Gość: gnatsum
Z pewnością jest to dobry motocykl, który można polecić, jeśli ktoś akceptuje to o czym napiszę. Do zalet na pewno można zaliczyć: silnik i jego charakterystyka, różne tryby jazdy (rain, road, dynamic), system bezkluczykowy, tempomat, uchwyt na GPS, wiele informacji na komputerze pokładowym (wyświetlaczu), rewelacyjne hamulce, świetnie spisuje się w mieście (łatwy w prowadzeniu). Ma jednak też minusy (moim zdaniem): mniejszy komfort jazdy (na nierównościach przy dużej prędkości czuje się je dość dobrze- to chyba sprawa krótszego rozstawu osi?), bardziej pochylona pozycja w stosunku do poprzednika (przy dłuższych trasach niewygodna), brak płyty na kufer centralny, trochę za mały bak. Ogólnie jest to świetny motocykl do jazdy po mieście lub "wokół komina", natomiast w dalsze trasy niekoniecznie. Ale to w końcu "naked" więc wymienione minusy wcale nimi nie muszą być. Ogólnie polecam.
A Yamaha to nie ma drgan? mam xsr900 od paru lat i drzy niemilosiernie A do tego jazda z wyzszymi predkosciami jest wrecz niebezpieczna i dlatego fabrycznie MT9/XSR ma ograniiczona predkosc maksymalna Sasiad wlasnie odebral F900R i moge potwierdzic, ze jest to super sprzet bo wzgledem silnika, hamulcow, multimediow i komfortowej pozycji - juz fabrycznie sa 4 rozne siodla, dwie wysokosci motocykla i kierownicy co daje niezliczona ilosc kombinacji. A maly bak? MT9 ma raptem litr wiekszy a ten ostatni litr sie 2 minuty dolewa przez kryze Yamahy poza tym po 200km i tak przerwa wiec to nie ma znaczenia
Do tego dorzuć chiński silnik co nie przekonuje zbytnio do trwałości, quickshifter no cóż wielu uzytkowników narzeka, ze cieżko chodzi nawet z oporami rzekłbym, zimny zapłon niby przechodzi po 1000 km do tego czasu irytowało by mnie kręcenie w stacyjce i odpalanie motocykla za drugim razem, przy 170 km drgania kierownicy i wrazenie niestabilnosci, jeśli bmw nie zmodyfikuje go w najbliższym 2021 to nie wróże jemu popularności, a nie ukrywam miałem na niego ochotę wygrała jednak Yamaha MT 09 SP 2021
Dołączone zdjęcia
Gość: Kobuz
Jeździłem testówką i ten model BMW zdecydowanie polecam. Mam tylko jeden dylemat komu go polecić, bo osobiście jeżdżę Kawasaki Z900 i to BMW wydaje się być znacznie bardziej wygładzone, nie ma tego jadu. Na pewno fani bardzo dużej dawki adrenaliny mogą być nieco rozczarowani, ale ludzie szukający świetnego motocykla do turystyki i na codzień myśle że będą go ubustwiać. Naprawdę fajnie jeździ, jest wygodny i fajnie wybiera dziury. Na mnie zrobił pozytywne wrażenie.
Gość: Tony
Na plus silnik, fajnie mruczy, fajnie się wkręca. Na minus obrotomierz, który zamyka się na 9tys.?
Pozycja dość agresywna. Rider pochylony do przodu, ma się wrażenie siedzenia na przednim kole. Ale to fajne uczucie.
Niestety, to mała maszyna, nogi dosyć ściśnięte (powyżej 185cm). Może wysoka kanapa to zmienia trochę.
Zawieszenie niezłe, ale z przodu bez regulacji. Niezależnie od trybu czuć dziury na drodze. Zresztą dla tego moto jedyny słuszny tryb to Dynamic.
Wizualnie maszyna też nie porywa. Linia nad tylnym kołem dziwna. Kolory mało atrakcyjne.
Ogólnie od miasta fajny (wąska kierownica), fajnie jeździ na wyższych obrotach. Cena nie najniższa,ale bogaty standard.
Każdy powinien zrobić rundkę demówką zanim kupi.