Gość
Plusy:
+ Bezpieczny(4 gwiazdki SHARP)
+ Wygodny
+ Skorupa z kompozytu - kevlar + carbon
+ Bardzo skuteczna wentylacja
+ Blenda przeciwsłoneczna
Minusy:
- Słabe wyciszenie
- Blenda czasem paruje
- Świsty przy dużych prędkościach
Ogólnie polecam. Mimo kilku wad kask jest warty zakupu. Moja ocena: 8/10.
Bezpieczny (4 gwiazdki SHARP) ? Poważnie ? A tak żeby mieć porównanie z inną rzetelną opinią poza SHARP- to ile gwiazdek daje Pani Halyna z Warzywnioka ?
Gość
Wykonanie kasku stoi na wysokim poziomie. Ma bardzo komfortową wyściółkę. Posiada blendę oraz zapięcie DD co jest dodatkowym atutem. 4 gwiazdki w teście SHARP'a naprawdę się sprawdziły się więc uważam kask za bezpieczny. Jedyny zauważalny minus to pojawiający się nieco uciążliwy świst po przekroczeniu 100 km/h i delikatnie parująca szybka przy niskich temperaturach. Pomimo wymienionych wad kupiłbym ten kask ponownie ponieważ jest naprawdę godny polecenia.
Gość
Nigdy więcej AGV. Mam go od 3 lat i ciężko mi doszukać się jakiegoś plusa tego kasku.
- Słaba jakość wykonania
- Skrzypi
- Głośny jak cholera
- Szybka łapie rysy jak głupia
- Po 2 godzinach jazdy ciśnie mnie w uszy
Gość: Milosz
Cóż... Kupiłem ten kask wymieniając za dużego HJC Cl-maxa, którego kupiłem za 1/3 ceny tego AGVa.
HJC był cichszy (mimo, że szczękowiec)
i dłużej wytrzymał.
AGV użytkowałem niecałe dwa sezony, przejechałem w nim może 10 000 km. Rozpadł się...
Połamał się mechanizm domykania szybki, brak u dystrybutora części zamiennych.
Przemakał podczas jazdy.
Blenda przestała się otwierać po kilku użyciach.
Był wygodny, przez chwilę, jak było jasno i blenda działała.
Szybka porysowała się błyskawicznie.
Najgroszy kask jaki miałem, kasa wyrzucona w błoto.
Gość: GC
+ dobra aerodynamika
+ dobra wentylacja
+ wyglad (choc to kwestia gustu)
+ waga (a byc moze wywazenie)
- brak pinlocka
- kask przecieka w deszczu
- niewygodna wysciolka
- odpadajace deflektory (slaba jakosc wykonania)
- dosc glosny
- troche malo miejsca na sluchawki od interkomu wewnatrz
Nie zaluje zakupu, bo za 600 zl, ale drugiego bym nie kupil.
Gość: Uzytkownik tego kasku
+ kask wygodny
+miekka i dobra wyścółka
+ma blende i antyfoga + antyscreach
+ ładnie wygląda
+ dobre osiągi w teście sharpa
+ dobra wentylacja
+ w ogóle sprawia wrażenie dobrze wykonanego i bezpiecznego kasku.
- pojawią się świsty
-mechanizm jest dość "miękki" niewłaściwe obchodzenie się może spowodować jego uszkodzenie.
Gość: Czarek
wykonanie naprawdę solidne, zapięcie DD tez super sprawa, mam go juz 2 lata wygląda jak nowy, szyba nie rysuje się, wada to świsty przy ok 100 km/h i powyżej oraz przycisk od wlotów powietrza na usta jest schowany co super wygląda ale w rękawicy jest niemożliwe zamknąć lub otworzyć wloty.
Gość: siomal
W deszczu nie jeździłem to się nie wypowiadam. Jeśli chodzi o brak pinlocka to są opcje zastępcze więc to nie wada. Wadą natomiast jest hałas jaki panuje w tym kasku. Nie byłem w stanie ujechać 50km na trasie w tym kasku bez bólu głowy. W pewnym momencie zacząłem się zastanawiać czy nie było by ciszej bez kasku. W zatyczkach jest OK. Wentylacja w tym kasku jest aż za dobra. Powiedziałbym wręcz że wzorowa. Do tej pory nie jechałem w kasku który miałby podobną (Caberg, Nolan, Shoei, Schubert). Wyściółka na wiochę może być, mi się zaczęła łuszczyć guma na spodzie. Ogólnie kask jest średnio wygodny, mnie osobiście cisnął i miałem problem z włożeniem głowy mimo że mój rozmiar i jak już przeszła to było OK. Jedyne co, to konieczność każdorazowego ubierania kominiarki bo inaczej nie mogłem go założyć :P Drugi raz bym go nie kupił.
Gość: Patryk
Niestety drugi raz bym go nie kupił. Kask posiadam od 6 lat.
PLUSY:
-wygodny
-bezpieczny
-dobre materiały wykorzystane do budowy skorupy
-blenda (działa bez problemu)
-zapięcie DD
WADY:
-bardzo głośny przy prędkościach autostradowych
-spore turbulencje
-z biegiem czasu zrobił się sporo luźniejszy
-brak zamknięcia wentylacji w okolicach uszu przez co przy podmuchach wpada dużo powietrza - niezbyt przyjemne przy niskich temperaturach
Gość: Pytkazbysia
Najgorszy kask jaki miałem. Jedynym plusem jest dobra wentylacja. Cała reszta to dno i dwa metry mułu. Głośny jak cholera, po godzinie jedyne o czym marzysz to żeby go ściągnąć.