
Gość
Obecnie najlepszy litr jaki powstał. Miałem okazję go dosiadać przez bardzo krótki czas, ale jest miazga. BMW pokazało na co ich stać.

Powszechnie jest wiadome ze moto jest fajne ale .....Np na warsztacie lezy silnik 6tys przebiegu poszla korba.Oczywiscie cicho sza bo to trzeba naprawic i sprzedac.Niestety okazuje sie ze ten model tak ma ! Na razie jest problem bo 10 tys nie wystarczy na naprawe.

Taaaaa, może powiesz o zajebistości silników i skrzyń :)


Gość: Patryk
Jeśli go zmienie to tylko na nowszy model S1000RR. Fenomenalne prowadzenie, najlepsze osiągi - wciąga nosem GSXRa 1000 - każdego. Minusy? Trochę za twarde siedzenie, ale już leci do tapicera na zmiększenie, słaby kosz sprzęgłowy i to że silnik wymaga obrotów - jazda przypomina jednak jazde 600tką :) Innych wad nie ma. Pierwsze egzemplarze miały problemy z wybuchającymi silnikami, ale żaden moto z tą wadą nie ostał się na rynku :) Nie ma drugiego takiego sporta.


Gość
psuje się jak cholera, silnik skrzypi siedzenie , owiewka, masakra wiecej bym ni ekupił


Gość: Tornado
Omijać ten motocykl szerokim łukiem. Pierwsza generacja S1000RR to katastrofa - motocykl nazywany królem żółtej kontrolki(check engine). Ogólnie padające skrzynie, silniki i panewki. Do tego kosz sprzęgłowy, który jest bardzo delikatny i szybko trzeba go regenerować. Najlepsza generacja S1000RR to 2012-2018, najlepiej od 2015 gdzie wszystkie choroby wieku dziecięcego wyeliminowano. Potem znowu generacja od 2019 wróciła do znanych z pierwszej problemów - póki na gwarancji to wymienią silnik, ale jak już się skończy to masz problem.
