Gość
Odświeżona wersja versysa prowadzi się tak samo jak poprzednik . Moim zdaniem poprawki stylistyczne na plus w porównaniu do poprzednika .
Niestety nie jest to motocykla enduro . Dyskwalifikują go opony . Jest to całkiem wygodny motocykl szosowy . Na szutrowych czy żwirowych drogach też sobie poradzi . Super na wyboiste drogi po których płynie a nie jak sporty na których czuć każą nierówność .
Gość: Adam
Kupiłem go jako swoje pierwsze moto. Wg mnie dobrze nadaje się do stawiania pierwszych kroków w świecie motocykli, ale raczej dla wyższych osób. Motocykl jest po prostu spory. Środek ciężkości jest dość wysoko, więc trzeba uważać przy przetaczaniu. Moto łagodnie oddaje moc, ale równocześnie dobrze ciągnie z niskich obrotów. Dość brutalnie reaguje na zamknięcie gazu, więc z tym trzeba ostrożnie. Pozycja jest wyprostowana i super wygodna. Jakość wykonania jest bardzo dobra, a takie smaczki jak regulowane klamki, widelec usd czy bananowy wahacz przywodzą myśl, że nie oszczędzano na tej konstrukcji. Jest jednak pewna rzecz, która mnie wpienia - brak sensownego schowka pod siedzeniem. Praktycznie nic nie da rady do niego schować, nawer rękawice trudno tam wcisnąć.
Podzielam wszystkie pozytywne opinie które krążą po necie. Moje pierwsze duze moto. W pojedynkę dobrze sobie radzi. Przejechalem na razie ok 4kkm. Spalanie w granicach 4.5 (nie krece ostro). Subiektywnie to moglby miec tak ze 20% wiecej mocy i momentu. No i mój model bez ABS -a przydaloby sie bo juz pare razy zblokowalem przednie kolo na asfalcie.Biegi wchodzą dość glosno. Generalnie bardzo polecam
Dołączone zdjęcia
Gość: Kalor
To moje pierwsze Moto, jestem wysoki więc nadaje się na niego idealnie. Mocy brakuje tylko w górach z plecaczkiem ale to tylko jak jedziemy szybko, poza tym nie.ma problemu i na spokojnie starcza. W mieście jest bajeczny, kierownica powyżej luster w puszkach no i waga 217 kg też nie sprawia problemu. Spała ok 4-4,5 litra więc jest ok . Do skrytykowania nadaje się fabryczna szyba , nawet po dołożeniu deflektora nie ogarniała tematu i były turbulencje koło kasku . Przed zakupem sprzętu należy się wyposażyć w stojak na Moto inaczej smarowanie łańcucha to masakra , nawet kapcia zdjąć nie idzie ( idzie ale ch..owo) . . Zajebiste hamulce, pozycja wyprostowana i jest wygodnie ( mam 192 cm ) , ABS rzadko interweniuje . Zawieszenie daje do myślenia , dopiero po ustawieniu tyłu na maksa twardo udało się przytrzec podnóżki w zakręcie, nad przodem muszę jeszcze popracować ale trzeba dać sobie czas:) gorąco polecam na pierwsze Moto, nie dać się wkręcić w litra .650 spokojnie wystarczy do nauki panowania nad sprzętem. Dużo mi versys wybaczył, na sporcie byłoby słabo :)
Dołączone zdjęcia