
Gość
POLECAM!
Kuloodporny silnik, doskonała ochrona przed wiatrem, bardzo wygodny. Denerwuje troche mały promień skrętu, zawracanie na wąskich drogach na 3 razy. Spalanie od 5,5L do 6,5 - rewelacja. Świetne jak na wiek motocykla hamulce. Nie polecałbym bym jedynie osobom bez doświadczenia, bo ST nie jest lekkim motocyklem - nie wybacza błędów.

Zamiast "mały promień skrętu" powinno byc "bardzo duzy promien skretu" Napisales przez pomylke odwrotnie ;)


Gość: Tomek
Choć to już leciwe maszyny, to nadal jest to wykładnik dobrego turystyka. Jak na 100 konnego litra z dolewką przystało, moto jest żwawe, ale trzeba mieć świadomość, że jednak do nowszych generacji troszkę mu brakuje. Zużycie paliwa - w moim egzemplarzu - 6 do 8 litrów. Dużo i nie dużo, wszak to ważący ponad 300kg motocykl, z dużą szybą i kardanem, który jednak powoduje spore straty mocy. Wygodna pozycja, dobre wyważenie, dobre zawieszenie, powodują, że śmiało można przykładać się do dużych dystansów. Moto nie nadaje się do miasta - duże, ciężkie, słaby skręt powoduje, że jest po prostu niefajne w miejskiej dżungli... natomiast trasa, solo, czy też z plecakiem i "toną" bagaży to naturalne środowisko Panci i sama przyjemność. Zdecydowanie dla doświadczonego motocyklisty.


Gość: Pedro
To moja druga Pan Europa ST1100, pierwsza niestety uległa uszkodzeniu podczas groźnej sytuacji drogowej, po rekonwalescencji i uzytkowaniu DR 800, XJR 1200, XJR1300 postanowiłem wrócić do ST. W dniu wczorajszym zakupiłem egzemplarz z 1997 roku, sprowadzony z DE, przebieg 67 000km, stan igiełka. Dziś moje 40 urodziny- nie mógłbym sobie wyobrazić lepszego prezentu. Jazda bajka- pozycja, elastyczność i kultura pracy silnika, pozycja za kierownicą, ergonomia, zasięg, praktycznie bezobsługowy kardan- odetchnąłem z ulgą bo wiem, że to mój docelowy moto na najbliższe lata.
Polecam wszystkim którzy szukają niedrogiego przyjaciela na krótsze i dłuższe wyprawy.


Gość: Jaca
Bardzo fajny przyjemny motor jeśli sie do niego nauczymy. Mialem kiedyś ntv 650 pojezdzilem, pożniej była ntv 700. Po sprzedaniu 700 padło na st 1300 z tego względu ze Honda była cały czas ze mną. Niestety nie było tyle $$$ :) a te st1300 z niskich cen były w stanie agonalnym. I trafiła mi się zadbana Honda ST1100. Wiadomo wymiany olejów, filtrów. Było cięzko z początku bo jego waga dała sie czuć. A ja nie jestem z byków :) ale potrzebowałem motocykla do turystyki głownie asfalt ( bo do terenu no nie ten motor :) ). Zrobiłem nim może jakieś 20 tyś km. Jest długo ze mną bo jak na początku napisałem, nauczyłem się do wagi. Teraz co mogę powiedzieć ? hmm... Bezawaryjny, wał kardana, bardzo stabilny nawet na drogach typu autostrady czyli wysokie prędkosci jedzie jak po szynach.
Spalanie mnie bardzo zaskoczyło. Jężdząc samemu, predkosci 90-110 km na h, wychodzi poniżej 5l. Cóż mogę więcej napisać, sam nie wiem. Ogolnie bardzo fajny, bezawaryjny, wysoka kultura pracy silnika, fajne spalanie, bezobsługowy wał kardana, bardzo fajna ochrona przed wiatrem. Ogolnie 10/10

W dużym skrócie wygodny osiołek na długie wyprawy. Na miasto beznadziejny bo przyciskać się nie da, ale dobrze się manewruje . Na trasy wygodny zwłaszcza po podniesieniu kierownicy, ale do wyprzedzania masakra w końcu to osiołek, a na pewno nie 1300. Przed wiatrem dobrze chroni nawet jak jest pięć stopni w UK cały rok jeżdżę, więc w zimę jak śniegu nie ma da radę. Jestem zadowolony z mojego osiołka polecam .A dlaczego osiołek bo wcześniej jeździłem na vfr 800 i czasem brakuje mi tej mocy.


Gość: Jarek
Motocykl praktycznie bezawaryjny.Wygodny ale dla wysokich mam 195 cm mało miejsca na nogi.Konieczny deflektor nawet duża szyba turystyczna nie chroni dobrze przy moim wzroście.Spalanie(wersja Szwajcaria) w codziennej jeździe od4.9 max jakie uzyskałem to5.3.Jazda turystyczna autostrada wskazania GPS 120-130 4.72 .Czechy min4.37-4.52. Słowacja 4.47-4.56.Znajomy ma wersję europejską i przy normalnej jeździe nie może zejść poniżej 6.5 .Polecam ten motocykl choć ma już swoje lata.Moj rocznik 1991


Gość
Naprawdę rewelacyjny motocykl ciężkiego kalibru. Jedyna wada to waga, reszta to same zalety.. 10/10 bez dwóch zdań


Gość
Cóż mogę napisać o tym motocyklu ? Jak to Honda. Każdy kto czyta wie o co mi chodzi. Super spalanie w trasie jak na swoją masę i pojemność silnika. Bym powiedział nawet rewelacyjne. Duży plus hondy mimo masy, bardzo fajne jest elastyczność motocykla. W górskich terenach asfaltowych jeżdżąc po winklach ok 40-50 km/h motocyklem jeździłem 3,4 bieg i bez żadnego najmniejszego problemu honda po odkręceniu manetki równomiernie przyspiesza. To nie napęd łańcuchowy który przy tych wartościach potrafił skakać łańcuchem. Koledzy na ścigaczach loo 1100 to już jedzie. Jedzie ale bardziej jak czołg. Fajnie się klei do drogi, ok 100 KM i 100 momentu obrotowego. Początki tego modelu wychodziły w 90latach. Wiadomo dzisiejsze turystki do jazdy na asfalcie są inaczej już robione. Ale mimo wszystko za rozsądne pieniądze jest to chyba jeden z najlepszych turystykow. Nawet na dzisiejsze czasy. Ogólnie kto ma taki motor do kupna polecam. Przejechać się czy waga odpowiada i szukać fajnego stanu. 10/10. Pozdr LwG


Gość: Tomasz Sznaze
To mój pierwszy motocykl i tak wiem większość nie poleca, jako motocykla na początek. Ja stwierdziłem że idę na głęboka wodę. Motor wygodny i dobrze się prowadzi. Manewrowanie przy niskich prędkościach, wymaga praktyki(ja ćwiczę co jakiś czas na dużym parkingu). Jak dla mnie wystarczająco zrywany i elastyczny, z racji że nie jestem demonem prędkości. Na autostradach raczej w dozwolonych prędkościach. Motocykl jest stabilny, nawet przy silnym wietrze z boku, prowadził się super. Spalanie, jak we wcześniejszych komentarzach, około 6l/100km.
Kanapa mogłaby być 5cm niżej, choć mam 183cm wzrostu( może mam po prostu krótkie nogi)
Ogólnie po przejechaniu około 3000tys km polecam!!!


Gość: Tomasz Sznaze
To mój pierwszy motocykl i tak wiem większość nie poleca, jako motocykla na początek. Ja stwierdziłem że idę na głęboka wodę. Motor wygodny i dobrze się prowadzi. Manewrowanie przy niskich prędkościach, wymaga praktyki(ja ćwiczę co jakiś czas na dużym parkingu). Jak dla mnie wystarczająco zrywany i elastyczny, z racji że nie jestem demonem prędkości. Na autostradach raczej w dozwolonych prędkościach. Motocykl jest stabilny, nawet przy silnym wietrze z boku, prowadził się super. Spalanie, jak we wcześniejszych komentarzach, około 6l/100km.
Kanapa mogłaby być 5cm niżej, choć mam 183cm wzrostu( może mam po prostu krótkie nogi)
Ogólnie po przejechaniu około 3000tys km polecam!!!
