Gość: Krycha
Nie polecił bym tego kasku z względu na pękający klips domykajacy wizjer. Moja teoria jest taka że jest przykręcany metalową srubką metal sie nagrzewa i rozszerza , rozpychając na pół plastikowy zaczep. To samo jest w modelu is 17. Do tego głośny. A szyba rysuje się i paruje.
3lata i żadnych problemów nie mam znim
Mam już drugi klips i drugi pęknięty.....
Potwierdzam, klips wytrzymał jakieś 2 miesiące, wizjer wymieniony na gwarancji bez problemu. Cytuje sprzedawcę,,producent poczuwa się do winy'' ale co z tego jak kłopot powrocil po miesiącu.
Dołączone zdjęcia
Gość
Po paru miesiącach sporadycznego użytkowania klips wizjera pękł. Przy próbie zamontowania pinlocka ułamał się jeden zaczep na pinlock. Wizjer ma wytrzymałość gówna niestety.
Gość: woj
Szanowni, zaoszczędźcie sobie trudu. Mam kilka kasków - Shoei XR1100 i GT-Air, Shark Speed-R, 2x LS coś tam, a ostatnio dokupiłem C70, bo mi się malowanie Curves spodobało, i uznałem, że do miasta C70 da radę.
Nie, nie i nie. Nie da. Do niczego nie da. Różnica między C70 a Sharkiem Speed-R jest jak między jednorazowym nożykiem z plastiku do fastfoodu a kataną. A przy Shoei C70 wypada jak czapka z pomponem. Dobry kask - Sharka czy nawet Shoei, jeśli dobrze poszukać, da się kupić za 1500pln.
Nie oszczędzajcie. Komfort - głośność, wentylacja, ułożenie, widoczność, nawet zapięcie - C70, jak i cała budżetówka LSów i HJC to porażka. Ani lato, ani wiosna, ani jesień. Ani dookoła komina, ani w korkach. A dyskusje o pękającym zapięciu szybki w HJC - to jak dyskusje o tym, jakie kłódka za 5 zł może mieć potencjalne wady. Kłódką jest tylko z wyglądu i nazwy. Tak jak C70 jest kaskiem.
O i to jest opinia. Dziekuje i pozdrawiam