Miałem te opony w FZS 600 i nie mogę powiedzieć o nich złego słowa. Przejechałem jakieś 10 tysięcy w różnych warunkach pogodowych i zawsze dobrze się spisywały. Polecam.
Miałem je w Bandicie 1200 po poprzednim właścicielu - były w połowie zużycia. Do turystycznej jazdy może i wystarczająca, ale tył przy ciasnych winklach uciekał za często - już na jeżdzie próbnej zaliczyłbym paciaka bo mi przód poleciał na kostce ;) Ciężko było ją właściwie dogrzać - zmieniłem po 1 tys na Angel GT i w moim odczuciu pirelli to inna liga opon.
miałem 160/60/17 na tyle przez 5 tys. (zjechałem je w sezona a były założone przez wcześniejszego właściciela). Generalnie do turystyka są ok ale jedynie w cieple dni - jeśli jest zimno to tył masakrycznie się ślizga a wychodząc z zakrętu na gazie to tył mocno ucieka i nie trudno o glebę.