Gość: Rev
Interkom uważam bardzo przyzwoity. Parowanie jest szybkie i proste, zasięg urywa dopiero przy ok. 1km oddalenia w trakcie jazdy, w górach troszkę mniej, ale to zdecydowanie wystarczające do pełnego komfortu. Gdy się rozłączy to sam też się połączy.
Głośniki są głośne, mikrofon nie zbiera żadnych szumów czy trzasków. Do 120kmh można normalnie gadać w 2 osoby (kask dość głośnawy), powyżej - to zależy jak mocno wieje wiatr i z której strony kasku, nie mniej przy 160 też wielokrotnie dobrze słychać.
Z BT łączy się sam po włączeniu, co jest wygodne, bateria starcza na kilkanaście godzin muzyki BT i trochę mniej na interkomie. Przyciski są wyczuwalne pod kaskiem, na to nie narzekam.
Interkom obsługuje Siri/Google Assistant, więc można zadzwonić czy puścić sobie muzykę bez odrywania rąk od kierownicy. Jak za 250zł za komplet to nie wiem czego więcej można oczekiwać. Nie wiem w czym mógłby być lepszy interkom za kilkaset zł, poza tym, że droższe umożliwiają konferencje, ale tutaj technologia swoje kosztuje.
Minusy:
-rozmowa przez tel jest znacznie cichsza niż muzyka/interkom, da się pogadać ale do 80kmh.
- przy 3-6 użytkownikach 1 master steruje kto z kim gada
- gdy spięte są 2 interkomy i ktoś zadzowni na jeden z nich, po rozmowie interkomy nie łączą sie automatycznie, 2 osoby muszą się „wywołać”.
Mam taką samą opinię na ten interkom. Kompletnie nic nie słychać podczas jazdy. Trzeba najlepiej się zatrzyma i przeprowadzić rozmowę. Muzyka gra głośniej od odebranego połączenia. Stary interkom z tej samej firmy był głośniejszy. Ale miał wadliwe gniazdo USB. Cena decydowanie za wysoka.
Nie kupujcie tego, szkoda pieniędzy na to badziewie. Może na skuterki do 50 km/h to obleci, ale na normalnym motocyklu nie słychać prawie nic.
Kupiłem ten paździeż i nikomu nie polecam. Głośność rozmów pozwala na jazdę do 70 km (na maxymalnej głośności) o ile nie wieje wiatr. Naprawdę jeżeli jeżeli nie potrzebujecie koma do roweru to szukajcie czegoś innego (np. Starszy Ejaeas V6)