Witam.
Krotko i na temat od wlasciciela Junaka 902.
1-Mam go 2 lata i juz w pierwszym roku po zimie platami odchodzila farba z tlumika i rdzy bylo po calosci. Nie zamierzalem wydac 200 zloty na taki sam kiepski tlumik wiec zeszlifowalem papierem resztki starej i ta cholerna rdze....Pomalowalem sprejem! zaroodpornym 800 st.C i trzyma od roku i wyglada b.dobrze.
2-Piszczenie chamulcow i z przodu klockow i z tylu bebna !! To NORMA -zawsze gdy wilgoc w powietrzu. Potwornie glosne.Od nowosci.
3-Dziury w spawach w ramie ....bez komentarza.
4-Odklejajaca sie czesciowo naklejka Junak na baku od nowosci.
5-Czesto blokuja sie biegi gdy robie redukcje przed skrzyzowaniem- Ciemny wyswietlacz i trzeba puscic sprzeglo o POLOWE zeby moc zm biegi.
6- Ostatni objaw to delikatne drgania w przodzie -w kierownicy? jakby luz w lozysku glowki ramy ALE TO NIE TO -niemniej te drgania sa wyczuwalne wyraznie.
TO NA TYLE. GWARANCYJNE PRZEGLADY ROBIONE WSZYSTKIE, cena zakupu 4650. Wart raczej z 3000 powinien byc. Do made in Japan jeszcze lata swietlne.
Mam go zalanego do kawasaki zx 10 r olej dobry skrzynia dobrze pracuje nanjm polecam 10w 40 700 motul dobry czerwony syntetyk daje rade w ostrej jezdz...