kucy by się przydało opcja 130 byłaby elegancka.( - 1 jedna gwiazda )
W mojej skromnej opinii motocykl jest fajnym turystyk-iem wartym zakupu.
Mam NT700VA od czterech sezonów. Używany na co dzień na dojazdy do pracy, trochę wycieczek po Polsce i kilka dłuższych wyjazdów po ok 3000km. W sumie ponad 12k km / rok.
Motocykl niezawodny - nigdy nie miałem problemów technicznych w trasie. Praktycznie bezobsługowy - wał kardana jest doskonałym rozwiązaniem. Bardzo wygodny zarówno dla kierowcy jak i pasażera, dzięki swojej masie i regulowanemu zawieszeniu dobrze wybiera nierówności. 5-stopniowa regulacja wysokości szyby (po lifcie z 2008r). Owiewki doskonale chronią przed warunkami atmosferycznymi. Ma kufry o dużej pojemności, które w dodatku są połączone - można przewieźć wędkę, czy rakietę do tenisa ;) Poręczne schowki przy kierownicy, czytelne zegary łącznie ze stanem paliwa. Wbudowane gmole.
Wady:
Przeznaczony do turystyki po drogach utwardzonych, na luźnej nawierzchni czuć dużą masę i geometrię szosową - pojedzie, ale trzeba uważać.
Powyżej 140km/h z plecaczkiem zaczyna brakować mocy.
Brak regulacji wysokości siedzenia - raczej dla osób poniżej 185cm, choć znam wyższych, którzy sobie chwalą.
Silnik dość czuły na jakość i ilość oleju - problem z pierwszym biegiem, ale gdy już wiesz o co chodzi, problem znika.
MOto miałem z wloch nie wygladało na powypadkowe bylo zadbane w pięknym czarnym kolorze z 2002 roku, przebieg 60 k jezdziłem nim rok. sprzegło zaczeło hałasowac przy 63k wymiana kosza bardzo droga. przy 65k pojawił się wyciek z pompy wody podobno czesta przypadłość koszt naprawy 500zł uszkodził sie silnik od zaworu exup bo zawór stanął 200zł. pocący sie tylny amortyzator wymiana na używkę 300zl. drugi bieg nie zawsze się dobrzez zapinał czasem przy przyspieszaniu wskakiwał luz trzeba było robić to uważnie, lubiła sobie żłopnąć oleju i to nie koniecznie przy odkręcaniu - wyprawa w bieszczady 700km i pól litra musiałem dolać . Moto fajne ale juz leciwe i trapią go problemy starego sprzętu. teraz chyba brał bym pod uwagę xj6 bo w tych pieniądzach mozna kupic moto 10 lat młodsze niestety połowe słabsze . Jak dla mnie kierownica za daleko a była oryginalna kolana mocno podkulone. Osiągi zadowalające jak na tak cieżki motocykl odpycha sie dobrze. wygoda - ciezki w manewrowaniu przestawianiu na parkingu raczej dla duzych chłopów (mam 185/90kg) zawias twardy regulacja nie wiele dawała. heble bardzo dobre nawet przy tej masie
Mam klocki bonyfish i nie mam problemu nie piszczą i nie zdzierają tarcz dlaczego taka niechęć do tego produktu czy trzeba mieć zaraz Brenno czy inne super cuda jak nie umiesz jeździć to klocki ci nie pomogą
Ocena użytkowników
Brak oceny
Liczba komentarzy
0
Ocena użytkowników
Brak oceny
Liczba komentarzy
0
Ocena użytkowników
Brak oceny
Liczba komentarzy
0
Ocena użytkowników
Brak oceny
Liczba komentarzy
0
Ocena użytkowników
Brak oceny
Liczba komentarzy
0
Ocena użytkowników
Brak oceny
Liczba komentarzy
0
Ocena użytkowników
Brak oceny
Liczba komentarzy
0