Gość
Polecam. To chyba najtańszy olej syntetyczny do motocykli. Za 4L dałem niecałe 120PLN! To taniej niż półsyntetyczny Motul z allegro, a chyba nie muszę mówić jaki olej jest lepszy. Syncpower spełnia normę SG, która jest wymagana przez silniki Yamahy oraz norme sprzęgła JASO MA. Moto pracuje idealnie na tym oleju.
Gość
Uważam ,że relacja ceny do otrzymywanej jakości nie do pobicia.Za 4 litry zapłaciłem niecałe 100zł. Po wymianie , byłem w szoku. Silnik pracował dużo bardziej aksamitnie i kulturalnie , wcześniej mocno słyszalny był kosz sprzęgłowy ( mam Hondę) po wymianie zjawisko zostało wyeliminowane prawie do zera. Uważam, że bez sensu jest przepłacanie za inne syntetyki jak tutaj mamy świetny olej za tak niska cenę.
Jaka to Honda? Mi też hałasuje (Firebla sc28) i zastanawiam się nad tym olejem(albo pólsyntetykiem) . tyle że, jeździła od nowości na gps-ie castrola i nie wiem czy zmiana dobrze jej zrobi.
Muszę go wypróbować
Gość: zx6r
faktycznie jest jak piszą wyżej, poprzednio używałem Castrola semi 10w40 i złego słowa nie powiem, w tym sezonie zalałem Valvolina i odniosłem wrażenie, że biegi wchodzą bardziej gładko, przy minimalnie dotkniętym sprzęgle, może to kwestia wskaźnika MA (Castrol MA2)przy pracy sprzęgła w oleju (mam 600, może w 1000 było by inaczej), co do samej pracy silnika na luzie/obrotach nie widzę specjalnej różnicy, podsumowując świetny olej w regulacji SG za dobre pieniądze
Gość: Zx10r
Wcześniej miałem zalany w zx10r Castrol Power1 Racing po zalaniu Valvoline czuje większe wibracje silnika plusem jest cena oleju
xD 175KM i cebuli na oleju O.O
Gość: Marcin
Świetny olej. Od roku Zachwycam się olejami firmy valvoline.
Na pierwszy ogień poszły samochody a teraz zalałem swojego singla XF650. Opinia może być nieobiektywna ponieważ porównuję pracę motocykla pracującego na przepracowanym oleju Motul 5100(teoretycznie poprzedni właściciel zarzekał 2tys pracy ale po zlaniu wątpię że tylko taki przebieg)
Po zalaniu Valvoline synpower 4t silnik chodzi zdecydowanie przyjemniej a biegi wchodzą bardzo dobrze. Przebieg poniżej 1tyś km po wymianie więc zobaczymy co będzie dalej.
Dodatkowy atut to cena. TO jeden z najtańszych syntetyków na rynku. Myślę że to zdecydowanie lepszy pomysł niż lanie najpopularniejszego motula 5100 który jest olejem półsyntetycznym a cena zdecydowanie wyższa. Wszystkim polecam spróbować.
No zobaczymy, bo właśnie zmieniłem 5100 na tego Synpowera. Jak coś, to będzie na Ciebie ;)
Gość: kawasaki
Witam olej kupiłem całkiem przypadkiem bo był tani po kilku rozmowach z kolegami z forum stwierdzili że ten olej nie nadaje się do ścigacza. Po 6000 tyś km co zrobiłem na kawie nie miałem żadnych problemów motocykl pracował prawidłowo oleju nie dolewałem. Za 4 litry + przesyłka+ filtr oleju zapłaciłem koło 110zł. Zakupiłem już nowy olej Valvo polecam !!!!!!
Gość: kawasaki
Witam olej kupiłem całkiem przypadkiem bo był tani po kilku rozmowach z kolegami z forum stwierdzili że ten olej nie nadaje się do ścigacza. Po 6000 tyś km co zrobiłem na kawie nie miałem żadnych problemów motocykl pracował prawidłowo oleju nie dolewałem. Za 4 litry + przesyłka+ filtr oleju zapłaciłem koło 110zł. Zakupiłem już nowy olej Valvo polecam !!!!!!
Gość: gość fjr1300
Tak jak w tytule . Tylko jedna uwaga , ja używam 10w50 , ale ma taką
samą specyfikację .
Po motulu 5100 przeszedłem na belray 15w50 . Było o niebo lepiej (motul wg mojej opinii baardzo przereklamowany) . Jednak po przebiegu powyżej 10 000 km , silnik jakby zaczął pracować głośniej , bardziej słyszalne było charakterystyczne "ćwierkanie FJR -ki .
Potem ktoś polecił mi właśnie VALVOLINE 10W50 , skusiła mnie cena i
parametry . Zacząłem go używać i jestem w szoku !!! Chodzi tak samo
po zalaniu jak i po kilkunastotysięcznym przebiegu , moto nie pali
oleju , nie dymi , a przy wymianie zlewam tylko troszkę ciemniejszą oliwę .
Prawdziwa rewelacja , wielki plus dla Valvoline !
Charakterystyczne ćwierkanie fujarki?
Chyba odwrotnie kolego ;)
"Troszkę" ciemniejszą oliwę - oznacza, że słabo płucze.
Gość: Nicolas
Produkt pierwsza klasa. Oleje Valvoline jeszcze mnie nie zawiodły. Silnik wygląda jak nówka. Ja zawsze kupuje na amjoil.pl bo liczy sie dla mnie sprawdzony sklep i szybka przesylka.
Gość: Antoni
Ja też moge tylko dobre słowa powiedziec o tym oleju. Mam od jakiegoś czasu i ostatnio nawet dorwałem tanio na amjoil.pl i jestem megqa zadowolony:)
reklama sklepu internetowego... żałosne xD
Gość: tochybaon
Jak dla mnie bomba. Dotychczas jeździłem głównie na Motulu, Bel-Ray i Motorex. Ten pierwszy do bani (różne specyfikacje), dwa pozostałe całkiem przyzwoite. Teraz moto (Triumph Tiger 1050 SE) zalałem Valvoline 10W50 ot tak eksperymentalnie, i powiem wam, że różnica jest zaskakująco duża (in +) jeżeli chodzi o kulturę pracy i zmiany biegów. Naprawdę, nie wiem czemu ale na tym oleju moto pracuje jakoś tak płynniej :). Za taką cenę (4L 70zł) nie spodziewałem się cudów, raczej że wyleję to w cholerę po 100km, a tu miła niespodzianka :). Puki co ostanę się przy Valvoline. Zdecydowanie polecam.
Gość: Gsxr 1000
Wcześniej jeździłem na motulu 5100, ale skusiłem się na Valvo i powiem że silnik chodzi ciszej, biegi wyskakują bez zarzutu, sprzęgło działa bardzo dobrze. Zmieniłem z polsyntetyk na full syntetyk i jakoś nic się nie stało a przejechane mam już na synpowrze okolo 5000 km i zaraz będę wymieniał na nowy również kupie valvoline synpower. Cena rewelacja Jakość Super.
Gość: Michu
Używam go w obu moich moto. Fazer 600 2003 i Kawka Vulcan VN900 2006. Moto niemłode oba mają ok 40000km. Żadnych niepokojących oznak nie zauważyłem. Mogę spokojnie polecić.
Gość: Smart
Jak wyżej za kolegami z czystym sumieniem polecam. Nie widzę różnicy w porównaniu z innymi syntetykami a cena jest niezwykle korzystna w stosunku do innych produktów na rynku.
Gość
valvoline synpower 10w40 ma specyfikację jakościową API SN.
Wszędzie podawana jest jako SG. Wystarczy przeczytać opis z tyłu na etykiecie, lub pobrać specyfikację ze strony producenta. Potwierdzam pozytywne opinie o tym oleju.
Gość: WotEk
Do tej pory jeździłem tylko na Motulu 5100 we wszystkich motocyklach jakie miałem. Teraz posiadam już wiekowe Moto Suzuki GSXR 1100W z 1996r. Silnik na Motulu chodził ok też nie mogę o nim złego słowa napisać. Ale w tym sezonie zalałem Valvoline Synpower 10w40 i jestem bardzo zaskoczony. Motocykl ma prawie 100 tyś przebiegu na zegarze (zapewne ma więcej) i na Valvoline skrzynia pracuje cieszej, biegi wskakują też lżej. A cena o wiele tańsza niż Motul. Ja polecam !
Gość: paavo
Skrzynia biegów w Hondzie Hornet pc34 bardzo słabo radziła sobie na tym oleju. Biegi bardzo ciężko chodziły. 5 punktów za to że silnik dobrze na nim pracował i się nie zatarł.
https://allegro.pl/oferta/fuchs-silkolene-pro-4-xp-10w40-4l-7432538742
Kiedyś latałem na tym oleju na zx10r głośniej wszystko chodziło
Mam HH600 pc36 i też mam wrażenie, że biegi twardo wchodzą. Co polecisz? Na czym jeździsz?
Gość
Świetny olej w dobrej cenie i to syntetyczny. Valvoline to marka ktora istnieje na rynku juz 150 lat a wy dalej lejcie polsyntetycznego motula za 150zl bo kolega leje bo kolega jego kolegi leje.
Gość: kluczu
Używam Valvoline SynPower 10W40 moje VFR 800 Fi. To już prawie 3 sezon na tym oleju. Nie wiem na ile jest lepszy lub gorszy od wszechobecnego Motula 5100. Nie wiem też na ile Valvoline tak na prawdę jest syntetykiem. Z motocyklem jednak nic się nie dzieje. Robie spore trasy, po kilkanaście tysięcy km w sezonie. Zero problemów. jedynie co, to skracam interwały między wymianami. W VFR serwis przewiduje co 12 tyski. ja zmieniam co 6 -7 tys.
Witam. Wcześniej lałem motul 5100 do swojego GS-a 500 (64tys przebiegu , po remoncie głowicy wtedy miał 60tys ) . Po zmianie oleju motocykl przestał brać olej ! Motula musiałem dolewać co około 500 km bo było widać ubytki na (bagietce : D ) wskaźniku oleju . W przypadku valvoline stan na bagnecie jest bez zmian. Następnym razem też zaleję valvoline syn power 4t a nie moim zdaniem przereklamowanego motula 5100. Sprawdzałem dane techniczne. Valvo ma trochę mniej tbn ale za to jest gęstszy niż motul w wysokich temperaturach. Praca sprzęgła, skrzyni biegów czy silnika jak dla mnie bez zmian. . Cena jak za syntetyczny olej też jest rewelacyjna. Jednym słowem jestem zadowolony :)
Gość: pawsonn
Olej lipa straszna nie polecam!! zalany w R6 po krótkim czasie ślizgało się sprzęgło! silnik pracował trochę chropowato! Od razu płukanka do silnika i zalanie motula poprawa natychmiastowa,nie tylko ja tak miałem kuzyn w zx12 miał identyczną sytuację ze ślizgającym sprzęgłem po zalaniu tego oleju.
U mnie tosamo Kawasak8 Vulcan 900 wcześniej motul teraz Valvoline i po przejażdżce zaczęło się sprzęgło ślizgać silnik zawory klekoczą
Ja też mam chińską 125 -keeway rks i jest wszystko super na tym oleju. Wczczesniej zalałem ten olej do innego chińczyka Toros el viento 125 przed sprzedażą i było wszystko ok.
te BZDETY to koniowi zameldujcie, klakierzy Srotula... Albo nie kupujcie oleju na bazarze od pana Kazia...
Gość: alex
Zalałem Valvoline 10w40 4T, swoja hondę cbf 600, 40 k przebiegu, sprzęgło pracuje ciszej, biegi wchodzą lepiej. Poprzednio był Motul 10W30.
Gość: Marcoolio
Potwierdzam wszystko to co inni Panowie i Panie napisali o tym oleju. Po zmianie z 5100 roznica znacząca. Szczególnie jeśli chodzi o prace skrzyni i sprzęgła. Zadnego szarpania ani hałasów. Odnosze wrazenie ze stuki puki sie w moim suzuki skończyły. Teoche smutko bo to olejak i powinien stukac pukac. ;( Olej syntetyczny w tej kategorii cenowej? Miazga konkurencji. Valvoline mam juz we wszyskim co u mnie jezdzi. 0w30 w Volvo z motorem D5 i 10w40 w olejaku GSX750.
Gość: Zaja
Dla zadania dementi temu co pisza różne mośki w sklepach internetowych i na forach...
TEN OLEJ MA SPEC. API SN a nie SG jak wszyscy wypisują.
Zgadza się - producenci olejów często podnoszą jaość bazy, więc na 2020 chyba mogli podnieść do SN.
Gość: Michal
Śmigałem na tym oleju 2 sezony. Lałem go do Hondy VFR 800Fi 1999.
Powiem krótko. Olej, jak to olej. Silnik się nie zatarł, nie spalał oleju. Jeśli ktoś szuka przyzwoitego i niedrogiego produktu, do normalnej eksploatacji, to spełni on swoje założenia. Do wysilonego sporta raczej bym go nie zalał, ale do średniej mocy turystyka jak najbardziej wystarczy, wg mnie.
Po czasie zmieniłem na Valvoline 10w50. Poprawiła się wtedy praca skrzyni biegów.
Jednym słowem- mogę polecić.
Gość: Blackbird
Zmieniłem z motula 5100 na valvoline synpower 10w40 lepkość niby ta sama ale kosz sprzęgłowy bardziej się tłucze, biegi macie rację że wchodzą jak by lepiej ale te sprzęgło słychać bardziej niż na motulu
Ja polecam Revline Ultra Moto 4T 10w40 silnik mniej się grzeje
Gość: Krzysieg
Mam chińską 125 -keeway rks i jest wszystko super na tym oleju.
Wczczesniej zalałem ten olej do innego chińczyka Toros el viento 125
(silnik-klon hondy cg)przed sprzedażą i było wszystko ok .
Wcześniej używałem Castrol półsyntetyk i trochę się sklejało sprzęgło po nocnym postoju .
Valvoline synpower w wersji pod silniki samochodów używam do leciwego Mitsubishi Colt , silnik bierze tego akurat oleju najmniej ,nie wiem z czego to wynika.
Tanio. Syntetyk. Ciszej wchodzi 1 bieg. Nic dodać nic ująć dla mnie rewelka. Lać i śmigać. Jak jest dobrze to po co przpłacać
Gość: MaciejK
Leje do NC750X. Przez 3 lata zrobione ponad 40k i hula aż miło. Biegi wchodzą lekko, nic sie nie dzieje nawet w cieplejszych klimatach, czy podczaj jazdy w miejscie w gorące lato.