Bridgestone Battlax BT-56

Nie polecam tych opon. Po świetnych Pilot Road 2, które miałem w moim fazerku 600 kupiłem horneta 900 z założonymi tymi kapciami i długo nie pojeździłem - po 2000 km stwierdziłem, że nie ma sensu się męczyć i zastanawiać kiedy ucieknie. Założyłem pr2, które miałem w fazie i jest całkiem inna jazda, nie mówiąc już o tym że na bridgestonie moto gorzej się składało w zakrętach.

Oponka może i dobra, ale nie do mocniejszych sprzętów. Miałem je w CBR 929 i bardzo się ślizgały. Założyłem Dunlopy D209 i niebo, a ziemia.

Szału nie ma. Oponka skierowana raczej dla spokojnych jeźdźców, przy w ostrzejszych winklach ślizga się i to nawet jak jest dość dobrze rozgrzana. Na mokrym o dziwo nie jest taka zła.

Nawet przy słabszym sprzęcie opona szybko traci przyczepność, strach pomyśleć o chłodniejszych dniach.