Za tą cene nie wiem czy bym go polecał. Kask skrzypi, szybka podczas deszczu paruje i to co najgorsze - tragiczne wyciszenie :/ Powyżej 120km/h nie da się jeździć bez zatyczek do uszów :/
Przeleciałem w tym kasku ok. 5000km i nie polecam. W deszczu wizjer przecieka, bardzo łatwo podczas zakładania wypinają się gąbki na policzkach, a działanie szczęki można uznać za nienajlepsze. Jak za mocno dokręcona to nie zamknie się, a jak za lekko to sama szczęka opada. Nie ma złotego środka. Do tego trzeszczy i ma nie wydają wentylacje. Mój znajomy też ma ten kask i u niego te same problemy, więc nie można nazwać tego przypadkiem. Pozdrawiam
Moje pierwsze prawdziwe moto. Razem przez 7 lat - bez awaryjnych 7 lat (!). Nakrecilem 50000 ale tylko dlatego, ze w miedzyczasie kupilem 2gie moto. D...
Zaczne od slowa ACH ... Ach, jak szkoda, ze te motory sa juz takie stare. Rdza tu i tam, farba na silniku i lagach juz beee. Co sezon 3ba poczyscic ws...