Gość: Wojtek
Miałem motocykl kilka lat, wcześniej jeździłem na Kawasaki LTD 454, Hondzie Magna 750, Yamasze dragstar 1100.
Honda Shadow 1100 Spirit to motocykl solidny mechanicznie, mimo iż wielki, to zwarty, jak to w Hondzie. Wszystko spasowane i działające z kliknięciem.
Silnik bardzo mocny, czuć każdy suw tłoka. Spalanie pomiędzy 6-7 litrów. Znakomite przyspieszenie (dragstar 1100 naprawdę znacznie słabszy), a prędkość maksymalna na prostej drodze dochodzi do 110-115 mph, czyli jakieś 170-180. Pordóżnie można jechać spokonie 130-140, jeśli oczywiście wiatr nie przeszkadza. W dragstar 1100 prędkość podróżna znacznie mniejsza, gdzieś o 20kmh w porównaniu do Hondy.
Hamulce dobre jak na klasę motocykla.
W manewrowaniu średnio poręczny, zawieszenie i kanapa mniej komfortowe niż dragstar 1100.
Zawieszenie sztywne, motocykl znacznie bardziej lubi proste albo szybkie łuki, w których jest naprawdę stabilny, niż dragstar 1100, który lubi zakręty, ale potrafi w nich zatrzepać i zapływać, bo jest miękki. Coś za coś.
Polecam shadowkę osobom o wzroście przynajmniej 175cm, które cenią sobie bardziej osiągi i solidność, niż wygodę i finezję wykończenia, jak we wspomnianym dragstarze.
Bardzo miło wspominam ten motor i polecam każdemu. Kawał solidnej maszyny.
Dizelek Siedem lat jeżdżę Hondą Shadow VT1100C Spiryt.Jest to wersja amerykańska.Rocznik 2005.Uważam że jest to najlepszy motocykl w swej klasie.Nie miałem żadnych problemów.Polecam tą wersję. Wspaniale się prowadzi. Mimo nie dużego wzrostu 160. Ogarniam go.