Gość
Polecam. Nie mylić z normalnym Castrolem O-R, który jest do d***y. Ten w przeciwieństwie do niego dobrze się trzyma i jest wydajny. Nawet po jeździe deszczu było go widać na łańcuchu.
Gość
Również polecam. Na łańcuchu trzyma się dobrze, trzeba tylko poczekać aż dobrze przeschnie - najlepiej jest smarować łańcuch tuż przed odstawienie moto do garażu jak jeszcze łańcuch jest ciepły.
Gość
Ja nie polecam. Raz kupiłem do 929 i nie zdał egzaminu. Bardzo kiepsko się trzyma.
Gość
Smar średni. Znika bardzo szybko i po pierwszym smarowaniu zostawia troche kropek na feldze. Dużo lepszy jest S20 weisses keten spray.
Gość
Ja tam polecam Castrola. Większość ludzi, którzy narzekają na Castrola po prostu nie potrafią smarować łańcucha. Najlepiej robić to po jeździe jak jest jeszcze gorący i smarować tylko wewnętrzną część. Wtedy nie odpada i ładnie się trzyma. Polecam.
Gość
Smar dobry ja smaruję po zakończeniu jazdy wtedy jest łańcuch ciepły smaruję cienko bo jak się robią białe ogniwka to znowu dopiero smaruję
Gość
U mnie w fazerze nie zdał egzaminu. Po pierwszym nałożeniu zawsze musiałem czyścić felge, potem już nie chlapał.
Gość: Przemek
Ogólnie określe to tak stosunek jakość/cena bdb. Spray wydajny, ja smaruje dosyć często, ze swojej strony polecam aplikować na ciepły łańcuch oraz odczekanie 15 min z jazdą. Podsumowująć 30 parę złotych i nie widze konkurencji jakość/cena
Gość: 3eski
Zdecydowanie bardziej polecem Bel Ray'a. Jest nieco gęstszy. Castrol strasznie mi wszystko brudził, miałem wrażenie, że w ogóle nie trzyma się łańcucha (wiem wiem przesadzam, ale w porównaniu do Bal Ray'a różnica widoczna gołym okiem).
Gość: pacman
Smar kiepski, wszystko do mycia. Ci co mówią że dobry to chyba innego nie używali i smarują jakieś tam skuterki. Sam czyściłem napęd, następnie smarowałem i odczekałem 24h przed jazdą, a wszystko i tak uje.... Używam teraz bel-ray i nie ma mowy o chlapaniu.
Gość: Juliusz Cezar
Najlepszy smar do łańcucha, jakiego używałem. Wydajny, 'trzyma się' łańcucha a nie ścieka z niego jak z zepsutej spłuczki.
Gość: cbr 1000
może trochę brudzi felgę, ale robi to co jest jego zadaniem, bardzo dobrze wchodzi w ogniwa i należycie smaruje łańcuch , a przecież o to chodzi, wystarczy nie nakładać go za dużo i jest w miarę ok