Motocyklowy FAQ - Pytania i dyskusje
(Kliknij w zdjęcie, aby powiększyć)
Ile gleb na motorze zaliczyliście?
Głosy


Ja 1... Przy 20km/h, kurtka i spodnie do naprawy, gmole pogięte i kierunek u kruszony... Tylko siniaki...
Głosy


Ja na jawie 350 chcialem iść na kolano ,a tu zonk,gmole zachaczyly,i gleba ,poparzenie nogi od rury wydechowej goiło sie z miesiąc,nie mowiac o kostce startej i ciuchach do wyrzucenia.szkola na cale zycie .
Głosy


pierwszy raz 3 miesiące temu. Pęknięta owiewka, skrzywiony kierunkowskaz i gasł. Złamana kostka. Moto musiałem jeszcze prowadzić kawałek.
Głosy


1 gleba na życzenie psikłem plakiem oponę przy 40 km na zakręcie prze leciałem przez kierownicę kierunek i lusterko do wymiany ale pojechałem dalej
Głosy


Osobówka przejechała mi drogę uderzyłem w nią przeleciałem przez auto kierowca uciekł... na szczęście mała prędkość skonczyło sie na otarciach i stłuczeniach
Głosy


Ehh to było tak... Ja lvl 8 i pierwszy skuter Rex 49... Jadę sobie po podwórku (lekkie wyboje bo nie równo) - krzyczę "Mama ja jadę!". Dojeżdżam do stawu i zawracam, znowu mijając mamę i krzycząc "Patrz bez jednej ręki!"... Przejeżdżam trochę dalej i zawracam po chwili znowu że bez ręki i się przewracam krzycząc "Plastiki całe!?" Drugi raz już było w drugiej klasie gimnazjum jak pojechałem Hondą Hornet 600 do szkoły i na mokrej trawie chciałem na chwilę się popatrzeć jak dziewczyny grają w siatkę... No i jeb leżę przygnieciony i w 5 osób podnosili motocykl bo był za cieżki na nasz wiek xD
Głosy


Sytuacji podbramkowych było sporo, ale odpukać- na szczęście gleba tylko jedna. Pierwszy motocykl Hornet 600, powrót ze Słowacji z ekipą - wszystko było fajnie, aż nagle zaczęło padać. No i tak jakoś nie przeraźiłem się zbytnio, a wręcz spodobała mi się szybka jazda w deszczu - poczułem się chwilowo jak Rossi :) Niestety zbyt duża pewność siebie, małe skrzyżowanie, nagła utrata przyczepności i piękna gleba - od tej pory wiem, że nie ma mocnych na deszcz i trzeba jeździć ostrożnie w deszczu, bo nawet wyślizgany asfalt w desczu potrafi być zdradliwy i zadziałać jak lód. Druga sytuacja to nie była gleba, ale brakło niewiele. Jechałem z jakąś grupką moto, nagle wszyscy postanowili zjechać na bok - byłem nieco rozkojarzony i nie popatrzyłem na licznik, wydawało mi się że już prawie wyhamowałem do zera i zjechałem na trawiaste pobocze. Lekkie muśnięcie klamki i koło przednie leci bokiem, w porę odpuściłem hamulec, moto się wyprostowało i jakoś wyhamowałem tylnym hamulcem. Okazało się że miałem jakieś 30 km/h co na trawie jest sporą prędkościom. To pokazuje, że nawet chwilowa utrata koncentracji na moto może się skończyć efektowną glebą.
Głosy


pierwszy dzień na kursie prawka xj6 , slalom wolny ostatni pachołek chciałem podnieść z pochylenia gazem nie poszło grawitacja 1:0 ja . Żona na en500 pierwszy sąsiad po kupnie kostka brukowa zakręt w lewo idę obok 4km/h mówię nie hamuj przednim chyba nie dosłyszała gleba piękna.