10
Gość
02.24.2018 12:07:00
Używam tego smaru od ostatniego sezonu 2017 i muszę przyznać, że jestem mega zadowolony. Zazwyczaj smaruje go na noc by rano śmigać bezstresowo :) Używam go w GSX-R 600 K7 więc obawa o chlapanie zawsze była... Tutaj nie zauważyłem tego problemu :)
Polecam wszystkim.
Gość: luki48
10
Gość
04.20.2018 6:54:45
Najlepszy smar jaki do tej pory wyszedł oczywiście na asfalt.Zero chlapania, wszystko czyste, zasycha jak wiekszosc do godziny zalezy jeszcze od temperatury.
Gość: nazgul
1
dno dna
06.28.2019 16:11:26
Po 100 kilometrach łańcuch się świeci suchutki. Nie mogłem w to uwierzyć zważywszy na wszyskie zachwyty nad tym produktem smaropodobnym. Smarowane około pół godziny przed jazdą
Emtek
Miałem dokładnie taką samą sytuację jak piszecie. Po 300 km łańcuch piszczał i był tak suchy , że zastanawiałem się czy go nie nasmarować masłem... Kupiłem go tylko dlatego, że był bezbarwny. Jak widać jeżeli łańcuch ma dla nas tylko ładnie wyglądać to można go wcale nie smarować. Zmieniłem go na bel Ray a super clean i spokojnie robię po 500km na jednym smarowaniu. Bel ray może nie jest idealny ale nie chlapie tak bardzo jak inne markowe smary.
Miałem dokładnie taką samą sytuację jak piszecie. Po 300 km łańcuch piszczał i był tak suchy , że zastanawiałem się czy go nie nasmarować masłem... Kupiłem go tylko dlatego, że był bezbarwny. Jak widać jeżeli łańcuch ma dla nas tylko ładnie wyglądać to można go wcale nie smarować. Zmieniłem go na bel Ray a super clean i spokojnie robię po 500km na jednym smarowaniu. Bel ray może nie jest idealny ale nie chlapie tak bardzo jak inne markowe smary.
Emtek
Miałem dokładnie taką samą sytuację jak piszecie. Po 300 km łańcuch piszczał i był tak suchy , że zastanawiałem się czy go nie nasmarować masłem... Kupiłem go tylko dlatego, że był bezbarwny. Jak widać jeżeli łańcuch ma dla nas tylko ładnie wyglądać to można go wcale nie smarować. Zmieniłem go na bel Ray a super clean i spokojnie robię po 500km na jednym smarowaniu. Bel ray może nie jest idealny ale nie chlapie tak bardzo jak inne markowe smary.
Miałem dokładnie taką samą sytuację jak piszecie. Po 300 km łańcuch piszczał i był tak suchy , że zastanawiałem się czy go nie nasmarować masłem... Kupiłem go tylko dlatego, że był bezbarwny. Jak widać jeżeli łańcuch ma dla nas tylko ładnie wyglądać to można go wcale nie smarować. Zmieniłem go na bel Ray a super clean i spokojnie robię po 500km na jednym smarowaniu. Bel ray może nie jest idealny ale nie chlapie tak bardzo jak inne markowe smary.
Nikoś
Miałem dokładnie to samo . Kupowałem go tylko dlatego ze jest bezbarwny. Na tym plusów koniec. Ropa jest tłustsza od tego smaru. Po ostatniej jeździe ok 300km łańcuch tak piszczał że aż ludzie się oglądali jak jechałem. Jeszcze ta cena 60 zł. Jest mało wydajny. Teraz testuje bel Ray a super clean. Brat jeździ i nie narzeka . Łańcuch smaruje co 600 km nic nie chlapie i zero problemów. Ja swój smarowalem co 300 km max.
Miałem dokładnie to samo . Kupowałem go tylko dlatego ze jest bezbarwny. Na tym plusów koniec. Ropa jest tłustsza od tego smaru. Po ostatniej jeździe ok 300km łańcuch tak piszczał że aż ludzie się oglądali jak jechałem. Jeszcze ta cena 60 zł. Jest mało wydajny. Teraz testuje bel Ray a super clean. Brat jeździ i nie narzeka . Łańcuch smaruje co 600 km nic nie chlapie i zero problemów. Ja swój smarowalem co 300 km max.