NOWOŚĆ MT Targo Pro
1
OPINIA Junak 905
10
OPINIA BMW F800 ST
moto-opinie.info


Opinie Aktualności Miejsca i trasy



BMW R1200C Independent (1999-2004)


10.00 / 10

(Na podstawie 2 opinii)

+NAPISZ SWOJĄ OPINIE

  • Pobierz najlepszą aplikacje motocyklową na Androida lub iOS. Znajdź ludzi do wspólnej jazdy, sprawdź najbliższe zlot, dziel się swoimi motocyklowymi fotami z trasy! 🙃

    Get it on Google Play
    Moto-Opinie w App Store



Forum BMW R1200C Independent (1999-2004)


    Aktualnie nie ma żadnych pytań i dyskusji odnośnie produktu.
    Kliknij w przycisk poniżej, aby dodać własne pytanie.

    +ZADAJ WŁASNE PYTANIE

Opinie motocyklistów
Pozytywne: 100%
Neutralne: 0%
Negatywne: 0%



Gość


Głosy: 3   Przydatna opiniaPrzydatna Nieprzydatna opiniaNieprzydatna
10
BMW R1200C
04.02.2024 8:34:26

Wyjątkowo solidnie wykonany motocykl z Bawarskiej fabryki motocykli.
Silnik boxer i suche „samochodowe” sprzęgło, trzeba się przyzwyczaić, ale
Szybko idzie się zakochać w elastyczności i dobrych osiągach pozwalających bezstresowo i bezawaryjnie pokonywać kolejne kilometry.
Niski środek ciężkości, niskie siodło czyni go wygodnym nawet dla mniej rosłych kierowców. Bardzo dobrze trzyma się drogi i łatwo się prowadzi a wersja z ABS na mokrym asfalcie potrafi nawet uratować życie.
Zadbane i dobrze serwisowane egzemplarze potrafią pokonywać bezawaryjnie przebiegi przekraczające 100 tys km.
Dobrze wiedzieć, że fabryka zaleca wymianę elastycznych przewodów hamulcowych po większych przebiegach oraz że motocykl należy na dłuższe postoje, na zimowe, przechowywać na stojaku centralnym w który nie jest wyposażony - trzeba go więc dokupić, w przeciwnym razie ten ciężki motocykl ( 260kg) stojąc dłużej na bocznej stopce odkształca zwłaszcza tylną oponę. W starszych egzemplarzach zwrócić uwagę na stan izolacji i osłon na wiązkach elektr. pod zbiornikiem. Tam też mieści się akumulator, moduł ABS i komputer - czyli mózg motocykla. Dlatego warto założyć szybkozłączki na przewody paliwowe znacznie ułatwiające demontaż baku. Serce czyli silnik motocykla to bezawaryjna i niewysilona jednostka 1200 CCM dająca jedynie 61hp z tej pojemności ( r1200GS - ponad 100hp!) ale za to 96Nm momentu obrotowego, co czyni motocykl świetnym sprinterem z pod świateł ale jedynie do max 168km/h
Czyli… sprzęt idealny do spokojnego „cruisingu” a jak ktoś zbyt blisko podjeżdża pod Twój tylny chlapacz, pokazać co ten sprzęt może zostawiając go coraz dalej z tyłu bez wysiłku.

Gość
Przeglądałem ostatnio ogłoszenia „Bondów” bo szukam takiego dla siebie. Niektóre mają śmiesznie niskie przebiegi. I o ile to się zdarza, to napewno nie jest regułą jak w naszych ogłoszeniach. Trzeba uważać zwłaszcza na te sprowadzane ze Stanów - bez żadnej historii serwisowej. Tam nie dba się o takie sprawy jak serwis tylko się jeździ aż się nie zepsuje a potem do stodoły... Inna mentalność Kilka sprawdziłem dokładniej po Vin’ie i co ? Wystawiony Salvation Title!!! Czyli po kasacji, kradzieży albo powodzi. Naprawdę trudno było znaleźć coś bez wad w historii i z dokumentacją. Z tymi z Niemiec jest trochę lepiej. Przynajmniej zwykle są regularnie serwisowane, ale jeśli brak dokumentacji do tak niskiego przebiegu, lepiej nie kupować kota w worku bo może mieć grubo ponad sto tys. w realu. No i uważać na super sprzęty od handlarzy dopiero do przerejestrowania. Oni często kupują motocykle całymi lawetami. Bajeczki ze „ 70 letni Niemiec płakał jak sprzedawał” a ponad 20 letni sprzęt ma tylko kilkanaście tys. Km powinny budzić wzmożoną czujność, wszak te sprzęty trzymają się dobrze w cenie.

Gość
Czytałem artykuł w necie o tym, że w tych motocyklach do podstawowych czynności serwisowych trzeba rozbierać pół motocykla. To nieprawda. A inne artykuły bezmyślnie powielają ten mit. Owszem, trzeba zdjąć zbiornik paliwa, osłony boczne i siedzenie. Ale tak jest w większości motocykli BMW i przy odrobinie wprawy, te czynności zajmują chwilę. Śmiem raczej twierdzić, że to boxer właśnie jest znacznie łatwiejszy w serwisowaniu od innych silników bo dostęp do zaworów, Świniec nie wymaga demontażu „ pół motocykla” jak np. W „V” ce czy „singlu”

Gość
W tych sprzętach - jak i w innych modelach tej marki z tamtych lat, akumulator pracuje w wyjątkowo trudnych warunkach pod zbiornikiem paliwa. Duże pobory prądu przy rozruchu - pompa wtryskowa, ABS i rozrusznik oraz ciepło z chłodzonego powietrzem i olejem silnika / chłodnice oleju w R1200C są ulokowane wyżej nad silnikiem w obudowie aluminiowej ramy. To sprawia że akumulatory w tych motocyklach „starczają” na rok, może dwa a przy regularnym doładowywaniu max na 3 lata. Zalecam też korzystanie z aku. AGM zamiast droższych żelowych. Co prawda mają mniejszy prąd rozruchowy i mniejszą tolerancję na pracę w wyższych temperaturach, ale lepiej znoszą prądy ładowania jakie zapewniają prądnice mimo wszystko tych już wiekowych motocykli. Gel batery można ładować max 14,4 V a AGM zniesie wyższe wartości napięcia ładowania jakimi ładuje w tym sprzęcie alternator przy wyższych obrotach.


Dołączone zdjęcia
BMW R1200C Independent (1999-2004)



Gość


Głosy: 0   Przydatna opiniaPrzydatna Nieprzydatna opiniaNieprzydatna
10
BMW r1200c Bond
04.02.2024 13:51:24

Zwraca uwagę gdzie się pojawi, nadal mimo upływu lat budzi zainteresowanie i pożądanie. Najlepiej sprzedają się wersje Classic w kolorze Ivory ze szparunkami oraz żółto czarne Independent. Natomiast najbardziej popularne są czarne. Po 2020 roku weszły też inne kolory ale już bez fabrycznie malowanych szparunkow na baku i błotnikach.



Dodaj własną opinie

Twoje imię/nick

Tytuł opinii

Ocena Ogólna

Twoja opinia

Przepisz kod
kod  

ZAŁĄCZ ZDJĘCIA