Pirelli Diablo Rosso 3

Spodobał mi się bieżnik taki jak w supercorsach. Oponki kupiłem miesiąc temu do R6 RJ15 i jestem zachwycony - trzymają jak szalone i nie ślizgają nawet jak wychodze ostrzej z zakrętów na drugim i trzecim biegu. Na mokrym jechałem dwa razy po kilkanaście kilometrów i raczej polecam nie kozaczyć :) Na pewno kupie kolejny komplet! To chyba dobra rekomendacja. Co do przebiegu - nie mam pojęcia, bo po 1400 km nie widze żeby nawet troche się zużyła.

Opony kupiłem do Z1000SX po tym jak zamontowane przez poprzedniego właściciela Pilot Roady 3 uślizgnęły mi się kilka razy bez mocnego odkręcania. Służyły mi do codziennej jazdy i cotygodniowych jazd na torze, załapały się również na 4-dniową wycieczkę w Bieszczady (nawinięte ok. 3tys. km). W każdym z tych zadań spisały się wyśmienicie, 0 uślizgów na torze, 0 na suchym i 1 na bardzo mokrej drodze. Skończyły się po 9 tys. km i do samego końca byłem z nich bardzo zadowolony. Polecam, bo poczucie bezpieczeństwa jakie daje jazda na tych gumach jest bezcenne :)

Polecam - opony kleją się wyśmienicie. Bieżnik identyczny jak w supercorsach - większośc osób pyta się czy to supercorsa i jest zaskoczenie jak mówie że rosso 3 :) Nie ma niespodzianek z jazdą nawet w deszczu. Jedyna uwaga, ale chyba dotyczy każdej opony - przy temperaturach 10 st i mniej lepiej nie testować ich granic przyczepności, bo można się niemiło zdziwić :/ W moim przypadku uślizg tylnej opony w mocnym winklu i trochę strachu :)

Opony założone późną jesienią, dlatego opinia dotyczy zachowania w niskich temperaturach. Tutaj niestety leżą na całej lini - opona bardzo plastikowa, nie jest łatwo ją zagrzać i trzeba potrójnie uważąć. Michelin Pilot Road 4 na drugim moto to jak zimówki przy Rosso 3 :) Jak przyjdą cieplejsze dni uzupełnie opinie. PS. Fajnie prezentuje się bieżnik żywca wyciągnięty z supercorsy :)

Opona naprawdę świetna, klei się znakomicie . Dunlopa księciunio zjadał po oko 3.500 km i tu się nic nie zmieniło, ale frajda lepsza !

Oponę mam w Mt09 i powiem, że na zimnej oponie zdarzy się lekki uślizg tyłu ale nie ma się co dziwić 115koni, 85 niutonometrów i 188kg. Nie dzieje się to tak nagle że już nie da się wyratować tylko stopniowo i opona jakby ostrzega, że kończy się przyczepność. Jak oponka się rozgrzeje to boki robią się miękkie prawie jak plastelina normalnie czuć pod palcem że się poddaje pod palcem. Na ciepłej naprawdę bardzo dobrze trzyma. Nie miałem lepszej opony do tej pory. Na rosso 3 pierwszy raz po przycierałem slidery w butach i podnóżki po obu stronach także opona bardzo uniwersalna. Myślałem o supercorsach ale nie jeżdżę po torach a z tego co słyszałem supercorsa nie robi takich przebiegów co rosso3.
Daje 9/10 bo być może są lepsze oponki których nie testowałem.

Na opony Pirelli Diablo Rosso 3 przesiadłem się z Michelin Pilot Road 3. Różnica jest zauważalna już po pierwszych przejechanych kilometrach. Opona dosyć szybko się grzeje a gdy ma nastąpić uślizg jest on tak dobrze wyczuwalny że nawet początkujący biker sobie poradzi. Na suchym opona rewelacyjna, jeśli chodzi o mokrą nawierzchnię to jest dramat. Wystarczy wilgotna droga i już nie jest tak wspaniale jak było na Pilot roadach 3 lecz to jest opona o zacięciu sportowym więc uważam to za tylko za mały minus. Przejechałem na nik ok 1,500km i brak jakich kolwiek oznak zużycia.

Opony sa poprostu swietne ... Powaznie kleja sie jak glupie na suchym a i na mokrym bardzo pewnie sie zachowuja. Nie wiem jak z wytrzymaloscia bo zrobilem dopiero ok 500/700 km ale jesli chodzi o sama jazde zdecydowanie godne polecenia

Opona co najwyżej średnia do sportowego litra (R1).
Nie jest to opona typowo sportowa a raczej sportowo-turystyczna. Jak każda pirelka lubi ciepełko więc trzeba poświęcić chwilę na rozgrzanie. Nie lubi się z miejskim wyślizganym asfaltem. Poeksperymentowałem z ciśnieniem więc polecam nie więcej niż 2,5 z tyłu. Jeżdżę tylko jak jest ciepło, jasno i sucho więc nie wiem jak się sprawdza w deszczu. Dużym plusem jest zużycie, a raczej jego brak.
Podsumowując - do bardzo mocnych motocykli (i dla tych co mają nerwicę prawego nadgarstka) lepiej założyć diablo rosso corsa 2 lub supercorsa.

Najwiekszy plus to przebieg jaki robia te gumy. Oceniam je dobrze bo nie sa to typowo sportowe gumy i tak mowi producent, na trase sa bardzo spoko, przy przy ostrej jezdzie moga nie domagac. Slaba strona opony to na pewno deszcz, ale jak sa warunki to latwo jej sie nauczyc i mozna na nich polegac:) Na tor troche slabo. Ja milo wspominalem, uzywalem w 1000k3.

Leci 10/10 bo nie miałem lepszej gumy od tej :) po rozgrzaniu ciężko aby był uslizg chyba, ze jest nierówny asfalt to myszkuje, ale to jest oczywiste :) z początku użytkowa ja miała uślizgi gdy była zimna, ale teraz nie ma tego objawu. Ostatnio jechałem podczas burzy i mocnego deszczu, nawet na jedynce nie chciała puścić tylko podnosiło przód, a pacjent to 636 ;) mam komplet na moto i teraz pokonywanie zakrętów jest czytelne i dużo prostsze niż na Angel’sach :€ zrobił z 2 000 km i troszkę się zużyły. Śmiało polecam!

Założona przez poprzedniego właściciela motocykla, który zrobił podobno 2,5tys km jeżdżąc trasy. U mnie prawie 4tys km. Byłem raz na Poznaniu przy temp 5*C i po 2-3 okrążeniach nie było problemu z zejściem na kolano. Poślizgi tyłu nagminne (niezależnie od nawierzchni lub stopnia rozgrzania), jednak w pełni kontrolowane. Jak już się zrobiło cieplej i zacząłem mocniej odwijać, to zniknęła w oczach. Przy granicy zużycia bieżnika nie da się już jeździć... Trafiłem 2 razy na deszcz i nie było tak źle;) Ogólnie na + ;)
Sprzęt GSXR 1000K7.

Motocykl to Yamaha R1 RN22. Przesiadka z Metzeler M7RR i mały zawód. Sama opona może i nie jest zła, bo w dobrych warunkach trzyma piekielnie dobrze, niestety ustępuje uniwersalnością i to bardzo. Wystarczy żeby temperatura spadła do 15 st. i już zaczyna się uślizgiwać. Na deszczu również nie czuje się na niej pewnie. Takich rzeczy nie dzieją się na M7RR. Tylko 7 - opona dla osób jeżdżących tylko w dobrą pogode i w wysokich temperaturach.

Dobra guma, trzeba rozgrzac i uwazac jak jest zimno, jak sie rozgrzeje trzyma konkretnie. Na deszczu jak to deszczu. U mnie wytrzymala ok 10k

Ja z Rosso 3 byłem zadowolony (kupiłem w 2018 roku leżaki magazynowe z DOT 2016). Na torze mnie nie zawiodły. Zdarzały się uślizgi "ostrzegawcze", ale po chwili oponka szybko łapała przyczepność i grzaliśmy dalej. Te uślizgi zaczęły pojawiać się w tym roku (2019) bo zjadłem boki na torze w Radomiu i zwyczajnie boki są już na wykończeniu :P (kto był w Radomiu ten wie jaki tam jest asfalt.

Przebieg jakieś 7k kilometrów, myślę, że około 2k kilometrów na torach (Radom, Łódź, Bydgoszcz, Słomczyn).

Zaznaczę, tylko że nie mam doświadczeń z innymi oponami bo jestem początkującym riderem, nie zdążyłem jeszcze pojeździć na innych, ale większość opinii innych potwierdza również moje obserwacje z tymi gumami.

Bardzo dobre opony .Przednią wymieniłem przy 16000 km motocykl CBF 1000.Nawet w mrożnie poranki zachowują się poprawnie.Polecam