
Gość: Suwakrh+
Moim zdaniem olej godny polecenia.
Parametry ma lepsze od Motula 5100.
Zalałem do Zephyra 1100 (do tej pory Motul) silnik wypłukany Liqui Moly RACING ENGINE FLUSH 4t.
Pierwsze odczucia - pracuje ciszej i biegi lepiej wskakują. Dwójeczka nie zgrzyta. Ogólnie mówiąc płynniej działa. Zrobiłem na tym oleju dopiero 1500 km, więc testy nadal trwają, ale nie zauważyłem żeby moto go pił.


Gość: SV650
Mam sv650 pierwszy olej castrol, potem zalałem platinum orlenoil i jest ciszej pracuje, zmianę biegów też mniej słychać. Ale w końcu olej Platinum ma oznaczenie SM czyli najwyższej jakości to wychodzi że tylko on jest najlepszy bo nie widziałem innego żeby miał takie oznaczenie


Gość: sadek
olej rlen road 10w/40 godny polecenia ma oznaczenie sm,wyzsze niż elf 10w/40.Zalewam nim hyosunga gt 650 i chodzi cicho.Cena porównywalna z elfem.

Myślę wlać ten olej do zx10r 2005 sam jestem ciekaw jak to będzie chodzić

polecam też wlałem i jezdzi poprawnie


Gość: Greg.or
Zalewam go już 3 rok do Rometa K125. Uważam że jest ok. Przerzucając się z Motula zauważyłem poprawę płynności pracy biegów. Za Platinum przemawia też cena.


Gość: seba
Wlałem go do Hyosung GV 250 Aquila. Trudno mieć do tego oleju jakieś zastrzeżenia, zważywszy na to, iż silnik jest w układzie V chłodzony olejem.
Jak stwierdziłem po zakupie, był zalany Motulem 5100 (tak przynajmniej wynikało z naklejek). Nie widzę żadnej różnicy w eksploatacji, a skoro tak, to po co wydawać więcej kasy?


Gość: poll
Zalewam nim 125ccm i nie widzę różnicy między nim a Motulem, czy Valvoline bo na nich tez jezdziłem. Polecam



Gość: Suzuk
Olej spełnił swoją rolę, mimo wielu godzin na wentylatorze w korkach i wolnej jeździe, upałów w środku lata w Grecji i jazdy bez zamulania gdzie się dało. Przez 7 tys km na nim nie dolałem nic, biegi wchodziły normalnie, długo był czysty, robił się ciemny powoli i stopniowo. Kolejna wymiana 8tys to samo. Podczas wymiany go nie było w oleju ani filtrze żadnych przepalonych grudek, jedynie pare opiłków ze skrzyni które są co wymianę, taki urok mojego konia, ale ma już 100tys km za sobą. Na drogę w zupełności wystarczający nawet do sporta, na tor lepiej wlać 10w50. A no i po latach na 5100 na pewno już więcej tego błędu nie popełnię, potrafiło go brać i skrzynia haczyła na motulu, może trafiłem podróbe, ale już nie ryzykuje
