Niezwykły popis głupoty motocyklisty, który niemal sie nie zabił zapierdalajac jak idiota i nie przewidując, że za ślepym zakrętem może byc przeszkoda. Jakakolwiek. Choćby dziura w jezdni.
Wolno nie jechał Pan na moto...
A gdzie tu głupota kierowcy? Sam jeżdżę na moto. Różne rzeczy dzieją się na drodze, może mu się samochód zepsuł, może zasłabł, etc. Głupota to jest tylko i wyłącznie po stronie motocyklisty, który wchodzi w ślepy zakręt z nadmierną prędkością- sorry to nie tor gdzie jesteś sam i wiesz co przed tobą. Niech się więc cieszy, że refleksu i przyczepności wystarczyło aby ominąć samochód. Dostał drugą szansę, oby ją wykorzystał!
X i greg, rozumiem, że wy zawsze i bezwzględnie jeździcie 50-tką... Z resztą jak większość internetowych komentatorów. Ciekawe tylko, że na drogach was nie widać...
W ten sposób myśląc najlepiej zawsze jeździć 25km/h, bo przecież zawsze może coś stać za rogiem, a nawet przy 50km/h można się zabić. Najlepiej jeszcze nosić kask w domu bo jeszcze żyrandol się urwie i spadnie na głowę, zakładać zawsze gogle bo wciekła mucha wpadnie do oka i je pożre. Nie dajmy się ogłupić. Kierowca samochodu popisał się głupotą i jedyne co go może tłumaczyć to nagła niedyspozycja. Mam nadzieje, że tak było bo w przeciwnym wypadku jest skończonym debilem i mam nadzieję, że bezpłodnym.
X i greg, rozumiem, że wy zawsze i bezwzględnie jeździcie 50-tką... Z resztą jak większość internetowych komentatorów. Ciekawe tylko, że na drogach was nie widać...
W ten sposób myśląc najlepiej zawsze jeździć 25km/h, bo przecież zawsze może coś stać za rogiem, a nawet przy 50km/h można się zabić. Najlepiej jeszcze nosić kask w domu bo jeszcze żyrandol się urwie i spadnie na głowę, zakładać zawsze gogle bo wciekła mucha wpadnie do oka i je pożre. Nie dajmy się ogłupić. Kierowca samochodu popisał się głupotą i jedyne co go może tłumaczyć to nagła niedyspozycja. Mam nadzieje, że tak było bo w przeciwnym wypadku jest skończonym debilem i mam nadzieję, że bezpłodnym.
X i greg, rozumiem, że wy zawsze i bezwzględnie jeździcie 50-tką... Z resztą jak większość internetowych komentatorów. Ciekawe tylko, że na drogach was nie widać...
W ten sposób myśląc najlepiej zawsze jeździć 25km/h, bo przecież zawsze może coś stać za rogiem, a nawet przy 50km/h można się zabić. Najlepiej jeszcze nosić kask w domu bo jeszcze żyrandol się urwie i spadnie na głowę, zakładać zawsze gogle bo wciekła mucha wpadnie do oka i je pożre. Nie dajmy się ogłupić. Kierowca samochodu popisał się głupotą i jedyne co go może tłumaczyć to nagła niedyspozycja. Mam nadzieje, że tak było bo w przeciwnym wypadku jest skończonym debilem i mam nadzieję, że bezpłodnym.
Żenaujące są te wasze świętoszkowate komentarze - rozumiem że jakbyście prawie wpakowali się w tył zaparkowanego na ciągłej lini samochodu to podkulilibyście ogon i przeprosili puszkarza że za szybko jechaliście, a on miał prawo stać gdzie mu się to tylko podoba. K***wa! Nie wierze co czytam.
Miś, ale kto tu pisze o jeździe 50? Tu jest mowa o braku wyobraźni przy zapierdalaniu przez ślepy zakręt.
A jakby za tym zakrętem stała krowa? Albo leżało przewrócone drzewo? To co? też jego wina, że leży, czy wina motocyklisty, który nie wykazał się myśleniem?
Ja nie należę do tych jeżdżących 50kmh ale i tak uważam ze nie ma co uważać że to jak w jakim stopniu by była wina kierowcy. A jak szukał adresu, zgubił się... To co?? A jak pisałem nie jeżże do końca przepisowo ale wiem że trzeba mieć brak mózgu żeby się instalować w ślepy (nawet nam znany) zakręt z taką prędkością.
Taka jazda motocyklem, czy samochodem to rosyjska ruletka. Za zakrętem może się "czaić" cokolwiek. Krowa, dziura w jezdni, beztroskie dziecko, traktor. który jedzie 5 km/h... Ten samochód być może właśnie zwolnił do tych 5... Najbardziej wk...ia, że ci szaleńcy wciągają w tę śmiertelną zabawę innych, którzy się do niej wcale nie zapisali...
Aplikacja Moto Opinie na Androida już jest! Aktualności, opinie, ciekawe trasy i miejsa w twojej okolicy. Zapraszamy do ściągania z google play lub skanując kod QR.