1
OPINIA HJC F70

NOWOŚĆ Husar Octan
moto-opinie.info


Opinie Aktualności Miejsca i trasy



Honda ST 1100 Pan European (1990-2001)


9.50 / 10

(Na podstawie 10 opinii)

+NAPISZ SWOJĄ OPINIE

  • Pobierz najlepszą aplikacje motocyklową na Androida lub iOS. Znajdź ludzi do wspólnej jazdy, sprawdź najbliższe zlot, dziel się swoimi motocyklowymi fotami z trasy! 🙃

    Get it on Google Play
    Moto-Opinie w App Store



Forum Honda ST 1100 Pan European (1990-2001)


    Aktualnie nie ma żadnych pytań i dyskusji odnośnie produktu.
    Kliknij w przycisk poniżej, aby dodać własne pytanie.

    +ZADAJ WŁASNE PYTANIE
Dodaj zdjęcie
Opinie motocyklistów
Pozytywne: 100%
Neutralne: 0%
Negatywne: 0%



Gość


Głosy: 30   Przydatna opiniaPrzydatna Nieprzydatna opiniaNieprzydatna
9
rewelacja!
12.08.2013 19:53:42

POLECAM!
Kuloodporny silnik, doskonała ochrona przed wiatrem, bardzo wygodny. Denerwuje troche mały promień skrętu, zawracanie na wąskich drogach na 3 razy. Spalanie od 5,5L do 6,5 - rewelacja. Świetne jak na wiek motocykla hamulce. Nie polecałbym bym jedynie osobom bez doświadczenia, bo ST nie jest lekkim motocyklem - nie wybacza błędów.

Gość
Zamiast "mały promień skrętu" powinno byc "bardzo duzy promien skretu" Napisales przez pomylke odwrotnie ;)


Gość



Prowadzenie

Osiągi

Wygoda

Zawieszenie

Hamulce

Głosy: 14   Przydatna opiniaPrzydatna Nieprzydatna opiniaNieprzydatna
10
Konkretny turystyk
02.26.2018 19:18:54

Choć to już leciwe maszyny, to nadal jest to wykładnik dobrego turystyka. Jak na 100 konnego litra z dolewką przystało, moto jest żwawe, ale trzeba mieć świadomość, że jednak do nowszych generacji troszkę mu brakuje. Zużycie paliwa - w moim egzemplarzu - 6 do 8 litrów. Dużo i nie dużo, wszak to ważący ponad 300kg motocykl, z dużą szybą i kardanem, który jednak powoduje spore straty mocy. Wygodna pozycja, dobre wyważenie, dobre zawieszenie, powodują, że śmiało można przykładać się do dużych dystansów. Moto nie nadaje się do miasta - duże, ciężkie, słaby skręt powoduje, że jest po prostu niefajne w miejskiej dżungli... natomiast trasa, solo, czy też z plecakiem i "toną" bagaży to naturalne środowisko Panci i sama przyjemność. Zdecydowanie dla doświadczonego motocyklisty.


Gość


Głosy: 6   Przydatna opiniaPrzydatna Nieprzydatna opiniaNieprzydatna
9
Najlepszy Przyjaciel
08.22.2019 11:06:19

To moja druga Pan Europa ST1100, pierwsza niestety uległa uszkodzeniu podczas groźnej sytuacji drogowej, po rekonwalescencji i uzytkowaniu DR 800, XJR 1200, XJR1300 postanowiłem wrócić do ST. W dniu wczorajszym zakupiłem egzemplarz z 1997 roku, sprowadzony z DE, przebieg 67 000km, stan igiełka. Dziś moje 40 urodziny- nie mógłbym sobie wyobrazić lepszego prezentu. Jazda bajka- pozycja, elastyczność i kultura pracy silnika, pozycja za kierownicą, ergonomia, zasięg, praktycznie bezobsługowy kardan- odetchnąłem z ulgą bo wiem, że to mój docelowy moto na najbliższe lata.
Polecam wszystkim którzy szukają niedrogiego przyjaciela na krótsze i dłuższe wyprawy.


Gość


Głosy: 10   Przydatna opiniaPrzydatna Nieprzydatna opiniaNieprzydatna
10
Gość
06.16.2020 11:15:46

Bardzo fajny przyjemny motor jeśli sie do niego nauczymy. Mialem kiedyś ntv 650 pojezdzilem, pożniej była ntv 700. Po sprzedaniu 700 padło na st 1300 z tego względu ze Honda była cały czas ze mną. Niestety nie było tyle $$$ :) a te st1300 z niskich cen były w stanie agonalnym. I trafiła mi się zadbana Honda ST1100. Wiadomo wymiany olejów, filtrów. Było cięzko z początku bo jego waga dała sie czuć. A ja nie jestem z byków :) ale potrzebowałem motocykla do turystyki głownie asfalt ( bo do terenu no nie ten motor :) ). Zrobiłem nim może jakieś 20 tyś km. Jest długo ze mną bo jak na początku napisałem, nauczyłem się do wagi. Teraz co mogę powiedzieć ? hmm... Bezawaryjny, wał kardana, bardzo stabilny nawet na drogach typu autostrady czyli wysokie prędkosci jedzie jak po szynach.
Spalanie mnie bardzo zaskoczyło. Jężdząc samemu, predkosci 90-110 km na h, wychodzi poniżej 5l. Cóż mogę więcej napisać, sam nie wiem. Ogolnie bardzo fajny, bezawaryjny, wysoka kultura pracy silnika, fajne spalanie, bezobsługowy wał kardana, bardzo fajna ochrona przed wiatrem. Ogolnie 10/10

Michal
W dużym skrócie wygodny osiołek na długie wyprawy. Na miasto beznadziejny bo przyciskać się nie da, ale dobrze się manewruje . Na trasy wygodny zwłaszcza po podniesieniu kierownicy, ale do wyprzedzania masakra w końcu to osiołek, a na pewno nie 1300. Przed wiatrem dobrze chroni nawet jak jest pięć stopni w UK cały rok jeżdżę, więc w zimę jak śniegu nie ma da radę. Jestem zadowolony z mojego osiołka polecam .A dlaczego osiołek bo wcześniej jeździłem na vfr 800 i czasem brakuje mi tej mocy.




Gość


Głosy: 10   Przydatna opiniaPrzydatna Nieprzydatna opiniaNieprzydatna
9
Gość
09.16.2020 4:03:31

Motocykl praktycznie bezawaryjny.Wygodny ale dla wysokich mam 195 cm mało miejsca na nogi.Konieczny deflektor nawet duża szyba turystyczna nie chroni dobrze przy moim wzroście.Spalanie(wersja Szwajcaria) w codziennej jeździe od4.9 max jakie uzyskałem to5.3.Jazda turystyczna autostrada wskazania GPS 120-130 4.72 .Czechy min4.37-4.52. Słowacja 4.47-4.56.Znajomy ma wersję europejską i przy normalnej jeździe nie może zejść poniżej 6.5 .Polecam ten motocykl choć ma już swoje lata.Moj rocznik 1991

Stanisław
A „SZFANCARIA" to Gdzie??!! W Afryce, czy Azji ??


Gość


Głosy: 16   Przydatna opiniaPrzydatna Nieprzydatna opiniaNieprzydatna
10
Gość
11.15.2020 22:59:21

Naprawdę rewelacyjny motocykl ciężkiego kalibru. Jedyna wada to waga, reszta to same zalety.. 10/10 bez dwóch zdań


Gość


Głosy: 8   Przydatna opiniaPrzydatna Nieprzydatna opiniaNieprzydatna
10
Gość
01.28.2021 10:37:38

Cóż mogę napisać o tym motocyklu ? Jak to Honda. Każdy kto czyta wie o co mi chodzi. Super spalanie w trasie jak na swoją masę i pojemność silnika. Bym powiedział nawet rewelacyjne. Duży plus hondy mimo masy, bardzo fajne jest elastyczność motocykla. W górskich terenach asfaltowych jeżdżąc po winklach ok 40-50 km/h motocyklem jeździłem 3,4 bieg i bez żadnego najmniejszego problemu honda po odkręceniu manetki równomiernie przyspiesza. To nie napęd łańcuchowy który przy tych wartościach potrafił skakać łańcuchem. Koledzy na ścigaczach loo 1100 to już jedzie. Jedzie ale bardziej jak czołg. Fajnie się klei do drogi, ok 100 KM i 100 momentu obrotowego. Początki tego modelu wychodziły w 90latach. Wiadomo dzisiejsze turystki do jazdy na asfalcie są inaczej już robione. Ale mimo wszystko za rozsądne pieniądze jest to chyba jeden z najlepszych turystykow. Nawet na dzisiejsze czasy. Ogólnie kto ma taki motor do kupna polecam. Przejechać się czy waga odpowiada i szukać fajnego stanu. 10/10. Pozdr LwG


Gość



Prowadzenie

Osiągi

Wygoda

Zawieszenie

Hamulce

Głosy: 12   Przydatna opiniaPrzydatna Nieprzydatna opiniaNieprzydatna
9
Polecam
08.13.2022 22:34:43

To mój pierwszy motocykl i tak wiem większość nie poleca, jako motocykla na początek. Ja stwierdziłem że idę na głęboka wodę. Motor wygodny i dobrze się prowadzi. Manewrowanie przy niskich prędkościach, wymaga praktyki(ja ćwiczę co jakiś czas na dużym parkingu). Jak dla mnie wystarczająco zrywany i elastyczny, z racji że nie jestem demonem prędkości. Na autostradach raczej w dozwolonych prędkościach. Motocykl jest stabilny, nawet przy silnym wietrze z boku, prowadził się super. Spalanie, jak we wcześniejszych komentarzach, około 6l/100km.
Kanapa mogłaby być 5cm niżej, choć mam 183cm wzrostu( może mam po prostu krótkie nogi)
Ogólnie po przejechaniu około 3000tys km polecam!!!

Gość
stary... 3mln kilometrów? toż masz rekordzistę Guinessa! a to czy jesteś demonem prędkości czy nie, niech Twoja żona oceni. Ale szanuję za skromność xD


Gość



Prowadzenie

Osiągi

Wygoda

Zawieszenie

Hamulce

Głosy: 13   Przydatna opiniaPrzydatna Nieprzydatna opiniaNieprzydatna
9
Polecam
08.14.2022 6:14:34

To mój pierwszy motocykl i tak wiem większość nie poleca, jako motocykla na początek. Ja stwierdziłem że idę na głęboka wodę. Motor wygodny i dobrze się prowadzi. Manewrowanie przy niskich prędkościach, wymaga praktyki(ja ćwiczę co jakiś czas na dużym parkingu). Jak dla mnie wystarczająco zrywany i elastyczny, z racji że nie jestem demonem prędkości. Na autostradach raczej w dozwolonych prędkościach. Motocykl jest stabilny, nawet przy silnym wietrze z boku, prowadził się super. Spalanie, jak we wcześniejszych komentarzach, około 6l/100km.
Kanapa mogłaby być 5cm niżej, choć mam 183cm wzrostu( może mam po prostu krótkie nogi)
Ogólnie po przejechaniu około 3000tys km polecam!!!


Gość


Głosy: 4   Przydatna opiniaPrzydatna Nieprzydatna opiniaNieprzydatna
10
Gość
06.17.2023 10:02:44

Motocykl śmiało można już teraz powiedzieć stara dobra szkoła.
Uniwersalny STRASZNIE, zarówno trasy jak i miasto. Według mnie nie na pierwsze moto. Konkrety poniżej (nie ważne czy samemu czy z plecakiem)

1. Silnik - osiągi są OK z plusem. Jeżeli patrzymy przez pryzmat turystyczny - zapas mocy na każdym biegu. Wystarcza też do lekko dynamicznej jazdy. Spalanie przedział 5-7 l. Kultura pracy jest specyficzna ale na pewno nie zła.
Eksploatacja - tu gorzej a może nie tyle gorzej co aby mieć wszystko wykonane książkowo trzeba zainwestować trochę $ (przypominam, że to sprzęty, którymi w sezonie strzela się ponad 10.000-15.000 i to tak lekkim palcem)
Rozrząd kompletny jest drogi w wymianie (Zalecane sprawdzenie przy 100.000 - bardzo często przy tym przebiegu pasek wymaga wymiany, przy 150.000 wymiana całości) - części ponad 1.000 zł (można nieco zejść z ceny używając pasek Gates z Opla Kadeta 1.6D - 80 zł zamiast 300 OEM), rolki można dorobić ale jak ktoś chce mieć OEM to 300+400 zł. Pompa wody można regenerować ale jeżeli nie ma luzów i nie cieknie warto przy pracach wymienić uszczelkę. Reszta porównywalnie ze średnią moto na rynku. Do powyższych cen doliczamy robociznę jak nie robimy tego sami.
Warto rozejrzeć się za rocznikami 1996 + - zastąpiono wtedy alternator 28 Amp zamknięty, 40 Amp z otworami wentylacyjnymi. Nawet jak się ma poprawione model warto sprawdzić jego ładowanie bo demontaż jest bardzo mocno utrudniony.

2. Skrzynia - OK. Denerwujące lekko długie przełożenie 1 biegu. W moim przypadku przy przebiegu ponad 170.000 chodzi jak masełko.

3. Przeniesienie napędu - kardan. Warto zajrzeć do krzyżaka i dyfra. Gdy ktoś zaniedbał wymiany oleju niezbędne będą grubsze naprawy. Jak ktoś wymieniał (co będzie widać), wymieniamy olej na zaś i zapominamy o temacie.

4. Hamulce - Były 3 wersje.
Przed i po liftem bez ABS'u,
Przed liftem z ABS'em i TCS
Po lifcie z CBS ABS TCS.
Najlepiej szukać wersji po lifcie ale każda jedna opcja hamowania jest ok. Punkt.2 był trochę bardziej zawodny i bardzo często ABS nie działał (temat na dłuższą opowieść)

5. Zawieszenie - jest naprawdę zaskakująco dobre jak na taki mały kredens. Oponę tylną bez problemu się zamyka, motocykl jest stabilny przy każdej prędkości - nawet powyżej 170 km/h
Tu również warto sypnąć wzmiankę - po liftowe modele z CBS mają o 2mm większą średnicę lag, inne sprężyny.
W moim przypadku po wielu tys km wymienione sprężyny na YSS (fabryczne nie trzymały już wymiaru) oraz tylny nowy amortyzator OEM (jest tez sporo innych, aftermarketowych, równie dobrych jak nie lepszych opcji) - motocykl prowadzi się jak złoto.

6. Ergonomia - pozycja jest neutralna do bólu. Kanapa wygodna - gdy ktoś chce jeszcze więcej wygody - zakłada CORBIN'a i wtedy już jak przed telewizorem. Szyba fabryczna jest za niska dla osób 180cm+. Warto wymienić - jest sporo opcji. Ochrona przed warunkami atmosferycznymi - dobra. Gdy zainstalujemy deflektory (złoty graal obecnie na rynku), wówczas wręcz aż za dobra co może przeszkadzać w jeździe w bardzo gorące dni. Promień skrętu bardzo duży więc parkingówki na kilka razy.

7. Bagaż - kufry są miłe dla oka, fajnie wpasowane w linię, nie poszerzają moto (jak przejedzie lusterko to kufer też) lecz z racji tego ich pojemność jest średnia. Tylny fabryczny kufer centralny polecam wymienić od razu - jest zbyt mały. Dwa schowki z przodu + miejsce pod kanapą na narzędzia.

Dostępności części jest bezproblemowa, moto było oferowane wszędzie EU, UK, USA także pole do popisu jest.
Akcesoria są.
Wiele informacji na forach.
Fabryczne crash-pady pod skrzydełkami

Można by jeszcze pisać i pisać...

Bardzo dobry turysta. Sprawdzony w bojach na całym globie. Gdy się dba - bezawaryjny. Przebiegi rzędu 150.000 - 200.000 km to żadna nowość i motocykle śmigają przy tym bezproblemowo.


Dołączone zdjęcia
Honda ST 1100 Pan European (1990-2001)


Dodaj własną opinie

Twoje imię/nick

Tytuł opinii

Ocena Ogólna

Twoja opinia

Przepisz kod
kod  

ZAŁĄCZ ZDJĘCIA