MICHELIN Road 5

Najlepsze turystyczne opony EVER. Powiem tylko tyle, że przesiadłem się ze znakomitych Pirelli Angel ST. Uważam że te są jeszcze lepsze na suchym i na mokrym. Czuje się na nich niesamowicie pewnie w każdych warunkach. Suzuki Bandit 1200 2002 rok :)

Przejechałem na tych oponach 4000 km i powiem rewelacja świetne na suchym jak i mokrym bieżnika nie ubywa jak na 4000 km. Szybko się nagrzewają są ciche i nie czuć żadnych niepokojących zachowań.
Jadąc drogą szutrową też zachowują się w miarę jak na opony szosowe.
Warte swojej ceny.Latam na GSX 1250FA.

Witam jeżdżę gsxr 750 k1 i założyłem te opony po przejechaniu pierwszych kilkuset metrów opony już się nagrzały . A pokonanie pierwszych zakrętów było na prawdę czymś fajnym motocykl sam kładzie się w łuk , na zakrętach czuje się dużo
bezpieczniej . Na mokrej nawierzchni po obfitych opadach również dobrze się prowadzi w zakrętach nie odczuwa się żadnych niepokojących uslizgów , hamowanie nie jest problemem nawet w sytuacji awaryjnej polecam

Na ten moment w klasie turystycznych gum przebijają wszystko. Miałem Metzeler Z8, Pilot Road 4, Angel ST w GSR 750 i te opony zdecydowanie są moim nr. 1 w zestawieniu. Najfajniejsze, że bieżnik nie kończy się na samych rantach - dzięki temu mamy przyczepność w pełnym złożeniu i moto nie zachowuje się niestabilnie. Taki niefajny efekt był w poprzednikach - Pilot Road 3. Byłem zadowolony z Z8, ale te są jeszcze lepsze w deszczu i tak samo dobre na suchym. PO LE CAM!

Trudno ocenić mi tą oponke - z jednej strony jest niesamowita i klei się w zakrętach jak oszalała, ale z drugiej odporność na ścieranie jakieś 2x gorsza od Pilot Road 3. Jazda w zakrętach totalna przyjemnośc - nie można tego nawet porównywać do PR3, ale poprzednik wytrzymywał 18 tys. w Z750 2 generacji. Teraz tylnej opony nie ma po 9 tys! Sam w to nie wierzę - zużywa się prawie jak sportowa. Daje ocenę 8 - super przyczepność i kiepskie przebiegi jak na turystyczny model.

A jeździł ktoś na nich z prędkościami powyżej 180? Przy tych prędkościach u mnie motor zaczyna pływać i traci stabilność (yamaha fjr). Co do winkli to rzeczywiście kleją się jak mało które. Jeśli chodzi o zużywanie się to nie powiem bo przejechałem tylko ok 130 km i oddałem do reklamacji. Ale sądząc po tym jak guma jest miękka to pewnie trwałość będzie średnia.

Przy prędkościach po 130-150km/h motocykl (fjr) zaczyna "pływać" traci stabilność. Poniżej tych prędkości wszystko ok. Ładnie się klei na winklach.

O przyczepności powiedziano już wszystko. Ja powiem o trakcji. Przesiadka z roadsmartów i trzeba się uczyć Moto od nowa. Niebywała poręczność. Duży Bandit niemal sam skręca, a przerzucanie z zakrętu w zakręt jest dziecinnie proste. Zero wrażliwości na frezowanie czy koleiny. Jak po szynach.

MICHELIN ROAD 5
Niestety ta opona zupełnie nie nadaje się do ciężkich motocykli. (FJR GTR..) w poprzednim sezonie założyłem do GTR i bardzo często wpadałemw shimy. ale myślałem że to możewina łożysk, motocykl miał duży przebieg itp . W tym sezonie kupiłem z pewnego źródła praktycznie nowego GTR-a z przebiegiem 5k więc nówka. w lipcu zmieniłem opony na rody 5 i już na powrocie czułem że jest gorzej, chciałem reklamować wyważenie ale poczytałem w sieci i już wiem że te opony nie nadają się do ciężkich motocykli wcześniej miałem Piloty Road 4 GT i z tymi moto szło do odciny bez wężykowania. zwiększenie cienienia tylko przesuwa granice wystąpienia shimmy ale ona i tak się pojawi..

Te opony zapewniają jakąś nienormalną przyczepność. Nie ma różnicy czy jest sucho, mokro, ciepło czy zimno. Na bieszczadzkich drogach (fajne winke, ale asfalt średni) uratowała mnie od gleby nie raz, bo wpadając w kamyczki czy piach wiadomo że zaliczysz uślizg, ale ta opona szuka za ciebie czego tu się złapać i się łapie :) Jechałem też podczas deszczu i ulew - ani drgnie. Jedyny minus - u mnie po ok. 7 000 km wygląda jak tradycyjna opona po 3x takim przebiegu - ale coś za coś, uważam że warto.

Bardzo fajne wyczucie i trzymanie w zakrętach. Niestety po 2-3 tysiącach km opona w dotyku zaczyna ząbkować, u kolegi po 5 tyś widoczne duże ząbki. Opona przereklamowana bo chyba szybko przez te ząbki się skończy. Wiele osób zauważa to samo na forach opisują. Serwis Michelin mówi że opona jest ok szukaj problemów u siebie, ale poprzednie 2 opony które zajeździłem nie miały ząbków.

hej
nie moglem dostac road 5 trial 150 do Triumph Tiger 800xrx.
Kupilem road 5 - zrobilem 20000km, odwiedzajac po drodze Sycylie przez cale Wlochy i w tym roku balkany ponad 8000km. Rewelacyjne.
Chce kupic R5 Trial ale znowu nie ma.....

o co chodzi?

Hej,
Jeżdżę na motocyklach już dobre 20 lat. Przerabiałem różne opony od chyba wszystkich uznanych producentów od ich topowych modeli po ekonomiczne ale z czymś takim jeszcze się nie spotkałem. Ta opona to jakieś cudo założona na Suzuki DL 650 na którym robię trasy po 800-1200 km i nie boję się o warunki pogodowe tylko po prostu jadę. W deszczu praktycznie jedzie się bez zmian nawet stojąca woda nie jest przeszkodą(wiadomo trzeba zachować zdrowy rozsądek). Jeśli chodzi o trwałość to też uważam że jest na wysokim poziomie o ile ktoś jej nie upala i wykorzystuje cały zakres gumy.
Już wiem że jak skończą się obecne dumy to postawie na Road 5 jeszcze raz a może 6.

Opony bajka. Najlepsza inwestycja w moto. Klei się .zakręty to przyjemność , Moto sam wchodzi i wychodzi, bardzo stabilne

Moto rt1250 i na tych oponach zrobione 16k. Bardzo widoczne ząbki na oponie tylniej jak i przedniej w zakrętach bardzo słabo tzn nie pewnie przy większym nachyleniu moto dziwnie pływa. Opony może były dobre jak były nowe ale teraz masakra pilot Road 4 dużo lepsze. Czekam na pilot 6 i zobaczymy co terez będzie

Jeżdżę w stuncie. Testowałem już prawie wszystkie opony. Nie ma lepszego laczka niż ten. Opona moim zdaniem jest bardziej miękka na środku natomiast boki są twardsze. Do driftów i jazdy po ulicach nie ma nic lepszego. Cyrkle - słabo.
Minus to jest cena, dostępność i trwałość bo używek nie ma wcale nówki kolo 850 a przy upalaniu znika w oczach.

To generalna opona do codziennej jazdy w różnych warunkach pogodowych.
Miałem ją na przodzie w swoim R1150RT. Wytrzymała 21 tys km przy jeździe około 50% autostradą. Przez cały okres użytkowania świetna przyczepność na suchym. Na mokrym i w temperaturach poniżej 10*C daje wystarczające uczucie bezpieczeństwa do bezstresowej jazdy. Przy ciśnieniu 2.6-2.7 bar nie wystąpiło też ząbkowanie.
Mogę z czystym sumieniem polecić. Gdyby nie chęć przetestowania Bridgestone, kupiłbym tą oponę jeszcze raz.