Knox Handroid

Najlepsze rękawice motocyklowe na rynku. Minus tylko jeden - cena. Ogólnie się opłaca, bo posłużą wiele długich lat - jakość wykonania perfekcyjna. Tutaj zdjęcie handroidów po szlifie z prędkością 160km/h - http://planet-knox.blogspot.com/2010/05/handroid-100mph-crash-test-report.html

Rozważałem je, ale wygrały Dainese full metal racer. Knoxy fajnie wyglądają, ale nie są tak wygodne. Poza tym znalazłem post gościa, któremu amputowali palca z powodu ochraniaczy w handroidach i to też mnie do nich zniechęciło.

http://www.speedzilla.com/forums/street-track/64799-do-not-buy-these-gloves-knox-handroid-gloves.html

Dla mnie to najlepsze rękawice jakie istnieją. Faktycznie na początku mogą się wydać troche dziwne za sprawą bardzo dużej ilości ochraniaczy, ale po paru dniach ten efekt mija i rękawice leżą doskonale. Są naprawde solidne, mają dobrą wentylacje i wyglądają genialnie - dla mnie numer jeden. Efekt psuje tylko cena, ale handroidy to wytrzymałe sztuki na wiele sezonów, więc inwestycja się opłaci. Moje mam już 2 lata i są w stanie prawie salonowym. Polecam.

Nie znam lepszych rękawic na supermoto. Świetne wykończenie, rewelacyjna wentylacja, masa ochraniaczy w każdym newralgicznym miejscu. Minusy? Tylko jeden - cena.

POLECAM!

Ogólnie na wypasie, ale brak wentylacji w rękawicach za prawie 1000 PLN to spory minus. Polecam, choć na lato mam alpiny z siatki.

Dosatłem rękawice na prezent i od samego początku mi nie leżały. Myślałem, że się dołożą, ale ni huhu. Dalej są niewygodne i do tego wiszą wszedzie nitki jakby były źle zakończone. Ogólnie trzeba mierzyć, ale nie polecam. A jeszcze wentylacja mega do dupy, ręka się gotuje jak wodzie na makaron.

Rekawice fajne, ale raptem po jednym sezonie kilku amatorskich torowań mankiet na wewnętrznej krawędzi prawej rękawicy mam wytarty z jednej strony do białego plastku (poddała się skóra poźniej materiał pod skórą) przez co oberwał tez lakier na zborniku, lewa strona też się juz poddaje (widocznie prawe zakręty idą mi gorzej ;)). W jednej rękawicy puszczają szwy trzymające zapięcie nadgarstka.

Rękawice świetnie leżą, są bezpieczne jak na swoją "pancerność" mają dobrą wentylację i wyglądają doskonale. Pytanie tylko co z tego skoro reklamuje je średnio co kilka miesięcy. Po 3 miesiącach ok kupna puściły szwy na boku, dostałem nowe, później przestały trzymać rzepy, wyciera się skóra na ochraniaczach co jak widzę nie jest odosobnionym przypadkiem - przyznał to nawet w trakcie reklamacji sprzedawca w sklepie (hmm ciekawe, że nie powiedział tego jak je kupowałem). Reklamacja trwa na tą chwilę już 2 miesiąc. NIE POLECAM ponieważ to jest bubel za 800 zł. NIGDY WIĘCEJ KNOXA

Widzę, że mój przypadek nie jest odosobniony. Razem z kumplem kupiliśmy dwie pary. U mnie rzepy wytrzymały 6 miesięcy jeżdżenia ( jeden sezon). Lewy trzyma tak sobie, prawy się rozpina w trakcie jazdy (u kumpla jest ok choć rzep trzyma już słabiej). Tak samo się wyciera osłona ochraniacza jak u innych (w obu parach) głównie w prawej od ruchu gazem. To jest ŹLE!! skonstruowane dziadostwo. Wcześniej miałem Alpinestarsy SP-1 za 1/4 ceny tych i służyły dobrze 2 lata i pewnie dalej by tak było gdyby nie gleba. Ogólnie za tą kasę to jest kaszana straszna, lepiej kupić ALpine GP Pro czy GP Tech.

Jestem bardzo zaskoczony negatywnymi opiniami kolegów powyżej. Mam wersję krótką tych rękawic już prawie 3 sezon bo do tekstylnej kurtki pełna wersja wyglądała zbyt nachalnie. Mega wygodne, pancerne a wyglądają jak milion dolarów. Nic się nie pruje i nic nie odpada. Jedyny minus głównie wizualny to ciemniejąca skóra kangura od wewnętrznej strony dłoni. Faktem jest, że nie tyram ich na torze ani w deszczu więc może to spowodowało, że moja opinia jest tak pozytywna :)

Knox Handroid... Kosmiczny wygląda ale czy coś więcej?

Handroidy wybrałem... sam nie wiem dlaczego. Chyba przeważył ich niecodzienny wygląd. Z początku rękawice mega niewygodne i sztywne, po czasie dopasowały się i teraz pod względem wygody nie mogę im nic zarzucić. Moja para przeżyła już szlifa więc wytrzymałość też sprawdziłem. Rękawice nie mają przetarć natomiast plastik na górze rękawic jest kompletnie połamany. Po za krwiakiem pomiędzy kciukiem a palcem wskazującym nic więcej w ręce mi się nie stało. Co za tym idzie śmiało mogę powiedzieć, że Knoxy zrobiły robotę.

Czy wybrałbym je drugi raz? Odpowiedź brzmi nie. Ich "egzoszkielet" wydaje mi się kompletnie bezużyteczny bo podczas szlifu wszystkie dosłownie wszystkie te paski na palcach wypadły z mocowań i wisiały sobie swobodnie. Wiec raczej by mi w niczym nie pomogły... Co powoduje, że jest to tylko i włącznie dodatkowy bajer w wyglądzie rękawic.

Jazda w nich jest ok. Są wygodne, no może to "coś" ochronne na palcach trochę przeszkadza. Wentylacja średnia. Ale największym problemem jest jakość, która jest fatalna!. W ciągu 3 sezonów użytkowania (20tys km / kilka wypadów na tor) wymieniałem rzepy 3 razy z czego 2x na gwarancji. Poprzecierały się osłony ochraniacza na nadgarstku. No i co najważniejsze poprzecierała się skóra na palcach wskazującym i serdecznym lewej rękawicy. Wg mnie w rękawicy za 850zł nie powinno mieć to miejsca. Wcześniej jeździłem W Alpinestars Sp-1 za 1/3 tej ceny i były dużo lepiej wykonane. Ogólnie nie polecam. Lepiej dopłacić i kupić np Helda. Nieporównywalnie lepsza jakość.

Posiadam rękawice Knox BioMech od 7 lat. Użytkuję je w każdych warunkach i to, co mogę powiedzieć o nich to jest tylko jedno: SUPER RĘKAWICE NA KAŻDĄ OKAZJĘ. W temacie bezpieczeństwa ocena super. Miałem high side na torze z bolesnym upadkiem i gdyby nie te knoxy, to łapy lądowałyby w gipsie na dwa miechy. Wykończenie jest ok.chociaż po ok. 4 latach puścił szew na wskazującym prawej ręki i to jedyna niespodzianka. Szukam następnych i napewno zakupię HANDROIDY. Bezpieczne, wygodne, solidne i godne zaufania dla moich rąk. Polecam!

No to może tak Egzoszkielet troszkę utrudnia manewrowanie na oryginalnych klamkach(tzn dwoma palcami za wiele nie podziałamy).Aczkolwiek nie jest to jakiś wielki minus.
Teraz z tej lepszej strony Wygodne, mnie osobiście ręka się w nich nie poci co za tym idzie pewnie od 10 stopni w dol można będzie odczuwać chłód , potrzebują czasu by się ułożyć potem bajka, wyglądają kosmicznie i tak się sprawują.Boa tez super patent pozostaje tylko jeździć i kontrolować zużycie.