3
OPINIA Shima Strato
moto-opinie.info


Opinie Aktualności Miejsca i trasy



Royal Enfield Classic 350


7.67 / 10

(Na podstawie 3 opinii)

+NAPISZ SWOJĄ OPINIE

  • Pobierz najlepszą aplikacje motocyklową na Androida lub iOS. Znajdź ludzi do wspólnej jazdy, sprawdź najbliższe zlot, dziel się swoimi motocyklowymi fotami z trasy! 🙃

    Get it on Google Play
    Moto-Opinie w App Store



Nowy Classic 350 jest spadkobiercą i kontynuatorem linii powojennego modelu G2. Ponadczasową estetykę motocykla podkreślają takie akcenty jak zaokrąglone błotniki, zbiornik paliwa w kształcie łezki (teardrop), klasyczna lampa przednia z daszkiem, tradycyjny wygląd silnika, historyczne wzory malowań, charakterystyczny, niski i basowy dźwięk silnika z którego słyną single Royal Enfield.

Nowa jednostka 350 ccm


Sercem modelu Classic 350 jest zupełnie nowa 4-suwowa jednostka SOHC serii „J” o pojemności 349 ccm. Długi skok tłoka gwarantuje dostęp do momentu obrotowego już w najniższym zakresie obrotów, a elektroniczny wtrysk paliwa (EFI) dba o to, by nie zabrakło go aż do najwyższych obrotów silnika. Delikatnie wibrujący singiel o pięknym, niskim brzmieniu, w bezdyskusyjny sposób kontynuuję tradycję singli produkowanych od lat przez markę Royal Enfield.

Nowa rama i zawieszenie


Classic 350 został zaprojektowany oraz testowany w Royal Enfield UK Technology Centre pod Leicester, z uwzględnieniem wymagań europejskich motocyklistów oraz europejskiej infrastruktury drogowej. Przełożyło się to na ulepszoną konfigurację podwozia, bardziej wyprostowaną pozycję za kierownicą, wdrożenie nowych rozwiązań w układzie hamulcowym (ABS), podniesienie komfortu pracy zawieszenia oraz bardziej dynamiczną pracę silnika od najniższych obrotów. Z tradycyjną linią motocykla koresponduje wyprostowana pozycja motocyklisty/stki, która pozwala z góry obserwować to co dzieje się na drodze, a także umożliwia lepszą kontrolę nad motocyklem podczas manewrowania. Komfort zapewnia poszerzone w stosunku do poprzedniego modelu siodło o klasycznej linii.



Rozmiary opon (przód|tył):
100/90 19” | 120/80 18”
Układ hamulcowy przód:
tarcza 300mm; dwu-tłoczkowe, pływające zaciski,
Układ hamulcowy tył:
tarcza 270 mm; pływający zacisk,
Zawieszenie przód:
widelec 41mm, skok 130mm
Zawieszenie tył:
dwa amortyzatory z 6-stopniową regulacją napięcia wstępnego sprężyny

Forum Royal Enfield Classic 350


    Aktualnie nie ma żadnych pytań i dyskusji odnośnie produktu.
    Kliknij w przycisk poniżej, aby dodać własne pytanie.

    +ZADAJ WŁASNE PYTANIE
Dodaj zdjęcie
Opinie motocyklistów
Pozytywne: 67%
Neutralne: 0%
Negatywne: 33%



Gość


Głosy: -1   Przydatna opiniaPrzydatna Nieprzydatna opiniaNieprzydatna
5
hmmmmm....
12.25.2024 22:37:49

Motocykl ciekawy, extra brzmienie silnika, wygodny sporo smaczków które mogą się podobać potrafi zwrócić na siebie uwagę na ulicy.
Ekonomiczny, zużycie paliwa na poziomie 3,5
Największą jego zaletą jest niewątpliwie wygląd
Największą wadą, słaba moc silnika.


Gość


Głosy: 0   Przydatna opiniaPrzydatna Nieprzydatna opiniaNieprzydatna
9
świetny motocykl ale ...
04.19.2025 8:29:40

W ogólnym bilansie, świetny sprzęt, bardzo dobra jakość wykonania i spasowania elementów, tak samo jakość surowca z jakich zostały wykonane poszczególne elementy, motocykl zwraca na siebie uwagę i nie ma co się dziwić, bo jest naprawdę przepiękny. Wielu ludzi pyta, co to jest i ile ma lat, bo widać że "kapitalnie jest odrestaurowany" :) Zdziwienie ogromne gdy dowiadują się że to współczesne moto. Bardzo wygodny, pasażer z tyłu ma nie tylko wygodne siedzisko ale i ogromną przestrzeń, "nie pukamy" się kaskami w czasie ruszania czy hamowania. Hamulce wystarczające do sprawnego zatrzymania. Zużycie paliwa symboliczne, wymiana oleju (15W50 półsyntetyk) to raptem 1.7 litra więc koszty utrzymania wyjątkowo niskie. Sporo tutoriali na necie opisujące różnego rodzaju serwisy (fabrycznych filmików - brawo Royal), od wymiany oleju, poprzez drobne naprawy, do "tjuningu" włącznie z akcesoriami fabrycznymi lub autorskimi. Moto wytrzymałe, nie straszne mu bezdroża czy inne szutry, niemniej trzeba być czujnym na drodze bo opony dętkowe, ale dzięki temu wybieranie nierówności jest kapkę lepsze. Schowki boczne praktycznie tylko do przewiezienia notesu i długopisu, nic więcej nie pomieszczą, telefonu nie schowasz. Pięknie za to wyglądają :) Ten moto to taka kwintesencja motocyklizmu w surowej i klasycznej formie. Stojąc na placu czy na światłach obok współczesnych motocykli, przechodnie zwracają uwagę na Royala bo widać coś nietuzinkowego i właśnie klasycznego. Ten gang jednocylindrowca wydobywającego się z butelkowego, pięknie chromowanego wydechu, niepowtarzalny. Nie jest to żaden ryk krzyczący "zobacz !!! jestem !!! TO JA !!!" a właśnie subtelne "pyr pyr pyr" ale też nie takie ciche, jakby się mogło wydawać. W punkt. Oczywiście nie jest też tak kolorowo, kilka niedoskonałości jest, zawsze jakieś "ale" się znajdzie. Więc pierwszy problem jest taki że skrzynia biegów, czasami potrafi nie miło zaskoczyć i przełączanie między 1-ką a 2-ką jest niechlujne i mało precyzyjne, drugie "ale" to brak lekkości podczas manewrowania w czasie jazdy, nie wynika to z masy, bo ta nie jest jakaś wybitnie duża ale z samej konstrukcji, nie porobisz sobie slalomików z taką łatwością, moto jest, nie chcę napisać "źle wyważone" ale czuć że nie słucha Cię tak jakbyś tego oczekiwał. Omijanie dziur, studzienek nie jest takie łatwe i lekkie. W moto jakie miałem poprzednio to manewrowanie było wybitnie bardziej precyzyjne i pewne. Tu tego nie ma, co powoduje lekkie obawy, jak Ci wyskoczy nagle pies, kot czy inny jeż. Małe szanse na szybkie i pewne ominięcie przeszkody. Trzecia mankament to moc silnika, przelotowa 80-90km/h wspaniale cudownie, do tych 115km/h dobijesz ale to już pałowanie silnika a z drugiej strony, to nie jest ścigacz, tu liczy się wygląd, przyjemność z jazdy (a ta jest fenomenalna), niskie koszty utrzymania i eksploatacji. Innych wad nie zauważyłem. Więc tak, moto piękne, śliczne, ociekające chromem (bo taką mam wersję), przykuwające uwagę. Słowa od dzieciaków 10-letnich "ale ma Pan piękny motocykl" bezcenne, bo oczywiście starzy nie przyznają się że Royal Enfield Classic 350 jest piękniejszy od ich maszyn :)




Gość


Głosy: 0   Przydatna opiniaPrzydatna Nieprzydatna opiniaNieprzydatna
9
świetny motocykl ale ...
04.19.2025 8:30:05

W ogólnym bilansie, świetny sprzęt, bardzo dobra jakość wykonania i spasowania elementów, tak samo jakość surowca z jakich zostały wykonane poszczególne elementy, motocykl zwraca na siebie uwagę i nie ma co się dziwić, bo jest naprawdę przepiękny. Wielu ludzi pyta, co to jest i ile ma lat, bo widać że "kapitalnie jest odrestaurowany" :) Zdziwienie ogromne gdy dowiadują się że to współczesne moto. Bardzo wygodny, pasażer z tyłu ma nie tylko wygodne siedzisko ale i ogromną przestrzeń, "nie pukamy" się kaskami w czasie ruszania czy hamowania. Hamulce wystarczające do sprawnego zatrzymania. Zużycie paliwa symboliczne, wymiana oleju (15W50 półsyntetyk) to raptem 1.7 litra więc koszty utrzymania wyjątkowo niskie. Sporo tutoriali na necie opisujące różnego rodzaju serwisy (fabrycznych filmików - brawo Royal), od wymiany oleju, poprzez drobne naprawy, do "tjuningu" włącznie z akcesoriami fabrycznymi lub autorskimi. Moto wytrzymałe, nie straszne mu bezdroża czy inne szutry, niemniej trzeba być czujnym na drodze bo opony dętkowe, ale dzięki temu wybieranie nierówności jest kapkę lepsze. Schowki boczne praktycznie tylko do przewiezienia notesu i długopisu, nic więcej nie pomieszczą, telefonu nie schowasz. Pięknie za to wyglądają :) Ten moto to taka kwintesencja motocyklizmu w surowej i klasycznej formie. Stojąc na placu czy na światłach obok współczesnych motocykli, przechodnie zwracają uwagę na Royala bo widać coś nietuzinkowego i właśnie klasycznego. Ten gang jednocylindrowca wydobywającego się z butelkowego, pięknie chromowanego wydechu, niepowtarzalny. Nie jest to żaden ryk krzyczący "zobacz !!! jestem !!! TO JA !!!" a właśnie subtelne "pyr pyr pyr" ale też nie takie ciche, jakby się mogło wydawać. W punkt. Oczywiście nie jest też tak kolorowo, kilka niedoskonałości jest, zawsze jakieś "ale" się znajdzie. Więc pierwszy problem jest taki że skrzynia biegów, czasami potrafi nie miło zaskoczyć i przełączanie między 1-ką a 2-ką jest niechlujne i mało precyzyjne, drugie "ale" to brak lekkości podczas manewrowania w czasie jazdy, nie wynika to z masy, bo ta nie jest jakaś wybitnie duża ale z samej konstrukcji, nie porobisz sobie slalomików z taką łatwością, moto jest, nie chcę napisać "źle wyważone" ale czuć że nie słucha Cię tak jakbyś tego oczekiwał. Omijanie dziur, studzienek nie jest takie łatwe i lekkie. W moto jakie miałem poprzednio to manewrowanie było wybitnie bardziej precyzyjne i pewne. Tu tego nie ma, co powoduje lekkie obawy, jak Ci wyskoczy nagle pies, kot czy inny jeż. Małe szanse na szybkie i pewne ominięcie przeszkody. Trzecia mankament to moc silnika, przelotowa 80-90km/h wspaniale cudownie, do tych 115km/h dobijesz ale to już pałowanie silnika a z drugiej strony, to nie jest ścigacz, tu liczy się wygląd, przyjemność z jazdy (a ta jest fenomenalna), niskie koszty utrzymania i eksploatacji. Innych wad nie zauważyłem. Więc tak, moto piękne, śliczne, ociekające chromem (bo taką mam wersję), przykuwające uwagę. Słowa od dzieciaków 10-letnich "ale ma Pan piękny motocykl" bezcenne, bo oczywiście starzy nie przyznają się że Royal Enfield Classic 350 jest piękniejszy od ich maszyn :)


Dołączone zdjęcia
Royal Enfield Classic 350


Dodaj własną opinie

Twoje imię/nick

Tytuł opinii

Ocena Ogólna

Twoja opinia

Przepisz kod
kod  

ZAŁĄCZ ZDJĘCIA